Autor Wątek: Funky Koval  (Przeczytany 83593 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Macias

Funky Koval -wraca ???
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 12, 2003, 09:28:03 pm »
ja bym Kovala chetnie zobaczyl w wersji J.Michalskiego. ten pan w.g mnie swientie nadaje sie do takich historii

Offline aegirr

Funky Koval -wraca ???
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 13, 2003, 12:28:28 pm »
No cóż, jak wiadomo nie zabija się kury która znosi złote jajka. Miejmy nadzieję że novy Koval okaże się ponownie taką kurą czy raczej kogutam :) Osobiscie najwieksze obawy żywię co do oprawy graficznej. Bo jak tak wezmę do eki niesławnego Krona to aż mi się włso na głowie jeży, że Koval mógłby tak wyglądać. Zresztą szkice w wydani u zboir\czym też były do d$%...niczego - no nie oszukujmy sie. Tak więc życzmy sobie oby Polcjh nie spieprzył sprawy . . .
angsta srangsta dupangsta

Offline Odyn

Funky Koval -wraca ???
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 15, 2003, 07:14:42 am »
Sądzę, że Parowski i Rodek raczej nie zawiodą. Chociaż mieli i słabsze pomysły (w 3 części) to jednak całość trzymała poziom. Nie da się tego powiedzieć o rysunkach Polcha. Zniżkę formy i zmianę stylu widać już we "Wbrew sobie". Potem te nieszczęsne adaptacje Sapkowskiego, żenująco niski poziom ilustracji w "Kronie" i te kilka plansz w wydaniu zbiorczym. Mówię wam, jak mistrz nie powróci do dawnego stylu to będzie to totalny klops.
Fantastykę czytam od 15 roku życia, więc zdążyłem się tylko załapać na publikację "Wbrew sobie". Bez koloru było to jeszcze zjadliwe graficznie i emocjonujące scenariuszowo. Potem te rozlane fiolety i purpury graficznie obniżyły jakość albumu. No i te karykaturalne postacie rysowane z zacięciem godnym lepszej sprawy.

Boję się, bo Funky Koval to najważniejszy polski komiks mojego dzieciństwa. Nie chce sobie psuć smaku nieudaną kontynuacją. A będę musiał ją czytać, bo "Fantastykę" kupuję niemal regularnie.
Panie POLCH pokaż pan klasę!!!
My chcemy rakiet, drolli i Brendy rysowanych i kolorowanych jak w dwóch pierwszych albumach. Niech się pan nie zasłania ewolucją i rozwojem.

Offline jax

Funky Koval -wraca ???
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 15, 2003, 08:04:39 am »
Cytat: "Macias"
ja bym Kovala chetnie zobaczyl w wersji J.Michalskiego. ten pan w.g mnie swientie nadaje sie do takich historii

mam nadzieję, że żartujesz
(ten gruby kontur i brak precyzji (przy ambicji rysowania realistycznego) odrzuca na kilometr)
Funky=precyzja rysunku i tak ma pozostać
ttp://basketcom.republika.pl
Strona o Legii (koszykówka) i komiksie.

Offline Maciej

Funky Koval -wraca ???
« Odpowiedź #19 dnia: Wrzesień 15, 2003, 10:50:01 am »
Funky v.s. Rywin :wink:
url=http://www.forum.gildia.pl/login.php?logout=true&sid=d50706ce8e8e80cb43136eb5a41e6082]super strona z gołymi babami!!![/url]

Offline Rorkas

Funky Koval -wraca ???
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 15, 2003, 11:41:39 am »
Cytat: "Maciej"
Funky v.s. Rywin :wink:


Raczej "Funky vs czterej pancerni"  :D

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Funky Koval -wraca ???
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 15, 2003, 11:53:27 am »
Jak dla mnie najcienszym elementem Wbrew Sobie byly te nieudane nawiazania do sytuacji polityczno-spolecznej czytelne juz dla uczniow szkol podstawowych w rodzaju "trojkatnego stolu". Obawiam sie ze scenarzysci moga znow chciec "zablysnac" rownie trafnymi spostrzezeniami - wtedy bedzie wtopa. Ale jestem dobrej mysli.
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline aegirr

Funky Koval -wraca ???
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 15, 2003, 02:30:33 pm »
Miom zdaniem trio "ojców' Kovala dobtrze by zrobiło, gdyby spytali czytelników, czego oczerkują - w końcu to dla nas robią ten komiks, no ale zapewne (jak znam życie) to raczej teog nie zrobią - a szkoda . ..
angsta srangsta dupangsta

Offline graves

Funky Koval -wraca ???
« Odpowiedź #23 dnia: Wrzesień 15, 2003, 04:13:34 pm »
Cytat: "aegirr"
Miom zdaniem trio "ojców' Kovala dobtrze by zrobiło, gdyby spytali czytelników, czego oczerkują - w końcu to dla nas robią ten komiks, no ale zapewne (jak znam życie) to raczej teog nie zrobią - a szkoda . ..

Gdyby tak zrobili -otrzymali by tak rozbieżne opinie, że wiedzieli by jeszcze mniej niż przed  :lol:
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline wilk

Funky Koval -wraca ???
« Odpowiedź #24 dnia: Wrzesień 15, 2003, 07:40:38 pm »
Obawiam sie wiekszosc osob, oczekujach od nowego Funky'ego takiej sily przekazu jak w starszych czesciach, bedzie zawiedzionych. Z tych komiksow z lat osiemdziesiatych az kipialo od ukrytych aluzji do systemu. Kogo teraz moga interesowac ukryte podtesty, gdy z gloszeniem pogladow kryc sie juz nie trzeba?

Poza tym zostaje jeszcze sila sentymentu.

Offline jax

Funky Koval -wraca ???
« Odpowiedź #25 dnia: Wrzesień 16, 2003, 08:14:47 am »
ee tam.. nie przesadzajmy ze znaczeniem tych aluzji i podtekstów - owszem były, ale ja bylem wtedy na tyle mały, że ledwo, ledwo je zauważałem i kompletnie olewalem - nie stanowiły wtedy dla mnie żadnej wartości, a komiks czytałem z wypiekami na twarzy i był dla mnie the best
- po prostu super historia sf (nawet teraz te podteksty to dla mnie tylko malutki bonus)
i w nowym Funkym nie oczekuję żadnych podtekstów (choć wilku, teortetycznie można sobie je wyobrazić, wprawdzie nic się teraz nie ukrywa (powiedzmy), ale mógłby wyskoczyć taki z biało-czerwonym krawatem albo mogłyby zniknąć/zmienić się jakieś słowa z dekretu prezydenta Ziemii powodujące jego zmianę z wyróżniającego agencję Universs na rozwiązujący agencję Universs - choć to pomysły szyte grubymi nićmi)
ttp://basketcom.republika.pl
Strona o Legii (koszykówka) i komiksie.

Offline Odyn

Funky Koval -wraca ???
« Odpowiedź #26 dnia: Wrzesień 16, 2003, 09:36:25 am »
Ha, chyba większość z Was czytało "Ratman i Funky Koval" skoro tak ciągle wracacie do tych biało-czerwonych krawatów!

Offline graves

Funky Koval -wraca ???
« Odpowiedź #27 dnia: Wrzesień 16, 2003, 09:57:04 am »
Cytat: "Odyn"
Ha, chyba większość z Was czytało "Ratman i Funky Koval" skoro tak ciągle wracacie do tych biało-czerwonych krawatów!

Chyba mi się nie zdarzyło (a może nie pamiętam). Ale to nie o to chodzi.
Fakt czegoś takiego jak istnienie "samoobrony" i właśnie takich a nie innych krawatów oraz przywódcy "Mulata", narzuca samo przez się próbę ukazania jako pastisz sytuacji w naszym kraju. Tutaj nie trzeba nic przejaskrawiać, bez żadnych zmian nadaje się na scenariusz sci-fiction.
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline wilk

Funky Koval -wraca ???
« Odpowiedź #28 dnia: Wrzesień 16, 2003, 05:10:53 pm »
Cytat: "jax"
ee tam.. nie przesadzajmy ze znaczeniem tych aluzji i podtekstów - owszem były, ale ja bylem wtedy na tyle mały, że ledwo, ledwo je zauważałem i kompletnie olewalem - nie stanowiły wtedy dla mnie żadnej wartości, a komiks czytałem z wypiekami na twarzy i był dla mnie the best
- po prostu super historia sf (nawet teraz te podteksty to dla mnie tylko malutki bonus)
i w nowym Funkym nie oczekuję żadnych podtekstów (choć wilku, teortetycznie można sobie je wyobrazić, wprawdzie nic się teraz nie ukrywa (powiedzmy), ale mógłby wyskoczyć taki z biało-czerwonym krawatem albo mogłyby zniknąć/zmienić się jakieś słowa z dekretu prezydenta Ziemii powodujące jego zmianę z wyróżniającego agencję Universs na rozwiązujący agencję Universs - choć to pomysły szyte grubymi nićmi)

No ja oczywiscie takze, pacholeciem bedac, tych aluzji nie kumalem :) Wazne ze sie scigali, strzelali; byly statki kosmiczne, drolle itd. Ale sprobuj sobie odpowiedziec w jakim stopni przemawia przez ciebie sentyment?

Ja oczywiscie wierze w Parowskiego i Rodka i trzymam kciuki za nowego Funky'ego. Mam nadzieje ze bedzie to udana historia szpiegowsko-sensacyjna osadzona w realiach s-f. I tyle. Nie stawiam bardzo wysokiej poprzeczki. Czuje ze stan kultowosci bedzie nieosiagalny dla Kovala nr 4. Fajnie jakbym sie mylil :)

Offline graves

Funky Koval -wraca ???
« Odpowiedź #29 dnia: Wrzesień 16, 2003, 06:46:04 pm »
Cytat: "jax"
ee tam.. nie przesadzajmy ze znaczeniem tych aluzji i podtekstów - owszem były, ale ja bylem wtedy na tyle mały, że ledwo, ledwo je zauważałem i kompletnie olewalem - nie stanowiły wtedy dla mnie żadnej wartości, a komiks czytałem z wypiekami na twarzy i był dla mnie the best
- po prostu super historia sf (nawet teraz te podteksty to dla mnie tylko malutki bonus)
i w nowym Funkym nie oczekuję żadnych podtekstów (choć wilku, teortetycznie można sobie je wyobrazić, wprawdzie nic się teraz nie ukrywa (powiedzmy), ale mógłby wyskoczyć taki z biało-czerwonym krawatem albo mogłyby zniknąć/zmienić się jakieś słowa z dekretu prezydenta Ziemii powodujące jego zmianę z wyróżniającego agencję Universs na rozwiązujący agencję Universs - choć to pomysły szyte grubymi nićmi)

Jak czytałem to pierwszy raz w Fantastyce (w trzeciej klasie podstawówki byłem jak pierwsza część szła) to skojarzyłem tylko Urbana (bo ta morda ciągle w TV była :wink: )
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

 

anything