Miszczu, a co robisz, jeśli ktoś nie ma tylu kup, żeby po stracie wszystkich mieć RT?
zresztą - ja zawsze prawie rzucam save na demonach. 85% przypadków jak nie więcej
Kamilu, Kislev jest jak dla mnie po prostu pechowy. W czyichkolwiek rękach - nigdy jeszcze nie widziałam zwycięstwa tej bandy
no ale zakładając, że nią wygrywasz, w co nie wątpię - nigdy nie widziałam tej bandy bez sromotnych strat po bitwie
Khogall - prawda, że mamy różne ładne makiety, niektóre są naprawdę fajne [klocki kołchozu komorowskiego robią swoje, ale nie tylko te mam na myśli
], niektóre są ok. Jest też kilka wymagających renowacji lub dokończenia. Wszystkie mają zasadniczą wadę - wystarcza na 3 stoły
dlatego wakacje upłyną raczej pod znakiem pieśni "budujemy nowy dom, tekturowy nowy dom", bo jednak turniej zobowiązuje.