Autor Wątek: Calvin i Hobbes  (Przeczytany 45926 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline pookie

Calvin i Hobbes
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 08, 2004, 09:43:40 pm »
To pewnik jest, aczkolwiek długo utrzymywany w tajemnicy. Powraca jedyny strip, który cenię równie mocno co Garfa. Zresztą, jeśli ktoś czyta KKK, to mój stosunek do C&H zna...
 for Pookie

Offline Clayman_

Calvin i Hobbes
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 08, 2004, 10:18:09 pm »
to ze to pewnik to ja wiem,chodzilo mi raczej o date wydania,bo taka troche znienacka jest
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Deg

  • Gość
Calvin i Hobbes
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 09, 2004, 12:20:13 am »
Cytat: "Sula"
Nie zrzędz tylko ciesz się ,że tak tanio.


Ja nie zrzędzę tylko się obawiam jak to będzie wyglądać :roll:

Gilbaert

  • Gość
Calvin i Hobbes
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 09, 2004, 07:24:06 am »
eeee tam jak to będzie wyglądać to mnie średnio interesuje, bo do wyglądania to se mogę amerykańskie wydanie kupić. Nie wiem czemu wszyscy marudzą że komiksy są źle wydane, jakieś obłażące okładki itd. Przecież komiks kupuje się dla komiksu a nie dla jakości wydania. [koniec offtopu]
a że Calvin and Hobbes... no, nie ukrywam że to mój ulubiony komiks humorystyczny i zaczynam już sikać z radości!
pzdr

Offline mykupyku

Calvin i Hobbes
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 09, 2004, 10:48:40 am »
nie jestem kolekcjonerem pedantem i największą wartośc ma dla mnie komiks w swojej treści, a czy ciut przechodzony - trudno


ale czasem jak jakiś tytuł cenię szczególnie to i mój poziom wrażliwości na jego poniewieranie wzrasta - niejaki Nurek kiedyś mi plamę pi****lnął na Where Hats Go i pamiętam to do dzisiaj :)


natomiast nowowydawane komiksy powinny być wydawane conajmniej poprawnie - bez błędów w druku, w kolorach, w jakości materiałów - ale czy to będzie okładka twarda, czy papier taki czy siaki - to już mnie szczególnie nie boli

lubię wydania doskonałe, dopracowane do najmniejszego detalu ale te są często drogie, dlatego tańsze ale poprawnie wydane są zupełnie do zaakceptowania

w Polsce komiksu najlepiej POST wydaje
największy spadek jakości jest u Mandragory
Egmont różnie, ale zwykle dobrze, czasem coś spieprzy, ale czasem i wyda bardzo dobrze

natomiast wydanie komiksu, który w rękach się rozkleja a folia schodzi z okładki po pierdnięciu w jej pobliżu (Mandragora Moroczne coś tam) jest nieporozumieniem - komiks jest do czytania, a jak się rozleci to czyta się go trudno, a do tego koelejni czytelnicy już niewielki z niego pożytek mieć będą
opyright by mykupyku

Deg

  • Gość
Calvin i Hobbes
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 09, 2004, 04:12:56 pm »
Dobra, mam wiele komiksów w kiepskim stanie, ale co innego kupić komiks używany i podniszczony niż nowy i bać się że przy przewracaniu stron się rozsypie. Egmont może i wydaje nienajgorzej ale i liczy sobie za to niemało, a do prezentów raczej nas nie przyzwyczajał  :x

Offline konradkonrad

Calvin i Hobbes
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwiec 09, 2004, 04:18:07 pm »
Cytat: "Gilbaert"
Nie wiem czemu wszyscy marudzą że komiksy są źle wydane, jakieś obłażące okładki...
...krzywo przycięte kartki, poszarpane brzegi itp.
Święte słowa.  :)

Gilbaert

  • Gość
Calvin i Hobbes
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwiec 09, 2004, 04:31:28 pm »
dobra muszę się trochę wycofać. Ale wydaje mi się że nie jest wcale tak źle. Przypomnijcie sobie jakośc wydania Sądu nad gotham. Mnie osobiście jakieś odchodzące folie z okładki nie przeszkadzają, wypadanie kartek czy złe ich obcięcie to już co innego. Ale zastanawiam się czy np. egmont nie mógłby tak wydawać komiksów jak robiła to orbita z thorgalem. Nie było to takie złe wydanie a byłoby teraz taniej.
pzdr

Offline Inszy

Calvin i Hobbes
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwiec 09, 2004, 04:57:05 pm »
Aż przypomniały mi się pierwsze albumy Egmontu ze Świata Komiksu - człowiek nie mógł ich zbytnio otworzyć, bo z miejsca klej puszczał i kartki odpadały :roll:
a przykład ten kwaczący kaczor Donald... On nie zna litości. Jest okrutny i bezwzględny. Jeśli nawet dochodzi do jakiegoś celu, to po trupach. Jego prawem jest prawo zemsty.

Offline Killah

Calvin i Hobbes
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwiec 09, 2004, 06:14:03 pm »
Z pewnościa to kupię.  Obecnie posiadam dwa tomiki, które choć zakupione już dobre dwa lata temu, wciąż zapewniają mi rozrywkę.
Pain don't hurt" - Patrick Swayze

Offline konradkonrad

Calvin i Hobbes
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwiec 09, 2004, 06:16:15 pm »
Bosz, nie miałem na myśli Egmontu Gilbert Holmesie.

A żeby nie był offtopic.
Amerykanie planują wydanie C&H w wersji deluks. Twarda okładka, trzy tomiki z pudełkiem czy jakoś tak, za jakieś 200$, jak komuś Egmonto nie przypasi.  :)

Sula

  • Gość
Calvin i Hobbes
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwiec 09, 2004, 06:16:35 pm »
Ostatnio nie podoba mi się to ,że ceny niektórych komisków Egmontu poszły w góre a jakość spadła :x Oczywiście tylko niektóre(Białostockie Zakłady Graficzne wrrr) ,ale jednak strasznie to wkurwia i pewnie się skończy ,że przestane niektóre kupować.
Dopuki strony się trzymają kupy i nie ma jakiś poważnych wad to nie narzekam.
Osobiście wole też aby komiks był wydrukowany na np.gorszym papierze czy w nieco mniejszym formacie ale był tani.

Gilbaert

  • Gość
Calvin i Hobbes
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwiec 09, 2004, 06:45:45 pm »
Cytuj
Bosz, nie miałem na myśli Egmontu Gilbert Holmesie

Wiem drogi Watsonie. Ale tak mi akurat przyszło do głowy...
pzdr

Offline Perfect Strangler

Calvin i Hobbes
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwiec 12, 2004, 08:40:43 pm »
Cytat: "Gilbaert"
Ale wydaje mi się że nie jest wcale tak źle. Przypomnijcie sobie jakośc wydania Sądu nad gotham.

Oprócz tego, że był na kredzie, to wydaje mi się, że wydanie było dość szmatławe - klej się sypie, liternik z łapanki. Wtedy to była faktycznie nowa jakość, ale dzisiaj.. autentyczny poziom wydania Sądu nad Gotham zaciera się chyba niektórym w pamięci na zasadzie "ech, a za moich czasów"...  ;)
WW.KOMIKSY.COM - sklep z amerykańskimi komiksami

Gilbaert

  • Gość
Calvin i Hobbes
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwiec 12, 2004, 10:05:08 pm »
ja własnie do tego piłem - niby pięknie wydany kreda itd. tylko że po pierwszym otwarciu można już było sobie luźnymi kartkami pokój tapetować...
pzdr