trawa

Autor Wątek: Alan Moore  (Przeczytany 184363 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Death

Jerusalem Alana Moore`a
« Odpowiedź #120 dnia: Grudzień 11, 2008, 12:41:29 am »
Mam pytanie odnośnie "Jerusalem": Co to za komiks? Podobno ma mieć (ma?) 1500 stron i Moore pisał scenariusz  1,5 roku. Nic mi więcej nie wiadomo:(

Offline Pan Rado

Odp: Jerusalem Alana Moore`a
« Odpowiedź #121 dnia: Grudzień 11, 2008, 03:52:03 am »
Mam pytanie odnośnie "Jerusalem": Co to za komiks? Podobno ma mieć (ma?) 1500 stron i Moore pisał scenariusz  1,5 roku. Nic mi więcej nie wiadomo:(

To nie komiks, tylko powieść. Moore pisze, a nie - pisał. A kiedy się ów twór ukaże? Nie wiadomo, bo jak dotąd nie ma wydawcy, a więc też kogoś, kto pogoniłby autora.

Offline yurek1

Odp: Alan Moore
« Odpowiedź #122 dnia: Grudzień 11, 2008, 05:50:57 am »
wydawcą, podobnie jak nowej Ligi i Bumper Magic Book, ma być TOP SHELF. Moore w jednym z wywiadów zdeklarował, że chciałby wydać Jerusalem w 2010 roku. oby.
Oh no, what a time to get diarrhoea!

Offline Pan Rado

Odp: Alan Moore
« Odpowiedź #123 dnia: Grudzień 11, 2008, 06:59:42 am »
wydawcą, podobnie jak nowej Ligi i Bumper Magic Book, ma być TOP SHELF. Moore w jednym z wywiadów zdeklarował, że chciałby wydać Jerusalem w 2010 roku. oby.

To potwierdzona informacja? Wiadomo, że tak się pewnie skończy - zwłaszcza, że Top Shelf opublikowało też drugie wydanie Voice of the Fire - ale nie znalazłem nigdzie oficjalnego oświadczenia. Inna sprawa, że nie jestem na bieżąco.

Offline yurek1

Odp: Alan Moore
« Odpowiedź #124 dnia: Grudzień 11, 2008, 12:27:59 pm »
gdzieś wyczytałem - bodaj w jednym z wywiadów z Forbidden Planet - ale gdzie? nie pokażę palcem, nie pamiętam.
Oh no, what a time to get diarrhoea!

Offline Kingpin

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 273
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Official Mroja Spokesman
Odp: Alan Moore
« Odpowiedź #125 dnia: Grudzień 11, 2008, 12:53:05 pm »
najlepiej chyba poszukać u źródła...
http://www.topshelfcomix.com/catalog.php?type=2&title=583

duzi z was chłopcy a googlać jeszcze nie potraficie?

Offline yurek1

Odp: Alan Moore
« Odpowiedź #126 dnia: Grudzień 11, 2008, 03:52:02 pm »
potrafimy, dlatego nie wchodzimy na stronę z zapowiedzią Ligi, ponieważ interesuje nas Jerusalem. Moore wspominał o tym w wywiadzie z Pedraigiem, czy jakoś tak, takim gościem, co prowadzi 4Heroes. plus czyta w samplerze Top Shelf było, ale głowy nie dam.
Oh no, what a time to get diarrhoea!

Offline Pan Rado

Odp: Alan Moore
« Odpowiedź #127 dnia: Grudzień 11, 2008, 04:32:21 pm »
potrafimy, dlatego nie wchodzimy na stronę z zapowiedzią Ligi, ponieważ interesuje nas Jerusalem.

Zgadza się. Na stronie Top Shelf o Jerusalem nie ma słowa.

A jako kolejny dowód, że potrafimy - http://forbiddenplanet.co.uk/blog/?p=7911

Udało się znaleźć dzięki szczegółom dotyczącym wywiadu. Jerusalem + Top Shelf w Google nie dawało zamierzonego rezultatu.

Czyli probably Top Shelf - prawda jak zwykle leży pośrodku ;)
« Ostatnia zmiana: Maj 25, 2009, 11:41:45 pm wysłana przez Pan Rado »

Offline yurek1

Odp: Alan Moore
« Odpowiedź #128 dnia: Grudzień 11, 2008, 05:12:49 pm »
o, to jest dokładnie ten wywiad! nie chciało mi się szukać, bo go po prostu wydrukowałem do przeczytania.


a propos Moore'a w ogóle. robię właśnie totalny przeczyt rzeczonego Geniusza. lecę chronologicznie. jestem tuż po Lidze i mam dwa spostrzeżenia natury ogólnej:

1. z dotychczasowych rzeczy (wsio dla 2000AD, całość DC, czyli Swamp Thing, zbiorek z drobnicą, Batman i Watchmen, całość Image / Awesome, czyli Wildcats, Spawn, Voodoo i inne, Supreme, plus zaczątek ABC, czyli wspomniana Liga) zdecydowanie nie podeszli mi Wildcats, których zarówno w wydaniu Jima Lee, jak i - niestety - Moore'a, uważam za niesamowicie głupi komiks. za to ogromnie pozytywnie zaskoczył mnie Supreme, czyli jeden wielki hołd dla Supermana, pełen kapitalnych nawiązań i skrzący pomysłami, które Moore nieco później wykorzysta w Tomie Strongu. warto, naprawdę warto.

2. czytałem Ligę już kilka razy, ale powiem szczerze, że gdyby nie pomoc trzech doskonałych tomów Companion Jessa Nevinsa przyjemność z lektury byłaby co najmniej o połowę mniejsza. kurde, czego ten człowiek tam się nie dopatrzył! w życiu bym nie przypuszczał, że w Lidze jest AŻ tyle odniesień! polecam gorąco te książki każdemu maniakowi Ligi.
Oh no, what a time to get diarrhoea!

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: Alan Moore
« Odpowiedź #129 dnia: Grudzień 11, 2008, 06:14:51 pm »
czytałem Ligę już kilka razy, ale powiem szczerze, że gdyby nie pomoc trzech doskonałych tomów Companion Jessa Nevinsa przyjemność z lektury byłaby co najmniej o połowę mniejsza. kurde, czego ten człowiek tam się nie dopatrzył! w życiu bym nie przypuszczał, że w Lidze jest AŻ tyle odniesień! polecam gorąco te książki każdemu maniakowi Ligi.
Może kiedyś w wolnym czasie zrobiłbyś w temacie o "Lidze" takie skrótowe zestawienie tych najbardziej interesujących - Twoim zdaniem - odniesień, co? Oczywiście nie czuj się do niczego zobligowany, tak tylko nieśmiało podsuwam pomysł, bo bardzo mnie zafrapowało to, co napisałeś.

Offline yurek1

Odp: Alan Moore
« Odpowiedź #130 dnia: Grudzień 12, 2008, 05:56:25 am »
wiesz co, to jest nie do ogarnięcia dla przeciętnego śmiertelnika. na przykład: jest sporo kadrów, na których pojawiają się. niby z głupia frant, jakieś postaci, jakieś przedmioty, miejsca, auta itd. czytając nie zwracasz na to praktycznie uwagi, a potem okazuje się, że są to bohaterowie jakichś tam książek, z których wyciągnął je Moore - tylko po to, aby pełnili funkcję tła! na przykład w końcowym fragmencie Black Dossier, kiedy Mina i Allan docierają do Blazing World, który z punktu widzenia czytelnika, ale ich też, bo noszą gogle, jest trójwymiarowy: raz, że układ kadrów przypomina McCaya (tego od Little Nemo), dwa, że pojawiają się tam przeróżne postacie z szeroko pojętej popkultury. albo w pierwszym tomie, gdzie autor po kolei wylicza, czym są i skąd się wzięły eksponaty w części British Museum zajmowanej przez wywiad i Ligę. ciekawa jest historia kapitana Nemo, który początkowo przedstawiany był w filmach jako biały. no mnóstwo tego, mnóstwo.
Oh no, what a time to get diarrhoea!

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: Alan Moore
« Odpowiedź #131 dnia: Grudzień 12, 2008, 03:23:30 pm »
Rozumiem.
W każdym razie czekam na "Black Dossier" po polsku.

Offline bąbielek

Odp: Alan Moore
« Odpowiedź #132 dnia: Grudzień 12, 2008, 05:04:42 pm »
To se trochę poczekasz moim zdaniem.
Z odpowiedzi Egmontu na ten temat:

wrzesień 2007
Cytuj
20. Czy zamierzacie wydać The League of Extraordinary Gentlemen, The Black Dossier ?
21. Kiedy ukaże się trzecia część Ligi Niezwykłych Dzentelmenów i czy jak się ukaże to wydacie ją ?

E: Mieliśmy ją w planach na rok 2008, jednak ostatnio pojawiły się niejasne dla nas kłopoty na linii licencjodawca-autorzy i dziś nie jestem w stanie potwierdzić nic konkretnego.

luty 2008
Cytuj
Czy wydacie LEAGUE OF EXTRAORDINARY GENTLEMEN: The Black Dossier?

E: Patrz wyżej.

lipiec 2008
Cytuj
37. Czy wyjaśniło się coś na temat praw do LIGI NIEZWYKŁYCH DŻENTELMENÓW ?? Czy wydacie BLACK DOSSIER ?? Kiedy ??

E: Nic nowego na razie nie wiemy.

A jeżeli się w końcu doczekasz, to wątpię, że będzie tak wydane jak w oryginale.

Klick me up, klick me down.

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: Alan Moore
« Odpowiedź #133 dnia: Grudzień 14, 2008, 10:57:59 pm »
ciekawa jest historia kapitana Nemo, który początkowo przedstawiany był w filmach jako biały. no mnóstwo tego, mnóstwo.

Jako ciekawostke moge napisac (choc jestem pewien, ze wiekszosc z Was o tym slyszala), ze Verne stworzyl postac kapitana Nemo jako Polaka, mszczacego sie na Rosjanach po upadku powstania styczniowego. Wydawca kazal mu zmienic na Hindusa walczacego z Brytyjczykami, bo Francuzi nie lubia Brytyjczykow, za to lubia Rosjan.

Co do samej Ligi, to jest to chyba jedyny komiks Moore'a ktorego ekranizacja nie zepsula, bo nie bylo juz czego psuc...
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline freshmaker

Odp: Alan Moore
« Odpowiedź #134 dnia: Maj 25, 2009, 08:22:10 pm »
jestem własnie po lekturze nowej ligi 1910 - jest dobrze. historia dopiero się rozkręca i mimo nawiązań do pierwszych tomów ligi i black dossier (trochę to przegadane) zaczyna się robić ciekawie. komiks tradycyjnie zakończony opowiadaniem.

w przeciwieństwie do poprzednich części jest w tym tomie stosunkowo mało smaczków i odniesień. mimo tego start jest solidny. liczę że historia się rozkręci.
« Ostatnia zmiana: Maj 26, 2009, 05:54:41 pm wysłana przez freshmaker »
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

 

anything