Szczerze mówiąc liczyłem na jakąś dyskusję. Gdybyście mieli możliwość poprawienia zawartości kolekcji Star Wars, jakie zmiany by to były? Czy zgadzacie się z moimi propozycjami, czy macie zupełnie inne pomysły?
Jeżeli o mnie chodzi, to za priorytet uważam dodanie brakujących tomów "Mrocznych czasów", żeby historia się nie urywała ("Star Wars"/"Republic" na drugim miejscu).
Co do uzupełnienia kolekcji o nowe serie, osobiście nie płakałbym, jeśliby do tego nie doszło. Biorąc pod uwagę, że od 36 tomu przechodzą na cykl tygodniowy, miałbym spore trudności z zakupem wszystkich tych niewydanych w Polsce rzeczy w ograniczonym czasie dostępności kolekcji (a wiele tych rzeczy prawdopodobnie wyda w końcu Egmont w swojej serii Legend). To jednak tylko moje samolubne rozważania
Nie włączałem się za bardzo do dyskusji po części dlatego, że napisałem maila do DeAgostini z pytaniami, czy znają już listę 70 tomów, czy pokrywa się ona z portugalską, czy jest szansa na ewentualne przedłużenie z dodatkowymi seriami, czy dodadzą brakujące zeszyty "Mrocznych czasów" i czy użyją starych tłumaczeń w przypadku serii, które już wyszły u nas od Egmontu. Na razie dostałem tylko odpowiedź od BOK-u, że przekazali mój list do zespołu redakcyjnego kolekcji. Jak coś odpiszą, dam znać
--------------------------------------------------------------------------------
Aha, i przy okazji jeszcze kolejna ciekawostka:
Jak już pisaliśmy w tym wątku, pierwsza adaptacja komiksowa „Nowej nadziei” powstawała wyłącznie na podstawie scenariusza filmu i paru fotosów. Oprócz paru nieścisłości wizualnych (z których najsłynniejszą jest dwunożny, wysoki Jabba), skutkowało to też kilkoma potknięciami w wersji tekstowej.
W pierwszym wydaniu komiksów w USA jednostka, do której należał Luke Skywalker podczas ataku na Gwiazdę Śmierci, nazywała się „Blue Squadron” – „Eskadra Niebieskich” zamiast „Red Squadron”, czyli „Eskadra Czerwonych”. Taka sama nieścisłość pojawia się w książkowej adaptacji filmu. Wynika ona z tego, że zastosowane pierwotnie na modelach myśliwców niebieskie oznaczenia trzeba było na późnym etapie prac nad filmem zamienić na czerwone, aby były widoczne podczas kręcenia scen na tle „niebieskiego ekranu” („bluescreen”).
(ten obrazek pożyczyłem z
https://theroarbots.com/2014/star-wars-6-marvel/ )
W polskim wydaniu tekst został poprawiony, by odpowiadać ostatecznej wersji filmowej (zobaczcie np. s. 91-92), ale ostała się rozmowa Luke’a i Biggsa z „dowódcą Niebieskich” na s. 88. Można jednak uznać, że i ona nie jest sprzeczna ze starym kanonem, ponieważ późniejsze źródła podały, że w bitwie o Yavin faktycznie brała udział licząca sześciu pilotów Eskadra Niebieskich (obok Eskadr Czerwonych, Złotych i Zielonych).
(a ten z prezentacji od mariana381:
http://filmozercy.com/wpis/kolekcja-komiksy-star-wars-1-klasyczne-opowiesci-tom-1-prezentacja-komiksu )