Autor Wątek: Jak to jest naprawde?  (Przeczytany 5172 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Vallarr

Jak to jest naprawde?
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 28, 2003, 03:57:19 pm »
pomecz Redeya na gg i na priva - On i Hobbitek maja jechac i kca robic pokaz :D
MtG dyskfaliwfikuje na ZahConie ?? błeeh , jakbym jechal to wzialbym moje 4 klasery :D
I was born of a scorpion's mind"
Tony Iommi - "Flame On"

Offline Sojkas

Jak to jest naprawde?
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 28, 2003, 04:21:35 pm »
Nie dyskwalifikuje :)
Po prostu swego czasu dzielilismy jedna sale w lokalnym domu kultury, oni zaczeli :D te usmieszki, komentarze... A ze u nas chlopaki krewkie, to wymiana zdan byla goraca. Najbardziej mnie rozbawil pan, ktory mi powiedzial, ze pewnie w zyciu przeczytalem maximum 5 ksiazek :D
gt;>>Veni Vidi Vici Incineravi<<<

Offline war2bone

Jak to jest naprawde?
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 28, 2003, 04:30:29 pm »
kurde nie wiem dlaczego ale zawsze jak widze roberta to cos od niego kupuje ...... hmm..... pozatym wrucilem z krakowa rozmawialem tam z robertem i nie tylko i sytulacja sie powtorzy czyli tak jak w gdansku niestety .....[ figurki na nastepny dzien :( ]

co do popularnosci to ludzie chetnie przychodza na pokazy rozmawiaja pytaja sie o armie co kupic itp itd .....

a co do opuznien no coz nie da sie wszytkiego przewidziec

co do pokazow to robert przywozi armie i mozna z nim zagrac .... mozna poogladac figurki w przeciwnienstwie do ASS'a gdzie slyszymy "zostaw" zostana ci wytlumaczone zasady dostaniesz darmowe brszurki nawet po polsku ...... zawsze sie kreci troche osob wiec mozna sobie spokojnie zagrac a jak sie wiecej osob zbierze to mamy turniej .... ( na ostatnim bylo 4 ale byl :D )

co do inkwizycji to mysle ze wiekszosc osob nawet nie wiedzialo gdzie sie odbedzie pokaz konfrontacji [po przeniesieniu]
 tak a propo

KU KLUX DZBAN i nie ma mocnych

Offline Malekith

Jak to jest naprawde?
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 28, 2003, 07:48:17 pm »
Cytat: "Sojkas"
Nie dyskwalifikuje :)
Po prostu swego czasu dzielilismy jedna sale w lokalnym domu kultury, oni zaczeli :D te usmieszki, komentarze... A ze u nas chlopaki krewkie, to wymiana zdan byla goraca. Najbardziej mnie rozbawil pan, ktory mi powiedzial, ze pewnie w zyciu przeczytalem maximum 5 ksiazek :D


Mały offtop: tacy ludzie to kretyni, którzy muszą się dowartościować wyśmiewając innych, nie byłoby MtG to znalazłyby się inne "ofiary"

Offline Veevoirus

Jak to jest naprawde?
« Odpowiedź #19 dnia: Wrzesień 29, 2003, 08:06:18 am »
No i widzisz.. już jest przwie 11 osób
ie pozwól,by Cię sprzedali!!
Zrób im na złość i sprzedaj się sam!!
Last.fm