Autor Wątek: raz...dwa...trzy...próba mikrofonu czyli WYWIADY  (Przeczytany 4667 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline badday

raz...dwa...trzy...próba mikrofonu czyli WYWIADY
« dnia: Wrzesień 13, 2003, 08:33:18 am »
Słoneczko już wstało, więc warto coś nowego napisać , a co? W końcu te 6 lat absencji trza jakoś nadrobić.  8)  Oto moja propozycja. Mam kilka wywiadów (głównie z komiksów Tm-semic) z rysownikami i scenarzystami myśle czy by ich tu nie wklejać, Wy wklejalibyście także, a jak się skończą to można podawać nicki do tych rozsianych po innych stronach WWW (polskich i zagranicnych.) Jest tylko jedno ale. Czy wklejając tu wywiad,( nawet wzięty w cudzysłów i opatrzony notką bibliograficzną, skąd pochodzi) nie łamie jakiś praw autorskich itp.??  :?   Czekam na opinie. Aha, jeśli ten temat już był to przepraszam,mimo że kilka dni temu czytałem to forum prawe "od deski do deski" a raczej od postu do postu to mógł mi on umknąć. Cóż , była 3 w nocy.  :twisted:

pzdr

Offline mykupyku

raz...dwa...trzy...próba mikrofonu czyli WYWIADY
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 13, 2003, 05:57:10 pm »
tematu nie było

nikt za kraty cie nie wsadzi :)
opyright by mykupyku

Offline badday

raz...dwa...trzy...próba mikrofonu czyli WYWIADY
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 15, 2003, 09:42:59 am »
No więc ok. Wywiad numero uno:

Alex Saviuk, artysta który już wielokrotnie gościł na łamach polskiego ,,Spider-Mana", rozpoczął swoją karierę rysowania komiksów wraz ze wstąpieniemdo nowojorskiej Szkoły Sztuk Wizualnych. W 1977 roku zaoferowanu mu pracę w DC COMICS, gdzie zaczął rysować przygody takich bochaterów jak Green Lantern, The Flash, Superman. Dziewięć lat później, Alex Saviuk rozpoczął pracę w firmie Marvel. I tak po zakończeniu kilku mniej ważnych projektów, przejął kierownictwo nad szatą graficzną wydawnictwa "Web of Spider-Man" (począwszy od numeru #35).Ostatnio (95 rok!- przyp. badday) Alex rozpoczął pracę nad całkowicie nowym wydawnictwem, "Spider-Man Adventures", bądącym marvelowską wersją serialu animowanego(...)
A oto co pan Saviuk powiedział o sobie w wywiadzie przeprowadzonym przez pracowników Marvela...

Data i miejsce urodzenia?
Urodziłem się w Nowym Jorku,17 sierpnia 1952 roku.
W jaki sposób dostałeś się w okowy przemysłu komiksowego?
Po skończeniu nauki w School of Visual Art(...), gdzie jednym z moich wykładowców był sam Will Eisner, twórca postaci Spirita, zebrałem próbki swoich prac i zaniosłem je na konwent komiksowy Phila Seuling. Tam poznałem Sola Harrisona, w tym czasie prezydenta DC Comics, któremu spodobały się moje rysunki tak bardzo, że zaoferował mi pracę.
Jaka była twoja pierwsza historia ze Spider-Man, którą narysowałeś?
"The Amazing Spider-Man" #292, w którym to numerze Mary Jane przymuje oświadczyny Petera.
Jacy artyści wywarli największy wpływ na twoją twórczość?
No coż, kiedy byłem małym chłopcem, pierwszym komiksem, który przeczytałem był "Superman" Curta Swana. To był ten pierwszy wpływ. To samo tyczy się "Batmana" Dicka Springa. Jack Kirby, John Romita Sr., Gil Kane, Ross Andru. Wszyscy oni pochodzą z tej samej epoki. Podobają mi się również klasyczne już rysunki artystów z lat 50-tych: Frazzetty, Ala Williamsona, Roya Krenkela, Wally Wooda, Reeda Crandala... Ilustracje z wczesnym lat 20-tych też są niezłe. Ze współczesnych lubię Maxfielda Parrisha i Lane Deckera. Uwielbiam obserwować techniki ilustrowania. Cenię sobie każdego artystę, który podchodzi entuzjastycznie do swojej pracy. Inspiruje mnie to do bycia coraz lepszym.
Co powiedziałbyś młodym, początkującym artystom?
Rysujcie, rysujcie, rysujcie wszystko to, co iwdzicie na co dzień. Wstańcie z łóżka i narysujcie łóżko. Wyjrzyjcie przez okno i rysujcie samochody, drzewa. Nauczcie sie przenosić na papier swoje otoczenie, i to jak najszybciej. Nie zaszkodzi też pójść do szkoły plastycznej.
Czy masz jakieś hobby?
Lubię tenis, golf, kręgle, no i oczywiście zabawę z moimi szkrabami, Danielem i Ericą. Zwykle gramy w koszykówkę albo baseball. Oprócz tego czytam książki, chodzę do kina, słucham muzyki. Jest bardzo dużo rzeczy, które robię, gdy nie rysuję komiksów.
Kto według ciebie powinien zagrać Spider-Mana w filmie Camerona?
Ktokolwiek ma na sobie dużo mięśni. Charlie Sheen przez wielu proponowany jest do tej roli i chyba bym się z tym zgodził.

Wywiad wydrukowany w spider-manie 5/95, a tam wydrukowany nie wiem skąd :p
PS. Ktoś mnie próbuje wmieszać w jakąś afere ze zwłokami. Jestem niewinny. ;)

Offline badday

raz...dwa...trzy...próba mikrofonu czyli WYWIADY
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 16, 2003, 05:54:31 pm »
Duzo nazwisk mało mi znanych. Chciałbym te rysunki zobaczyć (z lat 20tych ,50tych).
Co sądzicie o Saviuku? podobały wam sie jego Spidery?

Offline freshmaker

raz...dwa...trzy...próba mikrofonu czyli WYWIADY
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 16, 2003, 06:58:02 pm »
nie. nudnawe te rysunki. buscema, mcfarlane i larsen (kiedys) mnie krecili. no i jeszcze romita jr.
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline diefarbe

raz...dwa...trzy...próba mikrofonu czyli WYWIADY
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 16, 2003, 07:03:24 pm »
Saviuk był dla mnie najsłabszy z całego składu rysowników Spidera i z czasem podobał mi sie coraz mniej. :(
nother day leaves me aching
I try to wake up
But something`s breaking
Here inside me
Deep and hollow
A sound that no other sound could follow
- Pal Waaktaar

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
raz...dwa...trzy...próba mikrofonu czyli WYWIADY
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 17, 2003, 11:28:16 am »
A nie wiecie moze kto rysowal te pierwsze Punishery z TM Semic? Ta grafika mnie rozkladala. TM Semic zasluzyl by upasc juz chocby przez ten swoj wkurzajacy zwyczaj nie podawania autora ksiazki.
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

marucin

  • Gość
raz...dwa...trzy...próba mikrofonu czyli WYWIADY
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 17, 2003, 11:51:33 am »
Cytat: "xionc"
A nie wiecie moze kto rysowal te pierwsze Punishery z TM Semic? Ta grafika mnie rozkladala. TM Semic zasluzyl by upasc juz chocby przez ten swoj wkurzajacy zwyczaj nie podawania autora ksiazki.

jak dobrze pamietam to rysowal to ten sam co iron mena (w polskim mega marvel), Whilce Portacio czy jakos tak , oczywiscie moge sie mylic al tak na 90 % jestem sure

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
raz...dwa...trzy...próba mikrofonu czyli WYWIADY
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 17, 2003, 12:32:33 pm »
Dzieki za odpowiedz. Znalazlem tutaj troche szczegolow. Te 8 numerow wymiata. Chcialbym to miec w HC. Potem przestalem kupowac ta serie bo zrobila sie strasznie nedzna i znow zaczalem w wersji cz-b. Szkoda, ze sie skonczyla.
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline wilk

raz...dwa...trzy...próba mikrofonu czyli WYWIADY
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 17, 2003, 12:57:24 pm »
Aaa przypomnialo mi sie ze mialem tego Punishera - Issue 12 :) Tam byla tez historyjka o jakims facecie co mierzyl glebokosc sladow w sniegu zeby sprawdzic ile sob przeszlo.

Na tym i chyba dwoch z poczatkowych Spaider-manach moja przygoda z TM-Semic sie skonczyla. Pozbylem sie tych historyjek bez mrugniecia okiem :D

Ale czarna krew byla bekowa :D

Offline jax

raz...dwa...trzy...próba mikrofonu czyli WYWIADY
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 17, 2003, 01:04:02 pm »
welcome to the club wilku
ja pozbyłem się kilku pierwszych (i jedynych moich) Punisherów szybko,
ale 3 pierwszych Spiderów mam do dziś  :)
(i to w ogóle tyle jeśli chodzi o TM Semic)
ttp://basketcom.republika.pl
Strona o Legii (koszykówka) i komiksie.

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
raz...dwa...trzy...próba mikrofonu czyli WYWIADY
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 17, 2003, 01:48:50 pm »
Tylko to ze sladami to nie byl Punisher, tylko jakis dodatkowy komiks (rzeczywiscie dosc kiepski).

Dwa pierwsze Spidery bylo wporzo. Pierwszy to chyba nawet Miller rysowal i tez wystapil tam Punisher.
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline jax

raz...dwa...trzy...próba mikrofonu czyli WYWIADY
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 17, 2003, 01:54:38 pm »
a w tych pierwszych Punisherach był chyba też jakis kałowy komiks o ninjach
ttp://basketcom.republika.pl
Strona o Legii (koszykówka) i komiksie.

Offline graves

raz...dwa...trzy...próba mikrofonu czyli WYWIADY
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 17, 2003, 02:16:17 pm »
Cytat: "jax"
a w tych pierwszych Punisherach był chyba też jakis kałowy komiks o ninjach

kałowy, jak kałowy, ale miał pełne uzasadnienie -bycia, ponieważ w następnych numerach te komiksy się przez chwilę przeplotły
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline badday

raz...dwa...trzy...próba mikrofonu czyli WYWIADY
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 18, 2003, 04:25:30 pm »
wywiad numero due:

SAL BUSCEMA
"Gdzie i kiedy się urodziłeś?
Urodziłem się w Brooklen-Nowy York, w styczniu 1936 roku.
Jak to sie stało, że zacząłeś pracować w tym biznesie?
Mój brat John, któy jest osiem lat starszy ode mnie, jako pierwszy związał sie z komiksami. Swoją pierwszą pracę dostał dzięki uprzejmości Stana Lee, jeszcze w latach czterdziestych, kiedy Marvel nazywał się Timely. To mnie podjuszyło. Ja również postanowiłem rysować komiksy. Ale, gdy byłem już gotowy, przemysł komiksowy nagle stanął i musiałem czekać 13 lat na jego odrodzenie. Kiedy wreszcie nadarzyła się szansa, John skontaktował mnie ze Stanem Lee. Przygotowałem kilka prac próbnych, Stan je zobaczył, spodobały mu się i reszta jest już historią. Tak naprawde chciałem pracować z tuszem ale oni nalegali, abym zajął się szkicami. Do tej pory nie wiem dlaczego.
Czy istnieje jakakolwiek rywalizacja między Tobą, a Twoim bratem?
Nie. w rzeczywistości John popierał zawsze to co zamierzałem zrobić. Był dla mnie inspiracją i wzorem do naśladowania.
Rysujesz i jednocześnie sam nakładasz tusz. Dlaczego?
Wierzę, że moje prace wyglądają o wiele lepiej, kiedy ja sam dbam o tusz. Artysta z własną wizją zawsze nałoży tusz lepiej, niż inni, gdy chodzi o jego własne prace. Wiem, że John ma takie samo zdanie na ten temat.
Kiedyś udawało Ci się narysować trzy, albo cztery pozycje w ciągu jednego miesiąca. Teraz tak nie jest. Dlaczego?
Przemysł komiksowy bardzo się zmienił na przełomie ostatnich lat. Kiedyś byłem bardzo szybki. Gdy redaktorzy mieli kłopoty z poszczególnymi pozycjami, zazwyczaj dzwonili do mnie z prośbą, abym dokończył je w rekordowym czasie. W dzisiejszych czasach wcale nie muszę tego robić. Poza tym teraz płacą o wiele więcej za narysowanie jednego komiksu.
Jak Twój styl rysowania zmienił się przez te wszystkie lata?
Bardzo! Dawniej czułem wpływ innych rysowników. Nauczyłem się wiele obserwując takich geniuszy, jak Jack Kirby i Joe Kubert. Dopiero niedawno odnalazłem styl, który mogę nazwać moim własnym. Niemniej jednak, wciąż widzę fenomenalne rzeczy, które robią inni, jak na przykład John Romita Jr., i podkradam od niego pewne pomysły. Nigdy nie przestaję się uczyć.
Którego bohatera Marvela lubisz rysować najbardziej?
To chyba będzie The Incredible Hulk. Lubię też Kapitana Ameryka."

 

anything