Autor Wątek: areligijny komiks  (Przeczytany 8405 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline akcent

areligijny komiks
« dnia: Listopad 27, 2017, 04:02:21 pm »
Witam!
Czytam komiksy od dawna, a już zauważyłem pewną prawidłowość. Dużo tu mhroku i wątków religijnych/stanistycznych. Żeby kilka wymienić:
# Sandman trafia do piekła i straszy diabły
# Lobo trafia do nieba i robi rozpierd*l
# w V jak Vendetta jest ksiądz - pedofil
...
OK, zawsze jest jakiś wątek religijny. Chciałem od tego odpocząć, więc postawiłem na zwykłe historie superbohaterskie... kupiłem więc sobie coś lżejszego... komiks Trójca... tia, myślałem, że to tylko taka nazwa, ale nagle się okazuje, że pseudonim R'as to szatan, a Superman, Batman i Wonderwoman są porównywalni do katolickiej trójcy... O Kaznodziei nawet nie będę wspomniał. Serio?
Czy dobra komiksowa może się obejść bez jakiegokolwiek wspomniania o religii? Naprawdę jest tak mało tematów do pokazania, że zawsze coś musi krążyć wokół tego? Wreszcie - czy zna ktoś dobry komiks, w którym nie będzie o religii albo wątek ten nie będzie aż tak na siłę uwydatniony?

Offline LucasCorso

Odp: areligijny komiks
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 27, 2017, 04:06:17 pm »
Ja jestem WYZNAWCĄ superhero, więc raczej nie pomogę tutaj...
Since time immemorial, I and others of my race have beheld the myriad wonders of the universe...

Offline gobender

Odp: areligijny komiks
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 27, 2017, 04:10:12 pm »
Wreszcie - czy zna ktoś dobry komiks, w którym nie będzie o religii albo wątek ten nie będzie aż tak na siłę uwydatniony?

Wiesz, trochę trudne pytanie, bo są SETKI takich komiksów... Więc trudno jakoś tak nagle wszystkie wymienić. 
A z drugiej strony, religia ma wielki wpływ na rzeczywistosć większości ludzi, więc czemu miałaby być aspektem "na siłę" w komiksach pomijanym?

Offline akcent

Odp: areligijny komiks
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 27, 2017, 04:12:52 pm »
Odnoszę raczej wrażenie, ze religia jest "na siłę" niepomijana w komiksach.

Offline misiokles

Odp: areligijny komiks
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 27, 2017, 04:20:19 pm »
Komiksy z gatunku fantastyki raczej zawsze są związane z bóstwami, gdyż to element niejako ich definiujący. Komiksy superhero są o ludziach z mocami. Czyli nadludziach, czyli o ludziach z boskimi mocami. A skoro boskimi od razu pojawiają się nawiązania do bogów i religii. W SF jest tego mniej, szczególnie hard sf. Polecam Wieczną  Wojnę. Najmniej jest w komiksach 'socjologicznych i społecznych' aczkolwiek właściwie każdy z nas mimo że jest ateistą wyrósł wśród jakiejś religii i ta mniej bądź bardziej pośrednio jest w opowieściach obecna. Napisz w jakich gatunkach cię antygeligijność interesuje - to podamy tytuły.

Offline Szekak

Odp: areligijny komiks
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 27, 2017, 04:20:31 pm »
# w V jak Vendetta jest ksiądz - pedofil
I to jest wątek religijny? Toż to z życia wzięte.

Offline LucasCorso

Odp: areligijny komiks
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 27, 2017, 04:23:21 pm »
Odnoszę raczej wrażenie, ze religia jest "na siłę" niepomijana w komiksach.


Kiedyś dawno gdy byłem młodszy, zaraz jakoś po rozpoczęciu pracy, zniesmaczony ogólnym konsmpcjonizem i pościgiem za mamoną ludzi z mojego otoczenia poszukiwałem podobnie jak ty ale komiksów pozbawionych jakichkolwiek odnośników do finansów, pieniędzy, machlojek, chciwości... żeby nawet barteru nie było. zadnych odniesień do potęgi doczesnych dóbr i finasów.


Iokazało się, że potężne jest lobby finanoswe. I ogromne grupy bankierów prawodpodobnie wydają co miesiąc ogromne góry kasy tylko po to by ludzie czytający komiksy nie mogli sie uwolnić od pragnienia posiadania pieniędzy. {I komiksów}. Koszmar.


Mam nadzieję, ze Twoje poszukiwania bedą bardziej owocne.
Since time immemorial, I and others of my race have beheld the myriad wonders of the universe...

Offline absolutnie

Odp: areligijny komiks
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 27, 2017, 04:29:39 pm »

Czy dobra komiksowa może się obejść bez jakiegokolwiek wspomniania o religii? Naprawdę jest tak mało tematów do pokazania, że zawsze coś musi krążyć wokół tego? Wreszcie - czy zna ktoś dobry komiks, w którym nie będzie o religii albo wątek ten nie będzie aż tak na siłę uwydatniony?


Jak napisali moi przedmówcy: religia stanowi ważny aspekt życia wielu ludzi, trudno zatem, żeby był pomijany, ale...
Asterix - niby wierzą tam w jakichś bogów i obawiają się, że niebo spadnie im na głowę, ale codziennie radzą sobie we własnym zakresie, a kapłan jest postacią nader pozytywną.
Lucky Luke - chyba żadnych wątków religijnych nie ma.
Tintin - jak wyżej.
Fistaszki - 0% wątków religijnych.
"XIII" - nic o religii
"Blacksad" - nic o religii
"Comanche" - nic o religii.
"Tytus, Romek i A'Tomek", "Jonka, Jonek i Kleks", komiksy Baranowskiego, "Kapitan Żbik", "Kapitan Kloss" - nic o religii.
"Corto Maltese" - chyba też nic religijnego.


Wydaje mi się, że można długo wymieniać, ale na razie powinno wystarczyć.
Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline LucasCorso

Odp: areligijny komiks
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 27, 2017, 04:34:45 pm »

"XIII" - nic o religii

A Padre Jacinto?


Tintin - jak wyżej.


Tintin jak niżej ;)


« Ostatnia zmiana: Listopad 27, 2017, 05:09:45 pm wysłana przez LucasCorso »
Since time immemorial, I and others of my race have beheld the myriad wonders of the universe...

KukiOktopus

  • Gość
Odp: areligijny komiks
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 27, 2017, 04:45:29 pm »
"Tytus, Romek i A'Tomek" - nic o religii.
Nie powiedziałbym i stanowczo odradzam. W Tytusach jest nie tylko religia, ale nawet czarna magia:



Wspaniały wstęp do dzieł Aleistra Crowley i Antona LaVeya.
« Ostatnia zmiana: Listopad 27, 2017, 05:00:35 pm wysłana przez KukiOktopus »

Offline nayroth

Odp: areligijny komiks
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 27, 2017, 05:24:04 pm »
Ja z kolei szukam komiksów bez wątków dot.:
- seksualności -> takich gdzie nie ma eksponowanej cielesności ani rózróżnienia płci
- transportowych -> takich bez pojazdów i ogólnie przemieszczania się
- psychologicznych -> żeby postaci nie myślały za dużo a najlepiej w ogóle

Niestety większość komiksów jest tym przesiąkniętych: kobiety, mężczyźni, samochody, czy dymki-chmurki... Męczy mnie to wielce... Kto pomoże i wskaże jakiś "czysty" komiks, wolny od ww wtrętów. No i bez religijności rzecz jasna, to jest najgorsze.

Offline death_bird

Odp: areligijny komiks
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 27, 2017, 05:38:09 pm »
A u Muminków jest coś o religii?
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem."

Offline akcent

Odp: areligijny komiks
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 27, 2017, 06:01:27 pm »
Komiksy z gatunku fantastyki raczej zawsze są związane z bóstwami, gdyż to element niejako ich definiujący. Komiksy superhero są o ludziach z mocami. Czyli nadludziach, czyli o ludziach z boskimi mocami.


o i to jest najbardziej sensowna odpowiedź. dzięki! "boskimi" to słowo klucz.
W sumie interesowałyby mnie komiksy o tematyce sci-fi, ale innymi, bardziej przyziemnymi (acz dobrymi) historiami też nie pogardzę. Ciężko powiedzieć, szukam po prostu dobrych historii.
Ale w moim temacie chodziło mi o dość przyziemny schemat. Generalnie chodzi mi o komiksy, w których główny bohater nie trafia do piekła, nieba, ani nie ma księdza-pedofila. Chyba tyle.

Offline LucasCorso

Odp: areligijny komiks
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 27, 2017, 06:07:42 pm »
A ksiądz cudzoloznik niepedofil może być?


A do czyśćca może trafić bohater?
Since time immemorial, I and others of my race have beheld the myriad wonders of the universe...

Kijanek

  • Gość
Odp: areligijny komiks
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 27, 2017, 06:21:24 pm »

Logikomiks bez wymuszonego użycia religii, seksu i przemocy.
« Ostatnia zmiana: Listopad 27, 2017, 08:07:36 pm wysłana przez Kijanek »