trawa

Autor Wątek: Alan Moore  (Przeczytany 186974 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mkolek81

  • Gość
Odp: Odp: Odp: Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #555 dnia: Czerwiec 26, 2018, 10:58:10 am »
Czytam to wasze jęczenie na temat Swamp Thinga i widać, że Egmont miał rację nie wydając wcześniej (przerywając wydawanie) tego tytułu. Komiksowo polskie nie dorosło do tego rodzaju komiksów.  :sad:
Źle to wróży komiksom pokroju Doom Patrol czy Animal Man.

Offline Antari

Odp: Odp: Odp: Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #556 dnia: Czerwiec 26, 2018, 11:00:19 am »
Ja tez załamuję już ręce  :roll:

Offline parsom

Odp: Odp: Odp: Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #557 dnia: Czerwiec 26, 2018, 11:05:42 am »
Czytam to wasze jęczenie na temat Swamp Thinga i widać, że Egmont miał rację nie wydając wcześniej (przerywając wydawanie) tego tytułu. Komiksowo polskie nie dorosło do tego rodzaju komiksów.  :sad:
Źle to wróży komiksom pokroju Doom Patrol czy Animal Man.
Tak, jasne, już drugi raz na kilku ostatnich stronach pada argument - nie klękasz przed tym to znaczy że jesteś głupi.Nie dorosłem do Bagniaka? Litości. Do czego niby nie dorosłem?Przy czym zastrzegam, że nie twierdzę, że to zły komiks. Twierdzę jednak, że powstała wokół niego legenda jest zdecydowanie na wyrost. W czasach głupkowatych komiksów o superbohaterach był może czymś wybitnym. Jako komiks z półki "superbohaterstwo" nadal jest. Ale poza superbohaterstwem - już nie.
A ty Antari nie załamuj rąk, tylko wytłumacz swój punkt widzenia, zamiast zarzucać komuś ignoranctwo.
Głosuj na mój projekt Lego Ideas: http://link.do/56xyk

Offline Nawimar

Odp: Odp: Odp: Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #558 dnia: Czerwiec 26, 2018, 11:06:49 am »
Swamp Thing = nadmuchany balonik?
 
Bambule, czy Ty aby na pewno czytałeś ten komiks? W tym zwłaszcza "Lekcje anatomii", "W dole, wśród zmarłych" i "Święto wiosny"?

Offline absolutnie

Odp: Odp: Odp: Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #559 dnia: Czerwiec 26, 2018, 11:18:02 am »
Popieram
Może i Bagniak jest ważnym dziełem Moora i wybija się ponad przeciętność, to jednak (przynajmniej na naszym podwórku), przypomina polską kadrę - nadmuchany balonik, który nie przetrwa konfrontacji z rzeczywistością.
Dla 100 osób może być wybitny, jednak dużo więcej osób od niego odrzuca.


Przepraszam, ale nie rozumiem tego porównania.
Po pierwsze: "Swamp Thing" Moore'a konfrontuje się z rzeczywistością już od trzydziestu sześciu lat i wciąż zdobywa pozytywne oceny, zajmuje wysokie miejsca w rankingach i cieszy się krytycznym uznaniem.


Po drugie: jeśli coś jest doceniane na całym świecie, a nie jest jedynie "na naszym podwórku", to nie jest dowód na to, że świat się myli.


Po trzecie: Od "Ulissesa" Joyce'a też wielu czytelników odrzuca, a "Dublińczycy" nigdy nie byli w Polsce bestsellerem. To znak, że nie należy stawiać znaku równości między wybitnością a popularnością.


Cytuj
To coś jak z Joycem - jego najwybitniejszy dziełem jest Finnegranów tren, ale do klasyki literatury przeszły Dublińczycy i Ulisses, bo są bardziej przystępne.


Mogę cię zapewnić, że o wejściu "Dubińczyków" i "Ulissesa" do kanonu literatury wcale nie zdecydowała ich przystępność. Gdyby tak było, to kołysanka "Aaa, kotki dwa" byłaby zaliczana do największych światowych arcydzieł.
Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline Antari

Odp: Odp: Odp: Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #560 dnia: Czerwiec 26, 2018, 11:23:58 am »
To jest specyfika naszego rynku. Bagniak przez wiele lat był uważany za białego kruka i urósł do miana legendy. Za granicą to po prostu jeden z wielu bardzo dobrych komiksów. Polskie wydanie Bagniaka to było niemal wydarzenie roku, za granicą wydanie Absoluta z runem Moora to po prostu jedna z wielu premier i nie ma takich emocji. Ja też za Moorem nie przepadam ale ciężko jego komikom zarzucić aby były przeciętne albo nadmuchane czy coś w tym guście. Dla mnie ST wykracza poza ramy SH tak jak Watchmen. A to czy komiks jest wybitny, czy jest arcydziełem czy nie to sprawa drugorzędna.

Klasycznie biorąc udział w tej dyskusji zadałbym pytanie jakie w takim razie waszym zdaniem są komiksy wybitne, lepsze niż ST lub własnie arcydzieła? Ale nie wiem czy chcę brać.

Offline bambule

Odp: Odp: Odp: Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #561 dnia: Czerwiec 26, 2018, 11:24:06 am »
@ Nawimar
Nie wyrywaj słów z kontekstu, bo to przekłamanie - a to grzech :wink:

Czytałem ten komiks i za pierwszym razem jak ukazał się w PL i obecnie, uważam że to komiks dobry a nawet bardzo dobry ale nie dla każdego i nie w każdym momencie. Za pierwszym razem odrzucił, bo dostałem coś co miało być czymś innym.
Komiksowo nie kończy się na 100 osobach na tym forum, które chce daną pozycję.
Wiele osób tutaj ma ileś lat praktyki z medium, wielu wie czego spodziewać się po danym twórcy danym komiksie. Dla innych będzie to że jest ciśnienie na daną pozycję, bo wszyscy wielcy siedzą i się brandzują nad tym że wydany zostanie Bagniak, i zaliczają zderzenie ze ścianą i totalne rozczarowanie.


@ Michał
Część czytelników dorosła do tej pozycji część musi dorosną a część ma to w głębokim poważaniu, jest tyle dobra na rynku że miejsce znajdzie się dla wielu tytułów.


Tak powinno być wiele tytułów z klasyki gatunku dostępnych na rynku, ale my się opanujmy polecając pozycję - nie polecajmy tego co nam podchodzi - szczególnie kiedy są to starsze tytuły lub wymagające - by nie zrazić czytelników.


@ absolutnie
Są trzy dzieła jednego twórcy, każde jest wartościowe dla literatury światowej, z czego Tren jest najbardziej innowacyjnym, wartościowym i kompletnym dziełem z tych trzech, jednak najtrudniejszym w odbiorze i najmniej czytelnym.


Bagniak nie zbiera tylko dobrych opinii, jest sporo krytycznych zarówno u nas jak i na zachodzie.


Antari ma rację komiks zyskał miano kultowego przez rynek.
Taką samą sytuację będziemy mieli z KC, Doom Patrolem, czy innymi wyczekiwanymi komiksami.


Tak naprawdę ze wznowień Vertigo to jedynie 100 naboi trzyma pewien poziom zadowolonych czytelników, Trans - stracił swój impet, plus że jest mało czytelny obecnie niż w momencie pierwszego wyjścia w PL
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 26, 2018, 11:43:21 am wysłana przez bambule »

Offline Danio237

Odp: Odp: Odp: Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #562 dnia: Czerwiec 26, 2018, 11:29:10 am »
Tylu ludzi jest zawiedzionych bo się nasluchało o genialności tego komiksu, że teraz ja jak sie naczytalem tych narzekan mam niskie oczekiwania i pewnie bede zachwycony. :D

mkolek81

  • Gość
Odp: Odp: Odp: Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #563 dnia: Czerwiec 26, 2018, 12:15:17 pm »
Nie nawidzę dni kiedy nie mogę brać udziału normalnie w dyskusji (a ten dzień taki jest). Co by nie mówić to Bagniakowi nigdy nie zarzuciłbym że jest SH, tego tam jest bardzo minimalnie, nawet w tej wersji Snydera. Dla mnie ST to jednak metafizyczny horror pełną gębą. To tak jakby powiedzieć że Sandman jest SH, bo pojawia się Strach na Wróble z Batman.  :roll:
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 26, 2018, 12:20:52 pm wysłana przez mkolek81 »

Offline Nawimar

Odp: Odp: Odp: Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #564 dnia: Czerwiec 26, 2018, 12:22:48 pm »
Bambule: "Nie wyrywaj słów z kontekstu, bo to przekłamanie - a to grzech"
 
Nie bardzo jest nawet co wyrywać, by wymowa tego co napisałeś jest wystarczająco klarowna. Zaryzykuje twierdzenie, że ten komiks po prostu nie jest dla Ciebie; przy czym w niczym nie uchybia to jego bardzo wysokiej jakości. Może nie ten "klimat"? Ja tak mam m.in. ze "100 nabojami", bo ogólnie pojmowana gangsterka przejadła mi się dawno temu. Nie wpadłbym jednak na pomysł aby deprecjonować jakość dokonania obu panów stojących za tym utworem. Stąd jeszcze raz powtórzę: może mix quasi-ezoteryki, horroru i konwencji superbohaterskiej to nie Twój kierunek i warto poszukać sobie innego zamiast usiłować ujmować pracy wykonanej przez Moore'a i jego zespół...

Offline parsom

Odp: Odp: Odp: Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #565 dnia: Czerwiec 26, 2018, 12:29:00 pm »
Nie nawidzę dni kiedy nie mogę brać udziału normalnie w dyskusji (a ten dzień taki jest). Co by nie mówić to Bagniakowi nigdy nie zarzuciłbym że jest SH, tego tam jest bardzo minimalnie, nawet w tej wersji Snydera. Dla mnie ST to jednak metafizyczny horror pełną gębą. To tak jakby powiedzieć że Sandman jest SH, bo pojawia się Strach na Wróble z Batman.  :roll:
No, w Bagniaku jednak przewija się trochę więcej tych dziwnie ubranych kolesi.
Głosuj na mój projekt Lego Ideas: http://link.do/56xyk

Offline Nawimar

Odp: Odp: Odp: Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #566 dnia: Czerwiec 26, 2018, 12:35:29 pm »
Parsom: "No, w Bagniaku jednak przewija się trochę więcej tych dziwnie ubranych kolesi"
 
A co w tym złego?

Offline LucasCorso

Odp: Odp: Odp: Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #567 dnia: Czerwiec 26, 2018, 12:36:27 pm »
Kup komiks wydawany przez jedno z dwóch największych wydawnictw specjalizujacych się w super-hero na świecie - bądź rozczarowany, że pojawiają sie w nim superbohaterowie...  :roll:


Since time immemorial, I and others of my race have beheld the myriad wonders of the universe...

Offline bambule

Odp: Odp: Odp: Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #568 dnia: Czerwiec 26, 2018, 12:41:40 pm »
Bambule: "Nie wyrywaj słów z kontekstu, bo to przekłamanie - a to grzech"
 
Nie bardzo jest nawet co wyrywać, by wymowa tego co napisałeś jest wystarczająco klarowna. Zaryzykuje twierdzenie, że ten komiks po prostu nie jest dla Ciebie; przy czym w niczym nie uchybia to jego bardzo wysokiej jakości. Może nie ten "klimat"? Ja tak mam m.in. ze "100 nabojami", bo ogólnie pojmowana gangsterka przejadła mi się dawno temu. Nie wpadłbym jednak na pomysł aby deprecjonować jakość dokonania obu panów stojących za tym utworem. Stąd jeszcze raz powtórzę: może mix quasi-ezoteryki, horroru i konwencji superbohaterskiej to nie Twój kierunek i warto poszukać sobie innego zamiast usiłować ujmować pracy wykonanej przez Moore'a i jego zespół...
Czy ja ujmowałem Moorowi wykonanej pracy?
Nie nigdy i zawsze powtarzam że by czerpać przyjemność z czytania Moora trzeba znać kontekst jak i czasy w jakich powstawał dany komiks.
Dziękuję że siedzisz w mojej głowie i wiesz co jest dla mnie dobre a co nie, co lubię czytać a co nie.
Co do 100 naboi to Twoja opinia i ją szanuję i nie uważam Cię za gorszego że ta pozycja Ci się nie podoba.
Bagniak jest nadmuchanym balonikiem pod względem marketingowym, to na co zwrócił uwagę Antari, u nas komiks urósł do rangi "kultowego", głównie ze względu na ceny jakie osiągał na rynku wtórym,


Napiszę raz jeszcze tak byś zrozumiał:
Bagniak jest wg mnie dobrym komiksem, nawet bardzo dobry, nie jest dziełem wybitnym.
Jest to spory kamień milowy dla segmentu SH.
Komiks nie jest komiksem dla wszystkich, naprawdę do tego komiksu trzeba mieć "dojrzałość czytelniczą" (znać kontekst powstania dzieła oraz mieć jako takie pojęcie o czasach w których powstawał).
Tak trzeba mieć też nastrój na tę pozycję, bo podchodząc do niego jak kolejne czytadło wiele się traci.
Tak komiks może być nieprzystępny ze względu na sposób pisania, dość charakterystyczny dla tamtego okresu, dymki i opisy na kadrach.
Jasne czy nadal będziesz przeinaczał moje słowa?

Offline laf

Odp: Odp: Odp: Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #569 dnia: Czerwiec 26, 2018, 12:47:13 pm »
Parsom: "No, w Bagniaku jednak przewija się trochę więcej tych dziwnie ubranych kolesi"
 
A co w tym złego?
Kup komiks wydawany przez jedno z dwóch największych wydawnictw specjalizujacych się w super-hero na świecie - bądź rozczarowany, że pojawiają sie w nim superbohaterowie...  :roll:



Przecież @parsom odpowiedział na post @mkolka i po prostu stwierdził pewien fakt, który stanowi tylko wątek poboczny całej dyskusji. Nie jest to zarzut z jego strony. Nie czepiajcie się człowieka i to jeszcze w tak prześmiewczy sposób.

Osobiście Bagniakiem jaram się jak głupi, ale z lekturą poczekam sobie na zakup całości. Moore to dla mnie JEDYNY autor komiksowy, na którym się nie zawiodłem (chociaż mam świadomość, że jeszcze wielu jego dzieł nie czytałem).


Komiks nie jest komiksem dla wszystkich, naprawdę do tego komiksu trzeba mieć "dojrzałość czytelniczą" (znać kontekst powstania dzieła oraz mieć jako takie pojęcie o czasach w których powstawał).
A jakie to ma znaczenie przy lekturze? Serio pytam, bo jeśli jest to takie istotne to warto byłoby znać te aspekty.