Zastanawiam się nad Invincible (czy sięgać po tę serię).
Czytając niektóre opinie w internecie dochodzę do wniosku, że to klasyczne superhero, powielające zgrane motywy, ale w odświeżony sposób.
Zastanawia mnie jednak, na czym polegać ma owo odświeżenie - obawiam się, że jako średni fan superhero (który jednak te zgrane motywy zna) i jeszcze mniejszy fan historii o nastolatkach - po prostu się wynudzę. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, nie sięgnąłbym po ten komiks, jak po wiele innych - ale - ilość pochlebnych recenzji jest tak zatrważająca (sam fakt ile osób czekało na tę pozycję na naszym forum!), że nie daje mi spokoju, o co chodzi w tym komiksie. Ciekaw jestem Waszych wrażeń.
(Tak, wiem, że powinienem kupić i "przekonać się sam").