Autor Wątek: Dragon Ball  (Przeczytany 112743 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dino

Odp: Dragon Ball
« Odpowiedź #150 dnia: Grudzień 10, 2009, 07:51:36 pm »
No ja nie wiem, czy nawet kończąc na Frizerze, byłoby tak jak miało być w oryginale. Bo podejrzewam, że gdy Toriyama jeszcze miał w planach zakończenie po Frizerze, to nie chciał zabijać Goku (znaczy wiem że go nie zabił, ale jednak na początku tak to wygląda). No bo wątpię, że główny bohater miałby na koniec zginąć. A tutaj raczej nie zrobią chyba specjalnie całego nowego zakończenia walki, tak żeby przeżycie Goku było od razu oczywiste. Chociaż sam już nie wiem. Co do sag to też uważam, że ta z Buu była najsłabsza.

Ło żesz! Normalnie aż bym Cię Zeromus uściskał! Toż Budokai 3 to też moja ulubiona gra dragon ballowa i w ogóle jedna z moich absolutnie ukochanych gier ^^ Na PS2 mam Budokai, Budokai 2, Budokai 3, Budokai Tenkaichi, Budokai Tenkaichi 2 i Budokai Tenkaichi 3 i Infinite World (chociaż te dwie ostatnie mam już nie oryginalne) i Budokai 3 jest de best of de best ^^ Prawda, że ma świetny tryb historii. Opcja z lataniem po świecie jest super, to samo z oddzielnymi historiami dla różnych postaci. Fajne jest szukanie kul, itemów, scenki w miastach itp. Do tego mapka wygląda świetnie. No a same walki to czyste piękno ^^ I tak, to rozwalanie świata najmocniejszymi atakami robi wrażenie (potem w następnych grach też to jest ale w Budokai 3 było chyba po raz pierwszy). Świetnie zrobili też transformacje w czasie walki. Grafika jest cudna, techniki są cudne i świetne jest to, że każda postać naprawdę jest sobą. To znaczy, porusza się tak jak powinna, m takie same gesty itp. No i rzeczywiście, wyższe poziomy trudności jak nazwa wskazuje są trudne ^^ No i nabijanie leveli też mi się podoba w tej grze. Ogólnie giera imho cud, miód i orzeszki ^^ A, no i ta gra Brollym, naprawdę fajna rzecz ^^

Polecam Ci Zeromus sprawdzić grę "Dragon Ball Z Infinite World". To przeróbka Budkai 3, z kilkoma nowymi bajerami. Są chyba dwie nowe postacie (na pewno Janemba, nie pamiętam kto jeszcze...), jest nowy tryb do nabijania leveli i jest też kilka fajnych nowych misji w historii, np. jest trening u Kaio i biega się Goku za tą małpą, Bubblesem klik Biegnie się też Goku po Drodze Węża ^^ Fajne bajery. Tylko że o ile dobrze pamiętam, bo dawno już nie grałem, zmienili trochę poruszanie się w historii. Są inne mapki i chyba już się tak swobodnie nie fruwa, ale nie pamiętam dokładnie. Ale sprawdzić grę warto, mi najbardziej podobały się właśnie te "niewalczące" misje w historii ^^ Za wiele jednak o grze powiedzieć nie mogę, bo sam mało w nią póki co grałem.

Pierwszy Budokai też jest git. Jest to typowe 3D (bez cellshadingu jak w następnych). Ma bardzo fajną historię, bo scenki są całkowicie animowane i są to wersje 3D scen z anime (w pozostałych grach mamy statyczne obrazki albo ledwie animowane postacie) klil. Budokai 2 to według mnie totalna porażka, najgorszy z trzech. Z Budokai Tenkaichi najbardziej lubię część trzecią. Pierwsza była taka sobie, widać że była dopiero początkiem nowego systemu walki (najbardziej lubię z niej intro ^^), druga była już lepsza a trzecia jest naprawdę bardzo fajna. No i, tym którzy w żadną część nie grali, polecam sprawdzić system walki. Bardzo charaktetystyczny dla tej serii. Na początku wydaje się chaotyczny ale jak się człowiek zaprawi, to jest dobra zabawa klik ^^ Niemniej i tak Budokai 3 wymiata wszystko ^^
« Ostatnia zmiana: Grudzień 10, 2009, 07:55:38 pm wysłana przez Dino »

Offline Hollow

Odp: Dragon Ball
« Odpowiedź #151 dnia: Grudzień 11, 2009, 06:47:36 am »
Na studiach z kumplami sporo graliśmy w Budokai 3. Naprawdę świetna gra. Zawsze brałem Cella w drugiej formie (z ogonrm wysysającym ki i zdrowie) albo Vegeto.

Offline Zeromus

Odp: Dragon Ball
« Odpowiedź #152 dnia: Grudzień 26, 2009, 11:23:39 pm »
klik

Człowiek widzi takie afekty specjalne w amatorskim filmiku a potem wspomina polską "super produkcje" wiedźmina...
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Dino

Odp: Dragon Ball
« Odpowiedź #153 dnia: Grudzień 26, 2009, 11:49:16 pm »
O_O
To... jest... PIĘKNE! Nie oglądałem Wiedźmina, więc nie będę akurat tego porównywał ale, kurde, ten "amatorski" filmik mnie zmiażdżył na wszystkich frontach. Jak mówiłem, nie oglądałem Wiedźmina ale za to widziałem "coś tam coś tam Evolution" (bo Dragon Ballem tego nie nazywam) i jestem teraz tym bardziej wściekły na ten kawał gów... To nie miało nic wspólnego z Dragon Ballem. A to, to co jest w tym filmiku, to jest najprawdziwszy w świecie live action Dragon Ball. Chciałbym, żeby ta ekipa zrobiła w pełni pełnometrażowy film, to byłoby piękne ^^ Jedyne, co bym tu zmienił, to zastąpiłbym Gohana w postaci Great Saiyamana jakąś inną, poważniejszą postacią, choćby zwykłym Gohanem. Byłoby jeszcze bardziej epic. Ale mniejsza o to, i taj jest megaśnie. I ogólnie całość mi się podoba pod każdym względem, wszystkie efekty są super ale... moment z 2:47, kiedy Gohan wylatuje w żółtej poświacie... padłem O_o I potem ten jego lot i atak pociskiem Ki. Wymiękam, totalnie.

Offline Zeromus

Odp: Dragon Ball
« Odpowiedź #154 dnia: Grudzień 27, 2009, 12:00:09 am »
Nie oglądałem Wiedźmina
Ja niestety widziałem i ręczę ci ze nie wiele straciłeś a szkoda bo książki były dobre.
 
"coś tam coś tam Evolution" (bo Dragon Ballem tego nie nazywam) i jestem teraz tym bardziej wściekły na ten kawał gów... To nie miało nic wspólnego z Dragon Ballem.
Tego dzięki bogu nie widziałem(wymiękłem po 5 minutach) ale słyszałem i czytałem kilka "pochlebnych" recenzji i wiem ze dobrze zrobiłem nie oglądając.Jednym z moich, regularnie mnie nawiedzających, źródeł stresu jest fakt ze wielu ludzi uważa "Zille"(bo Godzillą tego nie nazwę) z 1998 roku za najlepszy film o królu(bo są efekty komputerowe a nie aktorzy w kostiumach) choć prawda jest taka ze z oryginalnymi filmami ma on wspólny tylko tytuł albo nawet i nie to bo Godzilla to zamerykanizowana wymowa japońskiego "Gojira".Przynajmniej o DB:E nikt nie twierdzi ze jest lepsze od oryginału.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Dino

Odp: Dragon Ball
« Odpowiedź #155 dnia: Grudzień 27, 2009, 12:17:31 am »
Ja długo utrzymywałem się w swoim postanowieniu że nigdy nie obejrzę evolucji, ale jednak z kumplem, też maniakiem Dragon Balla, postanowiliśmy spróbować po pewnej zachęcie. Oczywiście się przygotowaliśmy. Nie tylko z góry podeszliśmy do tego jak do parodii, ale też kupiliśmy sobie do tego kilka puszek rozmiękczacza : ] Dzięki temu w wielu momentach zamiast się ciąć lub wyżywać na płycie, pokładaliśmy się z śmiechu. Ale ogólnie upewniliśmy się w tym, czego już byliśmy pewni. To coś, bo film to zbyt duże słowo, to dno den i jedna wielka żenada. Naprawdę, nie warto się męczyć. Jedyne plusy jakie odnalazłem w tym czymś to, i mówię tu szczerze: piosenka Ayumi Hamasaki podczas napisów końcowych, znak "żółwia" na stroju podróby Goku i ładny widoczek z jeziorkiem w jednym ujęciu. To wszystko serio. Radzę trzymać się z daleka  każdemu, kto jeszcze do tej pory nie skazał się na obejrzenie tego shitu. A każdemu, kto jednak chce to obejrzeć, polecam zrobić to w miłym towarzystwie i z zapasem piwka (lub co tak kto woli), wtedy można się nawet nieźle pośmiać ^^

A amerykańska, dzięki za pomoc w doborze słowa, Zilla też jest do kitu. Lubiłem ją jak byłem młodszy, teraz nie znoszę. Marna podróba nawet nie mogąca się równać z japońskim pierwowzorem. Nie ma to jak gumowa Gojira rozwalająca tekturę, coś pięknego ^^ Słyszałem, że w filmie "Godzilla Final Wars" Gojira walczy z Zillą i rozwala ją na hita jednym promieniem. Nawet widziałem tą scenę na YT, ale nigdzie nie mogę znaleźć całego filmu do ściągnięcia. Znaczy, w wersji z japońskim dźwiękiem, bo zassać amerykański dubbing nie trudno. W Polsce chyba tego filmu nie ma, przynajmniej tak mi się wydaje choć zbytnio się w temat nie zagłębiałem, a chętnie bym kupił ^^ Niemniej, i tak wolę amerykańską Godzillę niż amerykańskiego Dragon Balla. Da się ją przynajmniej obejrzeć jako oddzielny film, zapominając że to Godzilla. Z Evolucją tak nie ma. Jak by do niej nie podejść, i tak jest na mega żałosnym poziomie.

A tak w ogóle to ściągnąłem ostatnio tajwańską produkcję z 1989 roku (mój równolatek : ]) "Dragonball: The Magic Begins". Niskobudżetowa, chłamowata nawalanka, ale z tego co zdążyłem zauważyć po urywkach, min. na YT (samego filmu jeszcze nie obejrzałem) wygląda całkiem fanowo ^^ A na pewno prezentuje się o wiele lepiej niż Evolucja.

Offline Zeromus

Odp: Dragon Ball
« Odpowiedź #156 dnia: Grudzień 27, 2009, 12:35:31 am »

 ale nigdzie nie mogę znaleźć całego filmu do ściągnięcia. Znaczy, w wersji z japońskim dźwiękiem, bo zassać amerykański dubbing nie trudno. W Polsce chyba tego filmu nie ma, przynajmniej tak mi się wydaje choć zbytnio się w temat nie zagłębiałem, a chętnie bym kupił
Oj,przez co ja przeszedłem by zdobyć wszystkie 28 filmów o Godzilli(kilka nigdy w europie nie zostało wydanych).Na żadnej polskiej stronie ich nie ma a przynajmniej nie było kilka lat temu gdy ja szukałem.Na amerykańskich trochę lepiej ale ciągle trudno o komplet w dobrej jakości i w wersji z japońskim dźwiękiem.Ale po wielu dniach poszukiwań znalazłem.Jeszcze ciekawiej wyglądała historia z próbą zdobycia trylogii Mothry(w europie nigdy jej nie wydano i chyba nigdy nie wydarzą).Mogę śmiało powiedzieć ze przeszukałem internet wszerz i w wzdłuż by w końcu zdobyć całą trójkę.

Na amerykańskiej Wikipedii znalazłem wiadomość na widok której moje serce omal nie stanęło.Podobno na 2012 jest planowany kolejny amerykański film o Godzilli(nie zostało to jeszcze oficjalnie potwierdzone) choć tym razem autorzy twierdzą ze planują nakręcić film wierniejszy oryginałowi.Mimo tych zapewnień mam nadzieję ze do finalizacji projektu nie dojdzie.

Co do "Dragonball: The Magic Begins" to widziałem kawałek(jeśli się nie mylę ) na jakimś konwencie ale było to dawno temu i niewiele pamiętam.W każdym razie robił wtedy lepsze wrażenie niż zrobił potem DB:E.
           
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Dino

Odp: Dragon Ball
« Odpowiedź #157 dnia: Grudzień 27, 2009, 12:48:23 am »
Prawdę mówiąc, sam jakiś czas temu myślałem o poszukaniu wszystkich części Godzilli. Nie wątpię, że to niewymownie trudne zadanie, ale skoro wiem, że wykonalne, mam dodatkową motywację (normalnie jak Goku, gdy dowiedział się że ktoś przed nim, Yama, przebiegł Drogę Węża ^^). Co do amerykańskiej kontynuacji to wcale mnie to nie zdziwi. Pamiętasz zakończenie tamtego filmu? To z jednym ocalałym jajkiem. Jak nic furtka do zrobienia drugiej części. Kurcze, a minęło już tyle lat, że myślałem że po prostu dali sobie spokój na dobre. Oh well, more crap, more money : p

Hmm, przeszedłby na forum M&A topic o Godzilli? Nie robilibyśmy offtopu w Dragon Ballu ^^'

Offline Zeromus

Odp: Dragon Ball
« Odpowiedź #158 dnia: Grudzień 27, 2009, 01:03:49 am »
Możemy kontynuować w forum o filmach jest tam topic o Godzilli choć niestety rzadko odwiedzany.A jeśli mowa o planach tego filmu na 2012 to nie będzie to kontynuacja filmu z 1998 tylko zupełnie nowa opowieść.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Zeromus

Odp: Dragon Ball
« Odpowiedź #159 dnia: Grudzień 28, 2009, 03:12:59 am »
Sorry za podwójny post

Wie ktoś może czy istnieje jakaś fajna gra DB na PC?Na różne konsole wyszło gier DB dużo więc chyba na PC też musieli coś wydać.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline valentine69

Odp: Dragon Ball
« Odpowiedź #160 dnia: Grudzień 28, 2009, 07:32:40 am »
z db to jedynie Dragon Ball M.U.G.E.N Edition 2008.   :badgrin: :badgrin: (tez z innnych lat jest xD) jak lubisz czasy tekena na starą amige to w to sobie pograsz z chęcią, jak nie to spadniesz z krzesła ze śmiechu
jak nie wierzysz:
filmik z jednego z mugenów
http://www.youtube.com/watch?v=UwX3uV6ypMA

Ja próbowałem te z konsol dragon ball budokai tenkaichi 3 na kompa zemulować lecz cholernie dobrą maszyne trzeba mieć żeby poszedł bez zastrzeżeń...

Jeszcze można pograć w legacy of goku...na game boya XD, tez emulatorkiem..choć swoją drogą mi się grierka spodobała :P
vanitas vanitatum et omnia vanitas...


Offline Dino

Odp: Dragon Ball
« Odpowiedź #161 dnia: Grudzień 28, 2009, 11:30:33 am »
Jedyne co znam z Dragon Balla na PC to wspomniany Mugen (których od groma jest, chociaż ja nie mam tematycznego (np. Dragon Ball) tylko własną mieszankę. Nie ma to jak powalczyć Goku vs Ichigo albo Alucard vs Batman xD)) oraz Dragon Ball Z Budokai X Plus (specyficzne, ale może się podobać ^^). A jeśli pasi Ci emulowanie, to bardzo polecam grę Dragon Ball Advance Adventure na Game Boy Advance. Naprawdę superaśna gra. Można przechodzić różnymi postaciami, nie tylko Goku. Fabuła pokrywa wydarzenia od początku serii do walki z Piccolo Daimao. Gra jest szczegółowa. Walczy się z mnóstwem przeciwników z serii, których inne gry skąpią (KLIK). Lata się na Kinto, tłucze przeciwników Długokrótkiem. Coś pięknego ^^ Poza historią jest też w grze opcja walki 1 na 1, gdzie tłucze się odblokowanymi w historii wojownikami. Supero ^^

Offline valentine69

Odp: Dragon Ball
« Odpowiedź #162 dnia: Grudzień 28, 2009, 03:16:56 pm »
właściwie to jest ten ból że PC jest upośledzone względem  konsol....jeśli chodzi o bijatyczki, w sumie nie dziwie się kto by chciał robić masę kombosów na klawiaturze....a joistick kupować specjalnie do jednej gry? (choć może się przydać tak na zaś;))

Niestety teraz wszystko pod kosole dają a na drugim miejscu stawiają na PC....a szkoda
vanitas vanitatum et omnia vanitas...


Offline Dino

Odp: Dragon Ball
« Odpowiedź #163 dnia: Grudzień 28, 2009, 05:52:04 pm »
Ja tam nie narzekam na to, że wszystko idzie na konsolę, tylko na to, że na złe konsole xD Bo teraz wszystko idzie na next geny, a o PS2 to już nikt nie pamięta : /

Co do bijatyk na kompa, to też mi się wydaje, że to raczej niezbyt dobre połączenie. Niby mam tego Mugena i bitkę Fate Fatal Fake (z Fate/Stay Night'a), ale jednak nie ma to jak zasiąść przed konsolą. Imo, jedyny dobry sposób gry w bijatyki ^^

Offline valentine69

Odp: Dragon Ball
« Odpowiedź #164 dnia: Grudzień 29, 2009, 12:44:17 am »
niedawno natknąłem się na DB:online xD....podobno produkt średnio wypalił, lecz co najważniejsze jest na PC :) tu officjalna strona:
http://www.ntl-kk.com/dbo.html
lecz po japońsku ;), jakby komuś się udało odnaleźć po Englisch było by super ;)







vanitas vanitatum et omnia vanitas...