To bratnia dusza, ja mając trafienie na 3+, 4 Ataki, S5 każdy potrafię może i trafić ze 2 razy, lecz wound na 2+ już cięzko uzyskać. Natomiast krasnoludzcy snajperzy mojego kumpla (BS3) roznoszą na bełtach całe oddziały. Tylko się ktoś wychyli, trafienie na 6 z powodu odleglsci i modyfikatorów ale i tak zarywam krytyka przy co trzecim trafieniu.