Ponieważ jestem fanem twórczości Silverberga napaliłem się bardzo na ten komiks. Kupiłem, przeczytałem więc skrobnę pare słów. Zacznę od tego, że moim zdaniem jest to średnia adaptacja. Żałuję, że zabrakło w komiksie jednej sceny z powieści, która zrobiła na mnie największe wrażenie, a która najprawdopodobniej była inspiracją dla twórców Obcego. Za to otrzymałem mnóstwo niepotrzebnych scen erotycznych - [/size]widocznie taka teraz moda. Jakoś sobie nie przypominam tego w powieści, ale może nie pamiętam, bo dawno czytałem. Oś fabularna w powieści nie była jakoś specjalnie wymyślna, ale wciągała na innym poziomie - tu w komiksie wydaje się jeszcze bardziej prosta, spłycona. Pewnie stąd pomysł aby wzbogacić fabułe o te wszystkie wątki erotyczne. Na plus graficzne przedstawienie obcej fauny i flory. W sumie nie żałuję, że kupiłem, bo przyjemnie się to ogląda, ale niedosyt mam spory.
