Autor Wątek: Wydział 7  (Przeczytany 40516 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline absolutnie

Odp: Wydział 7
« Odpowiedź #45 dnia: Październik 16, 2018, 04:00:57 pm »

A kwestia "obrazów o innej naturze", żartujesz? Przecież to, w większym lub mniejszym stopniu, ale praktycznie zawsze zniekształcenie rzeczywistości, a nie jej wierne odwzorowanie, chyba tylko hologram daje jakąś namiastkę, ale nawet on w tej wierności odwzorowania, wydaje się w bezpośrednim kontakcie nierzeczywisty/odrealniony.


Są zniekształcenia rzecvzywistości, które dla rozmaitych ludzi  pozostają niezauwazalne i takie, które zauważają od razu. O te drugie pytają lub wytykają je palcami i nie ma to nic wspólnego z hołdowaniem faszystowskiej estetyce, a jedynie z patrzeniem na świat w sposób, jakiego nauczyły nas malarski realizm, fotografia i kino. Moim zdaniem pełnią one w kulturze rolę punktu zero stylu i tylko na ich tle możliwe jest oglądanie artystycznych przekształceń i odkształceń świata widzialnego. Problem z"nieproporcjonalnie dużymi glowami" nie odejdzie w zapomnienie wraz z estetyką faszystowską, bo nie ma z nią nic wspólnego.




Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline graves

Odp: Wydział 7
« Odpowiedź #46 dnia: Październik 16, 2018, 07:09:11 pm »
Są zniekształcenia rzecvzywistości, które dla rozmaitych ludzi  pozostają niezauwazalne i takie, które zauważają od razu.
Jak czytam co napisaliście, to od razu przypomniał mi się cytat z jednego znanego polskiego filmu. To biegło jakoś tak: "Sztuka to zwierciadło rzeczywistości, ale to zwierciadło można ustawiać pod różnymi kątami".

A co do "dużych głów" to rzeczywiscie... chociaż czytając pierwszy raz W7 zupełnie tego nie zauważyłem. Najwyraźniej to nie przeszkadzało mi zupełnie w odbiorze. Amerykanie przyzwyczaili nas do innych bardzo zachwianych proporcji ciała, ale to też nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie jeżeli narysuje się człowieka w komiksie w 100% prawidłowych proporcjach to wygląda pokracznie... W sumie przyzwyczajenie też wpływa na odbiór proporcji na rysunku i postrzeganie świata na nim przedstawionego :wink: .
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline sum41

Odp: Wydział 7
« Odpowiedź #47 dnia: Październik 16, 2018, 07:30:11 pm »
Ladniej i czytejniej to wyglada niz taki Senkiewicz czy Maleev.
Jeśli do patelni teflonowej nic się nie przykleja podczas smażenia to jak teflon został przyklejony do patelni?

Offline turucorp

Odp: Wydział 7
« Odpowiedź #48 dnia: Październik 16, 2018, 08:31:51 pm »
No dobra, w takim razie jedyne co mogę na chwilę obecną zadeklarować,  to to, że "stylu zerowego" w serii "Wydział 7" nie będzie o_O'

Offline absolutnie

Odp: Wydział 7
« Odpowiedź #49 dnia: Październik 16, 2018, 09:13:43 pm »
No dobra, w takim razie jedyne co mogę na chwilę obecną zadeklarować,  to to, że "stylu zerowego" w serii "Wydział 7" nie będzie o_O'


I to jest bardzo dobra deklaracja.
Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline vision2001

Odp: Wydział 7
« Odpowiedź #50 dnia: Październik 23, 2018, 02:41:46 pm »
Przeczytałem wczoraj i d***y mi nie urwało. Nie żebym oczekiwał fajerwerków.
Pawlak lepiej by wyglądał w czerni i bieli (wg mnie tutaj kolor psuje jego pracę, co widzę po materiałach dodatkowych). Poza tym wspomniane proporcje postaci i czasem perspektywy kolą mnie w oczy.
Co do scenariusza to ciężko mi wyrokować po jednym, krótkim zeszycie czy za chwilę nie będzie lepiej lub gorzej (nieciekawie). Ale mam wrażenie, że chciano upchnąć jak najwięcej rzeczy / danych na tych kilku stronach, a wyszło tak, że zastosowano zbyt wiele skrótów, przez co nie czytało mi się tego zeszytu bardzo dobrze i zastanawiam się czy brać kolejną część.
Może za jakiś czas siądę do komiksu po raz drugi i dostrzegę coś więcej, co pozwoli mi wziąć #2?
DOBRA ALTERNATYWA DLA forum.gildia.pl:
---> https://forum.komikspec.pl/ <---

Offline turucorp

Odp: Wydział 7
« Odpowiedź #51 dnia: Październik 23, 2018, 04:15:29 pm »
Up, dzięki za opinię.
W sumie faktycznie mogliśmy zrobić klasyczną nap*****lankę przetykaną zabawnymi gagami,  narysować to na podst zdjęć stockowych i wydać w czerni-bieli w nakładzie 500 egz.

Offline LucasCorso

Odp: Wydział 7
« Odpowiedź #52 dnia: Październik 23, 2018, 04:50:56 pm »
No przecież z wypowiedzi czytelnika wynika, że już spełnił swoją rolę - kupił komiks... I nie wygląda na to by w najbliższej przyszłości kupił kolejny...

Więc po co go tu szmyrać pochlebstwami...

A dzieło sztuki samo się obroni, bez włażenia komukolwiek w dupę zrodzoną w ogniu fałszywej skromności samokrytyką i/lub rzeczowymi kontrargumentami...
Since time immemorial, I and others of my race have beheld the myriad wonders of the universe...

Offline turucorp

Odp: Wydział 7
« Odpowiedź #53 dnia: Październik 23, 2018, 05:35:59 pm »
Niby dziękujesz, ale w drugiej części wypowiedzi trywializujesz szczerą wypowiedź swojego czytelnika.

Doceniam szczerość,  trywializuję zawarte w wypowiedzi pomysły/opinie.
Jak mam poważnie potraktować sugestie o wydawaniu zeszytówki w czerni-bieli? Albo przymknąć oko na "szczerą złośliwość" o "kilku stronach komiksu"?
Seria jest robiona przez kilku rysowników, niektórzy z nich po prostu muszą iść w kolorze (np M. Mazur), uderzamy min. do czytelników,  dla których kolor jest niezbędny. Jaki konstruktywny wniosek mam wyciągnąć?  Że pierwszy zeszyt powinien być czarno-biały, a dopiero kolejny kolorowy?
Kwestia objętości,  można sobie drzeć łacha,  ale proponuję każdemu, któremu coś się wydaje, pociągnięcie jakiejkolwiek serii w tym kraju,  regularnie i cyklicznie.
Rozumiem,  że mu nie podeszło,  doceniam wysiłek jaki włożył w napisanie posta,  nie rozumiem jednak, po cholerę pojechał z kompletnie nierealistycznymi złośliwościami?

No przecież z wypowiedzi czytelnika wynika, że już spełnił swoją rolę - kupił komiks... I nie wygląda na to by w najbliższej przyszłości kupił kolejny...

Nie wiem co wynika, i nie wiem na co wygląda. Jeśli sugerujesz, że mam po nastu latach obecności na ten forum,  zmienić swój sposób wypowiadania, to chyba ci się coś pomyliło. Żeby nie było nieporozumień,  nie zarabiam na tym komiksie, szanuję ludzi, którzy go nabyli i liczę się z ich opiniami,  szczególnie, jeśli są konstruktywne i mają sens. Z opiniami,  z którymi się nie zgadzam lub są (moim zdaniem) zbyt odklejone, podejmuję dyskusję. Tak zawsze było i nie mam zamiaru tego zmieniać (a już szczególnie nie z powodu domniemanego nachapania się kasy ze sprzedaży).   

Offline vision2001

Odp: Wydział 7
« Odpowiedź #54 dnia: Październik 23, 2018, 06:33:25 pm »

@2rcfrt, @LucasCorso - wydaje mi się, że nie ma co brnąć dalej w analizę wypowiedzi typu maxia czy TK, bo i po co?


W swojej wypowiedzi po prostu wyraziłem swoją opinię o tym komiksie, średnio mnie się podobał, nie czuję na razie tego tytułu i nie wiem czy będę starał się poznać dalszą część tej historii. Komiksów na rynku mamy mnogość i nawet to nie jest samo superhero.
Wiem na pewno, że o wiele więcej zabawy miałem czytając na przykład "Zgrozę" od Sol Invictus, który to komiks jest lepiej dla mnie opowiedziany i ciekawiej narysowany niż #1 "Wydziału 7" (ciężko znaleźć mi jakiś komiks wydawany obecnie w PL podobny gatunkowo i tylko "Zgroza" w jakiś sposób jest podobna gatunkiem, objętością, z podobną częstotliwością, etc.; btw - na razie przeczytałem dwa pierwsze zeszyty).
Poza tym dziwnym byłoby, gdyby autor/współtwórca miał inne zdanie niż postaci biorący udział w tworzeniu w jakimś stopniu rynku komiksowego, o których wspomniałem powyżej. Przecież jest zajebiście.  Kartki się nie kleją, tłumaczenia nie ma, bo to polski scenariusz, a czernie są czarne.


Patrzę teraz tylko czy nie napisałem gdzieś, że lepiej to bym zrobił albo że coś powinno być zrobione "tak i tak". Moja dotychczasowa styczność z pracami Pawlaka to przeważnie czerń i biel. O wrażeniu w "Wydziale 7" napisałem powyżej, I czuję się jakby "wsadzono mi w usta" to, że napisałem, iż wg mnie powinno to być wydanie właśnie w B&W. Nie wiem, nie znam się, komiksów nie wydaję, komiksów nie tworzę i nie napisałem, że powinniście wydawać twórczość autorów inaczej niż wydaliście.


No i pojechałem "złośliwościami". Ale dopiero teraz, w tym poście. Również poprzez porównanie wypowiedzi turucorp do osób z pierwszego zdania. Darcie łacha, że to zeszytówka? Nie - opinia, że może, iż dostałem za mało, by coś ocenić na "tak" lub "nie" .


Kończę, bo wolę spożytkować czas na coś innego niż wyjaśnianie tego, co napisałem wcześniej, a co zostało przeinaczone (bo przecież nie "zmanipulowane"). A i tak pewnie większość z tego co napisałem obecnie zostanie odebrana jako "złośliwość" i "robienie czarnego PR" dla serii.
« Ostatnia zmiana: Październik 23, 2018, 06:53:34 pm wysłana przez vision2001 »
DOBRA ALTERNATYWA DLA forum.gildia.pl:
---> https://forum.komikspec.pl/ <---

Offline turucorp

Odp: Wydział 7
« Odpowiedź #55 dnia: Październik 23, 2018, 07:07:04 pm »
@Vision, wybacz, ale nie bardzo rozumiem.
-Masz problem z kolorami, OK, ale postulat/sugestia, że ten komiks powinien być w cz-b jest (z mojego punktu widzenia) kompletnie niepoważny, już pomijając fakty, o których wspomniałem powyżej,  ale przecież każdy kolejny zeszyt będzie robiony przez innego rysownika, w "odrobinę" innej stylistyce.
-przypomnij mi (a przy okazji sobie), jak bardzo regularnie publikowana jest "Zgroza" (skoro już porównujemy) i jak bardzo "bezbłędne" są w niej rysunki (z całym szacunkiem).
-nie uważam, że jest zajebiście, ale czytając opinie liczę na konstruktywne uwagi, które można uwzględnić przy robieniu kolejnych odcinków. Wybacz, ale to co napisałeś nie daje właściwie nic (pomijając pobudzenie do aktywności w tym temacie niektórych użytkowników forum :/ ), scenariusz jest otwarciem długodystansowego cyklu,  rysownicy,  przynajmniej na razie, zmieniają się co zeszyt, a kolejne części będą w kolorze.
-nie podeszło ci, rozumiem i szanuję,  może kiedyś przekonasz się do serii, a może nie. Jak sam zauważyłeś, rynek oferuje tyle, że można wybierać i przebierać,  bez wciskania sobie czegoś na siłę w gardło, a tym bardziej  bez zbędnej złośliwości czy pogardy (wybacz,  ale Twój pierwszy post, możliwe, że błędnie, odebrałem jako pogardliwe prychnięcie).

Offline Klint

Odp: Wydział 7
« Odpowiedź #56 dnia: Październik 26, 2018, 12:14:13 pm »
Nie mogłem doszukać się informacji kto będzie rysownikiem kolejnego tomu ?

Offline turucorp

Odp: Wydział 7
« Odpowiedź #57 dnia: Październik 29, 2018, 10:25:56 am »
Nie mogłem doszukać się informacji kto będzie rysownikiem kolejnego tomu ?
Zeszyt drugi rysuje Krzysztof Budziejewski, trzeci- Maciej Mazur, czwarty- Robert Adler.

Offline Klint

Odp: Wydział 7
« Odpowiedź #58 dnia: Październik 30, 2018, 09:22:29 am »
turucorp dzięki

Offline LordDisneyland

Odp: Wydział 7
« Odpowiedź #59 dnia: Październik 30, 2018, 02:33:48 pm »
Kupiłem wczoraj w Empiku na zasadzie "oż ty, polska zeszytówka? Czaszki? Mniemce? Bierę :) "
Ciekawie się rzecz zapowiada - no i mam wrażenie , że twórcy lubią te same komiksy, co ja ;) . Trzymam kciuki za dociągnięcie do co najmniej kilkudziesięciu zeszytów ;)
Szkoda, że tak mało stroniczek, z niecierpliwością zatem czekam na kolejne numery. Planujecie je wydawać co 3 miesiące? Dobrze zrozumiałem?

No i żałuję, że na WCC was nie zauważyłem.