trawa

Autor Wątek: Egmont w roku 2019.  (Przeczytany 175021 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline arczi_ancymon

Odp: Egmont w roku 2019.
« Odpowiedź #405 dnia: Styczeń 17, 2019, 08:55:06 pm »
"Doom Patrol" i "Animal Man" Morrisona to restarty serii/reinterpretacja wymyślonych wcześniej superbohaterów. Do czytania obu runów nie trzeba znać niczego więcej, to niezależne byty - szczególnie "Animal Man", który stanowi zamkniętą historię ze wstępem, rozwinięciem, i zakończeniem - "Doom Patrol" teoretycznie też, ale ta seria była bardziej otwarta na ewentualne kontynuacje. I tak, obie historie były później kontynuowane przez innych twórców wg tej samej numeracji (w przypadku obu serii kontynuacje warto znać, ale oczywiście na runy Pollack czy Milligana nie ma co liczyć w PL). I tak to leciało gdzieś do końcówki lat 90., a później obie serie miały reset, jak to często w DC bywa.

Offline Antari

Odp: Egmont w roku 2019.
« Odpowiedź #406 dnia: Styczeń 17, 2019, 09:19:17 pm »
Antari, przypominam tylki że ta kolejna besensowna dyskusja zaczeła sie od tego, że zarzuciłeś radefowi mijanie sie z prawdą, w kwestii komiksow frankofonskich w pojedynczych tomach w twardej oprawie...
Nic radefowi nie zarzucałem, bo się z nim zgadzam w kwestii frankofonów na twardo. 100% racja. Zwróciłem tylko uwagę na relację oprawy do miejsca zajmowanego na półce i na fakt, że większe znaczenie ma grubość poszczególnych tomów (oprawa nie ma tu nic do rzeczy) w tej kwestii. Na koniec podsumowałem, że Egmont powinien wydawać więcej na "grubo". Na co w wiadomy sposób zareagował JanT, bo poczuł, że ktoś atakuje jego ukochane chudzielce w SC. I od tego się zaczęło. Zresztą jak zawsze. I żaden argument nie przemówi, nawet udowodniony na jego zasadach.


Offline radef

Odp: Egmont w roku 2019.
« Odpowiedź #407 dnia: Styczeń 17, 2019, 09:53:16 pm »
Nic radefowi nie zarzucałem, bo się z nim zgadzam w kwestii frankofonów na twardo. 100% racja. Zwróciłem tylko uwagę na relację oprawy do miejsca zajmowanego na półce i na fakt, że większe znaczenie ma grubość poszczególnych tomów (oprawa nie ma tu nic do rzeczy) w tej kwestii.
Oczywiście, że na grubość tomu ma głównie wpływ ilość stron oraz grubość papieru, jednak w przypadku cienkich komiksów, jakimi są pojedyncze frankofońskie albumy, największy wpływ na grubość komiksu ma to czy jest on w twardej czy miękkiej oprawie.
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja

Offline SkandalistaLarryFlynt

Odp: Egmont w roku 2019.
« Odpowiedź #408 dnia: Styczeń 17, 2019, 10:09:02 pm »
  Sprawiają mi trochę rozrywki te wasze wieczne kłótnie o oprawy, ale tym razem się wtrącę. Oczywiście, że oprawa ma znaczenie ile miejsca komiks/książka zajmuje na półce. Nie wiem jak można być zacietrzewionym, aby zaprzeczać oczywistym faktom które nie podlegają żadnemu podważeniu. Aż zmierzyłem to miarką zwijaną bo suwmiarki nie chciało mi się szukać i nie była potrzebna 192 stronicowy WKKM jest gruby na 1,7 cm a 192 stronicowy Marvel Now na 1,2 cm. Papier w środku wydaje się dosyć podobny a różnica wynosi blisko 1/3. Im cieńsze komiksy tym pod względem miejsca na półce rzeczywistość, prawa fizyki i zasady geometrii działają na niekorzyść twardych opraw.

JanT

  • Gość
Odp: Egmont w roku 2019.
« Odpowiedź #409 dnia: Styczeń 17, 2019, 10:10:44 pm »
I od tego się zaczęło.
Zaczęło się od tego że napisałeś bzdury (jakieś porównywanie polskich SC z amerykańskimi HC  :smile: ) Tu jak zawsze wyszedł twój ból tyłka o HC. Chciałeś pojedyncze Rebirth w HC? Ile by to wtedy miejsca zajmowało? Więc nie ściemniaj że chodzi ci o miejsce bo jak zawsze o HC.

Marvel NOW i Rebirth ma być jak najtaniej pojedynczo ale jak widać do ciebie to nie dociera.

Offline R~Q

Odp: Egmont w roku 2019.
« Odpowiedź #410 dnia: Styczeń 18, 2019, 09:01:50 am »
Niewiarygodne, na forum Gildii jednak są ludzie, którzy wolą miękkie oprawy od twardych.

Jeszcze trafię tutaj na ludzi, którzy wolą zwykły papier od śliskiego błyszczącego i będę się czuł jak w domu.

Offline gobender

Odp: Egmont w roku 2019.
« Odpowiedź #411 dnia: Styczeń 18, 2019, 09:52:55 am »
Są też tacy, którzy wolą w twardej i na nie-błyszczącym :)

Offline Antari

Odp: Egmont w roku 2019.
« Odpowiedź #412 dnia: Styczeń 18, 2019, 10:09:31 am »
  Sprawiają mi trochę rozrywki te wasze wieczne kłótnie o oprawy, ale tym razem się wtrącę. Oczywiście, że oprawa ma znaczenie ile miejsca komiks/książka zajmuje na półce. Nie wiem jak można być zacietrzewionym, aby zaprzeczać oczywistym faktom które nie podlegają żadnemu podważeniu. Aż zmierzyłem to miarką zwijaną bo suwmiarki nie chciało mi się szukać i nie była potrzebna 192 stronicowy WKKM jest gruby na 1,7 cm a 192 stronicowy Marvel Now na 1,2 cm. Papier w środku wydaje się dosyć podobny a różnica wynosi blisko 1/3. Im cieńsze komiksy tym pod względem miejsca na półce rzeczywistość, prawa fizyki i zasady geometrii działają na niekorzyść twardych opraw.
Niezły test na cierpliwość :biggrin:

Zmierz gruby tom w HC (a 192 stronicowy HC takim nazwać nie można) a potem kilka chudych w SC i zobacz efekty. Np. grube Daredevile w Klasyce Marvela. Takie po ~500 stron. Potem zestaw z nimi kilka chudych tomów z Rebirth/MN o sumie stron z tego grubego HC'ka. Połóż 3-4 SCki jeden na drugim i nie będziesz potrzebował żadnej suwmiarki. Swoje trzy grosze dokładają też te skrzydełka, które wybrzuszają tomy i zajmują jeszcze więcej miejsca na półce.

Nie dajcie się wmanewrować temu manipulatorowi JanowiT. Pisze jakies bzdury oderwane od rzeczywistości. Kolejny raz podkreślam, że pisałem, że wydania mają być najgrubsze, co pozwala oszczędzić miejsce na półce. Ciągle wypisuje jakieś bzdury że optuję za chudzielcami w HC. Jak widać parę osób dało się wmanewrować.

Marvel NOW i Rebirth ma być jak najtaniej pojedynczo ale jak widać do ciebie to nie dociera.
Całe szczęście, że wprowadzają podwójne MN zatem.  :lol:
« Ostatnia zmiana: Styczeń 18, 2019, 10:16:17 am wysłana przez Antari »

Offline vision2001

Odp: Egmont w roku 2019.
« Odpowiedź #413 dnia: Styczeń 18, 2019, 10:18:08 am »
Nie dajcie się wmanewrować temu manipulatorowi JanowiT. Pisze jakies bzdury oderwane od rzeczywistości.
I na tym powinniśmy zakończyć tę i wiele innych dyskusji.
DOBRA ALTERNATYWA DLA forum.gildia.pl:
---> https://forum.komikspec.pl/ <---

JanT

  • Gość
Odp: Egmont w roku 2019.
« Odpowiedź #414 dnia: Styczeń 18, 2019, 10:25:24 am »
Całe szczęście, że wprowadzają podwójne MN zatem.  :lol:
Typu Vision i Doctor Strange czyli raczej dla wyrobionych czytelników.

Sam jesteś manipulant i nie wiesz o czym piszesz.

Policz wszystkie strony z wszystkich tomów Klasyki Marvel dobierz tyle samo stron z Marvel NOW/Rebirh i wtedy sprawdź co ile miejsca zajmuje. 55 Rebirth zajmuje tyle samo miejsca co 24 Klasyki Marvela (z tymi grubszymi jak Daredevile, Wolverine i Runaways) i gwarantuję ci że sporo więcej stron jest w Rebirth. Możemy się o coś założyć to wtedy policzę  :smile:

Jesteś taki pewny to się załóż? 

Sam zacząłeś ten głupi temat wyskakując z jakimiś teoriami z kosmosu  :smile:
Ciągle wypisuje jakieś bzdury że optuję za chudzielcami w HC. Jak widać parę osób dało się wmanewrować.
Bo ludzie nie pamiętają np twoich wpisów przed startem Rebirth. Albo słynnego zdania "wszystko powinno być w HC" z czego nawet TK pociągnął bekę  :smile:
 
« Ostatnia zmiana: Styczeń 18, 2019, 10:39:12 am wysłana przez JanT »

Offline Antari

Odp: Egmont w roku 2019.
« Odpowiedź #415 dnia: Styczeń 18, 2019, 10:46:31 am »
Z klasyki Marvela jest wiele chudzielców, taki przykład nic nie udowodni. Kolejny raz piszę, że mówiłem o grubych tomach. Wstaw w półkę same Daredevile po 480 stron do końca i zobacz ile MN/Rebirth się zmieści. I o takie coś mogę się założyć.

Ostatni post w tym temacie bo vision2001 ma rację, szkoda ciągnąć. Jak znajdę czas i chęci to spróbuję dopasować ilość stron żeby się zgadzało z jakimś grubasem i ci prześlę zdjęcie. Jak to nie pomoże to już nie wiem :D

Offline lis22

Odp: Egmont w roku 2019.
« Odpowiedź #416 dnia: Styczeń 18, 2019, 10:53:08 am »
Osobiście nie lubię komiksów w miękkiej okładce i na zwykłym papierze, gdyż bardzo szybko się zużywają i niszczą, np. "Asterixy" czy "Smerfy".

JanT

  • Gość
Odp: Egmont w roku 2019.
« Odpowiedź #417 dnia: Styczeń 18, 2019, 10:58:35 am »
Z klasyki Marvela jest wiele chudzielców
W Klasyce Marvela masz tylko 2 tomy poniżej 200 stron. Dlaczego mają być same grubasy jak Egmont wydaje różnie? Jakby Rebirth wydawał w podwójnych tomach Deluxe to wyszłoby by ich z 27 z tych 55 i raczej chudszych niż te w klasyce Marvela. Co będzie więcej miejsca zajmować?  To jest konkretny przykład a nie jakieś twoje mierzenie z najgrubszymi tomami :smile: Dwie skrzydełkowe oprawy z Rebirth zajmują mniej miejsca niż jedna w HC więc nawet nie trzeba liczyć. Czyli jakby Egmont wydawał podwójne Deluxy Marvel NOW i Rebirth (bo o to się najbardziej rozchodzi) W HC to one na pewno zajmowałyby więcej miejsca od tych pojedynczych w SC. Przykład na podstawie istniejących wydań a nie jakieś widzimisię  :smile: Koniec tematu.

Edit tak by zakończyć całkowicie  :smile:

Egmont poza Rebirth i Marvel NOW (gdzie jak wiadomo Deluxy HC zajmowałby więcej miejsca) wydaje z amerykańskich serii w pojedynczych tomach w SC tylko:

Czarny Młot - gdzie jak zaczynał był tylko jeden tom.
Ricky & Morty - tu podobna sytuacja jak z Yakari.

Więc pytam ciebie Antari  :smile: Co Egmont ma wydawać w tych grubasach? Bo jak napisałeś:
Powinni wydawać jak najwięcej grubasów po prostu.
Bo chyba nie robić samemu omnibusów z bieżących serii Rebirth i wydawać jeden tom co 2 lata?  :smile:
« Ostatnia zmiana: Styczeń 18, 2019, 12:08:22 pm wysłana przez JanT »

Offline Antari

Odp: Egmont w roku 2019.
« Odpowiedź #418 dnia: Styczeń 18, 2019, 12:08:45 pm »
Jakby do ściany mówić :smile: Grubasy zaczynają się od ~500 stron. Nie mówimy o tym JAK wydaje Egmont tylko JAKIE wydawanie pozwala zaoszczędzić najwięcej miejsca. Jeszcze parę postów temu chciałeś przeliczać na ilość stron, co się nagle zmieniło? Już argument nie pasuje? O tym była rozmowa od początku. Wiem, że myślenia abstrakcyjnego nie uczą w szkole ale warto taką umiejętność rozwijać. Najwięcej miejsca zaoszczędzisz jeżeli Egmont będzie wydawał grubasy po 500 stron, a nie chudzinki po 120 jak te nowe: Deadpool, Extraordinary X-Men czy Suicide Squad T5. I ta zasada obowiązuje wszędzie. Ale nie... lepiej antagonizować HC jako format, który powoduje, że "miejsce na półce się kurczy" niż wysilić się na odrobinę refleksji. Ciebie nawet nie próbuję już przekonywać, bo nie pamiętam sytuacji w której przyznałbyś się do błędu i idziesz w zaparte nawet jak ktoś ci udowodni czarno na białym, ale może do kogoś innego to dotrze.  Koniec tematu.

Więc pytam ciebie Antari  :smile: Co Egmont ma wydawać w tych grubasach? Bo jak napisałeś:Bo chyba nie robić samemu omnibusów z bieżących serii Rebirth i wydawać jeden tom co 2 lata?  :smile:
I znalazło by się miejsce dla większej ilości serii i lepszą selekcję. A czytelnik nie musiałby czekać parę lat na dokończenie lektury zaczętej kilka lat wcześniej.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 18, 2019, 12:12:29 pm wysłana przez Antari »

Offline vision2001

Odp: Egmont w roku 2019.
« Odpowiedź #419 dnia: Styczeń 18, 2019, 12:15:05 pm »
Osobiście nie lubię komiksów w miękkiej okładce i na zwykłym papierze, gdyż bardzo szybko się zużywają i niszczą, np. "Asterixy" czy "Smerfy".
A w smerfach to mnie jeszcze denerwuje to, że komiksy mają dwa różne wymiary (wysokość). No i że po pierwszym tomie zmienili papier z kredy na offset. To od początku tak nie mogli zrobić?
DOBRA ALTERNATYWA DLA forum.gildia.pl:
---> https://forum.komikspec.pl/ <---