Czołem wszystkim... tudzież, niech moc będzie z Wami. Pierwszy post, więc jeszcze się formalności formumowych uczę Jak wiemy, samych pozycji książkowych (nie licząc komiksów) jest ponad 800. Na język polski przełożono niespełna 150. Do tego polskie tłumaczenia niektórych serii urywają się w połowie, co jest dość irytujące. Ale wracając do tematu... jaki sposób czytania przyjęliście? Lecicie serię po kolei, czy chronologicznie? Oczywiście mając na uwadze to, że pojawiają się nowe pozycje, które wtrącają nieco nowych wątków w różnych ramach czasowych.Pozdrawiam