Autor Wątek: Kic - Hip hip hurra!  (Przeczytany 11694 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline jax

Kic - Hip hip hurra!
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 29, 2003, 09:04:29 am »
zauważyliście jak jest schrzaniony pod kątem jakości druku Kic?? (niedostatecznie położone kolory i kontur)
na MFK zahaczyłem o to Jezierskiego (czy mu się podoba druk) ale odpowiedział dyplomatycznie, że musi lubić to co jest, najważniejsze żeby wydawali
dziwna ta jakość, bo druk robił Jarek Składanek - znany i teoretycznie zaprawiony w bojach ekspert
ttp://basketcom.republika.pl
Strona o Legii (koszykówka) i komiksie.

Offline LOGAN

Kic - Hip hip hurra!
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 29, 2003, 09:51:34 am »
zgadzam się z tobą długo czekałem na Kica w albumie kupić kupiłem ale nad jakośćią wydania ubolewam miałem cichą nadzieję że po Kajtkach egmont wyda Kica w taki sam sposób jak komiksy Christy szkoda że tak się nie stało.

Offline graves

Kic - Hip hip hurra!
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 29, 2003, 11:14:28 am »
Również rozmawiałem o tym z Jezierskim (chodzi o druk Kica).
Stwierdził, że nie jest zadowolony z wyników. Miał być innego nieco formatu -w związku z czym inaczej została przycięta okładka -niż było ustalone i miał być grzbiecik. Poza tym posiada materiał na drugi album- tylko nie wiadomo, kto będzie chciał go wydać.
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

N.N.

  • Gość
Kic - Hip hip hurra!
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 29, 2003, 09:18:30 pm »
Cytat: "graves"
Również rozmawiałem o tym z Jezierskim (chodzi o druk Kica).
Stwierdził, że nie jest zadowolony z wyników.

A zapytał go ktoś, czemu Graficon a nie Egmont czy Mandragora?

Offline krytyk

Kic - Hip hip hurra!
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 28, 2004, 08:22:50 am »
Z duzym opóźnieniem, ale jednak przeczytałem w końcu "Kica Przystojniaka" - "Bestia znad Wisły". Swietny komiks, choć wiele historyjek już widziałem. Czy ktoś orientuje sie nad ewentualnym ciagiem dalszym? Czy autor pracuje nad czymś takim? OBY! Jak dla mnie to pod niektórymi względami KIC bije nawet Jeża Jerzego, naprawde dziwi wiec że z taką trudnością przebija sie do czytelników. :cry:
Jaka z historyjek z tego albumu (Awans błyskawiczny, Sułtan na wylocie, Haracz dla don Tuco, Z humorem pod toporem, Sekret czerwonej planety, Bestia znad Wisły, Warzywny rozbój, W powietrzu i w puszczy, Gra odwetowa, Leczenie na życzenie, Przymusowy eksperyment, Ostatnie trawienie tyrana) podobała sie wam najbardziej?
Jak dla mnie to najlepsze były: Sekret czerwonej planety i ostatnie trawienie tyrana.
PS. Czy w sieci można gdzieś znaleźć Kica?

N.N.

  • Gość
Kic - Hip hip hurra!
« Odpowiedź #20 dnia: Marzec 29, 2004, 10:55:28 am »
Cytat: "krytyk"
Z duzym opóźnieniem, ale jednak przeczytałem w końcu "Kica Przystojniaka" - "Bestia znad Wisły". Swietny komiks, choć wiele historyjek już widziałem. Czy ktoś orientuje sie nad ewentualnym ciagiem dalszym?


Hehehehehehehehehehe!!!! Kołodziejczak pytany o możliwość wydania przez Egmont "Kica Przystojniaka" odpowiedział: "Nie mamy w planach tego komiksu". A przecież odcinki "Kica" szły w "Świecie Komiksu", co jest nieomylnym znakiem, że Egmont szykuje się do wydania albumu.
Na imprezach komiksowych Kołodziejczak i Jezierski omijają się dużym łukiem i odnoszę wrazenie, że krzywią się na swój widok, może nawet spluwają przez lewe ramię....


Cytat: "krytyk"

Czy autor pracuje nad czymś takim? OBY!

Odpowiedź dostałeś dwa posty wyżej!
Cytat: "graves"
Również rozmawiałem o tym z Jezierskim (chodzi o druk Kica).
Stwierdził, że nie jest zadowolony z wyników. Miał być innego nieco formatu -w związku z czym inaczej została przycięta okładka -niż było ustalone i miał być grzbiecik. Poza tym posiada materiał na drugi album- tylko nie wiadomo, kto będzie chciał go wydać.

Jeśli Jezierski zaraz po wydaniu wyskakuje z narzekaniem na Graficon, to raczej wątpię, by ta oficyna planowała kontynuowanie współpracy z nim. Moim zdaniem ten facet sam pod soba dołki kopie...

Offline sqty

Kic - Hip hip hurra!
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 04, 2004, 06:46:35 pm »
Cytat: "N.N."


Hehehehehehehehehehe!!!! Kołodziejczak pytany o możliwość wydania przez Egmont "Kica Przystojniaka" odpowiedział: "Nie mamy w planach tego komiksu". A przecież odcinki "Kica" szły w "Świecie Komiksu", co jest nieomylnym znakiem, że Egmont szykuje się do wydania albumu.
Na imprezach komiksowych Kołodziejczak i Jezierski omijają się dużym łukiem i odnoszę wrazenie, że krzywią się na swój widok, może nawet spluwają przez lewe ramię....




Smutne to co piszesz -Jezierski jest dla mnie jednym z niewielu polskich autorów w Pełni Profesjonalnie rysującym w stylu karykaturalnym od lat .....Ma swój styl rozpoznawalny od razu i miły dla oka.
Zupełnie nie rozumiem czemu tak trudno mu cos wydać -na zachodzie miałby ręce pełne roboty -widać taka już specyfika polskich wydawców
RESPECT dla KICA i Jezierskiego
lt;<<<<<<<<<<St@y R3b3l>>>>>>>>>>>>

N.N.

  • Gość
Kic - Hip hip hurra!
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 04, 2004, 07:27:30 pm »
Cytat: "sqty"

Smutne to co piszesz -Jezierski jest dla mnie jednym z niewielu polskich autorów w Pełni Profesjonalnie rysującym w stylu karykaturalnym od lat .....Ma swój styl rozpoznawalny od razu i miły dla oka.

To fakt.
Cytuj

Zupełnie nie rozumiem czemu tak trudno mu cos wydać -na zachodzie miałby ręce pełne roboty -widać taka już specyfika polskich wydawców
RESPECT dla KICA i Jezierskiego.

Moim zdaniem wina nie leży po stronie wydawców, ale po stronie Jezierskiego, który się nadyma i na wszystkich po kolei obraża...

Offline sqty

Kic - Hip hip hurra!
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 05, 2004, 09:02:35 am »
Cytat: "N.N."
Cytat: "sqty"

Zupełnie nie rozumiem czemu tak trudno mu cos wydać -na zachodzie miałby ręce pełne roboty -widać taka już specyfika polskich wydawców
RESPECT dla KICA i Jezierskiego.

Moim zdaniem wina nie leży po stronie wydawców, ale po stronie Jezierskiego, który się nadyma i na wszystkich po kolei obraża...


Hmm ..nie jestem zupełnie obecny  "w układach wydawniczo -autorskich" i kompletnie nie wiem co i i jak w trawie piszczy dlatego teraz jedynie spekuluję:
Ale jednak wydaje mi się ,że taki koleś jak Jezierski musi na pewno znać swoją wartość i jeśli się "obraża i nadyma" to może ma ku temu powody?Bo  od kilkunastu(conajmniej) lat konsekwentnie robiąc swój w pełni profesjonalny komiks musi go publikować na łamach zinów/magazynów o malutkim zasięgu,podczas gdy wydawcy (np taki Egmont) zadowalają się młodziutkimi  polskimi twórcami z do końca nie ukształtowaną jeszcze kreską i podejściem. Może go wkurzać,kiedy poświęca temu naprawdę gro czasu od tylu lat, a musi biegać za nowymi wydawcami .Czy może jest rzeczywiście takim nadętym bufonem z wygórowanymi ambicjami finansowymi?Trudno w to uwierzyć-KIC jest całkiem sympatico.chociaż cwany...  :|
 A co do sposobu wydania tego albumu Graficonu-koń jaki jest każdy widzi i twierdzę,że autor nie musi się wcale sztucznie uśmiechać i cieszyć " z tego co jest",kiedy ktoś mu ewidentnie spartolił jego dzieło...
lt;<<<<<<<<<<St@y R3b3l>>>>>>>>>>>>

N.N.

  • Gość
Kic - Hip hip hurra!
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 05, 2004, 10:50:55 am »
Powiedzmy sobie wprost - ja też spekuluję.

Cytat: "sqty"
 wydaje mi się ,że taki koleś jak Jezierski musi na pewno znać swoją wartość i jeśli się "obraża i nadyma" to może ma ku temu powody?


Wartość rysownika komiksów w Polsce nie jest mierzona tym, jak dobrze rysuje, ale tym, jak się sprzedaje i jak wielkie zainteresowanie budzi.
Komiksy humorystyczne ogólnie sprzedają się w Polsce słabo. Jezierski nie publikuje w żadnym magazynie o dużym zasięgu. jest nieobecny na rynku od tak dawna, że młodsi nawet nie pamiętają, że by kiedyś gwiazdą "Playboya", "Fana" i czego tam jeszcze.
Wartość rysownika jestmierzona tym, jak sprzedają sie jego prace: czy "Kic przystojniak" jest bestsellerem ???
osobiście uważam, że powinien być, ale istnieje różnica pomiędzy tym, co powinno, a tym, co jest... :(  

Cytuj
Bo  od kilkunastu(conajmniej) lat konsekwentnie robiąc swój w pełni profesjonalny komiks musi go publikować na łamach zinów/magazynów o malutkim zasięgu,podczas gdy wydawcy (np taki Egmont) zadowalają się młodziutkimi  polskimi twórcami z do końca nie ukształtowaną jeszcze kreską i podejściem. Może go wkurzać,kiedy poświęca temu naprawdę gro czasu od tylu lat, a musi biegać za nowymi wydawcami
.
Nadal spekuluję. - druk "Kica" na łamach "Świata Komiksu" był wyraźnym znakiem, że Egmont chciał opublikować ten komiks w albumie. Jeśli tego nie zrobił, powód może być tylko jeden - Jezierski nie chciał.
Z tego, co wiem, to Kleczyński biega za wydawcami, namawia i przekonuje, a Jezierski tylko kreci nosem i pielęgnuje "swoją wartość"...

Cytuj
A co do sposobu wydania tego albumu Graficonu-koń jaki jest każdy widzi i twierdzę,że autor nie musi się wcale sztucznie uśmiechać i cieszyć " z tego co jest",kiedy ktoś mu ewidentnie spartolił jego dzieło...


Tu przywaliłeś z naprawdę grubej rury - Graficon jest małą (półprofesjonalną) firmą i trudno od niej oczekiwac, że przeskoczy poziom własnych możliwości. Jeśli Jezierski tego oczekiwał, to jest nie tylko nadęty ale i ....

Offline bimboom

Kic - Hip hip hurra!
« Odpowiedź #25 dnia: Kwiecień 05, 2004, 11:02:39 am »
Hej, N.N.!
Nie jestes przypadkiem Jerzym Szylakiem? Hm...?!

N.N.

  • Gość
Kic - Hip hip hurra!
« Odpowiedź #26 dnia: Kwiecień 05, 2004, 11:06:10 am »
Cytat: "bimboom"
Hej, N.N.!
Nie jestes przypadkiem Jerzym Szylakiem? Hm...?!


Hej bimboom, a ty w dowodzie masz wpisane bimboom, czy jakoś inaczej?

Offline bimboom

Kic - Hip hip hurra!
« Odpowiedź #27 dnia: Kwiecień 05, 2004, 11:18:02 am »
Bimbosz Boombalski, klaniam sie.

N.N.

  • Gość
Kic - Hip hip hurra!
« Odpowiedź #28 dnia: Kwiecień 05, 2004, 11:19:33 am »
Cytat: "bimboom"
Bimbosz Boombalski, klaniam sie.


I myślisz, k***a, ze to śmieszne jest?

Offline bimboom

Kic - Hip hip hurra!
« Odpowiedź #29 dnia: Kwiecień 05, 2004, 11:30:13 am »
Rzeczywiscie glupie, przepraszam. Serio!!!
SZczerze mowiac nie chcialbym zasmiecac takimi bzdurami forum.
TAk powaznie, nie znam sie na poligrafii i przygotowaniu do druku, ale znam ludzi ktorzy zpelnie na tym sie nie znajac wydali przyzwoitej jakosci pozycje. Choc niekoniecznie komiksowe, ale obrazkowe, gdzie kolor gral istotna role.
Tak wiec nie usprawidliwia, moim zdaniem, Grafikonu "polprofesjonalizm". CZy w takim procesie graja role fundusze?

 

anything