Autor Wątek: Jacek Dukaj  (Przeczytany 58798 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Pietia

Jacek Dukaj
« Odpowiedź #45 dnia: Grudzień 02, 2004, 09:27:07 pm »
Solitaire -> Czarne Oceany (Inne Piesni zreszta tez) najlepiej czytac dwa razy. Za pierwszym razem nauczysz sie terminologii i zalapiesz dzialanie swiata, a za drugim razem juz wszystko zrozumiesz. W Dukajowych powiesciach tak juz jest, ze w czasie czytania dopiero uczysz sie rzeczy potrzebnych do zrozumienia ich poczatku.
uccess is mandatory. Survival is optional.

Offline Solitaire

Jacek Dukaj
« Odpowiedź #46 dnia: Grudzień 02, 2004, 09:51:51 pm »
Wiem, wiem...
Toż to aktualnie mój najpierwszy pisarz.
Tylko jak pomyślę, ile będziemy czekać na Progresu część dalszą... Serce aż boli.
Już się gwiezdne poniszczyły zamiecie,
Cień się chwieje poróżniony z mogiłą,
Coś innego stać się pragnie na świecie,
Coś innego, niż to wszystko, co było.

Offline thorn

Jacek Dukaj
« Odpowiedź #47 dnia: Grudzień 03, 2004, 09:07:16 am »
Perfekcyjna Niedoskonałość wcale nie jest tak perfekcyjna jak bym tego sobie życzył jako czytelnik. Jest cholernie dobra, ale brak jej jest tej "magii uwodzenia" jaka była w Innych Pieśniach. Pieśni cenię sobie wyżej, świat wykreowany tam, bardziej do mnie przemawia, postaci są powiedzmy "prawdziwsze" psychologicznie niż w PN, a i sposób konstrukcji (czy też warsztat pisarski) jest sprawniejszy. To tylko moja opinia, ale chyba znajduje uzasadnienie w tym, że JD skończył PN przed IP i to właśnie IP mimo wcześniejszej daty wydania są dziełem późniejszym chronologicznie a z punktu widzenia "sprawności pisarskiej" dojrzalszym. Dobrze to wróży myślę, bo pozwala mieć nadzieję, że każda następna książka JD będzie lepsza  :D Czego sobie i innym czytelnikom życzę.
iver runs red and...

Offline Rhobaak

Jacek Dukaj
« Odpowiedź #48 dnia: Grudzień 05, 2004, 03:35:29 pm »
"Inne Pieśni" faktycznie pod względem 'warsztatowym' są chyba lepsze, ale moim zdaniem nie mają takiego fabularnego potencjału, jak "Czarne Oceany" czy "Perfekcyjna Niedoskonałość". Być może moje zainteresowania fizyką i kognitywistyką wymuszają na mnie taką ocenę tych powieści. A z dotychczasowych dokonań Dukaja najbardziej podobała mi się... "Extensa". Tak po prostu.
It is sometimes a mistake to climb; it is always a mistake never even to make the attempt.
If you do not climb, you will not fall. This is true. But is it that bad to fail, that hard to fall?

Offline maksym_kammerer

Jacek Dukaj
« Odpowiedź #49 dnia: Grudzień 12, 2004, 11:59:49 pm »
Witam szanownych dyskutantów!
Jako zagorzały fan Dukaja nie mogę nie zabrać głosu w dyskusji nad "PN"

Moje odczucia co do tej książki są zapewne przesycone nutką subiektywizmu, ale nikt przecież nie oczekuje tu od nas suchych recenzji  :D

Aby nie powtarzać się co do genialności tego dzieła, ani zbytnio nie rozwlekać w swej wypowiedzi, wymienię jedynie kilka myśli, które nasunęły mi się po lekturze:
* Dukaj to najwybitniejszy umysł polskiej literatury współczesnej
*prezentuje on najwyższą formę ewolucji geniuszu literackiego (można wręcz stwierdzić, że wspiął się najwyżej na krzywej progresu literatury SF). No bo któż inny spośród twórców SF przełamał więcej barier skostniałej konwencji??? (CZEKAM NA PROPOZYCJE INNYCH NAZWISK)
* Lektura jego książek staje się nie tyle rozrywką, lecz rytuałem, kontemplacją, otarciem się o formę wyższego bytu myślowego... To jak nauka obcego jezyka, gdy pojmujemy nowe znaczenie układu znanych już słów
* Kogoś kto zajmuje się literaturą SF a nie uznaje geniuszu Dukaja można porównać do XXI-wiecznego astronoma, który zaprzeczałby teoriom Kopernika
* Być może za V wieków, gdy nauka zrewiduje lub potwierdzi niektóre założenia Dukaja, będzie się o nim mówić jako o literackim da Vincim, który wyprzedził swą epokę
#1050;то не с нами, тот против нас!

Offline śmigło

Jacek Dukaj
« Odpowiedź #50 dnia: Grudzień 13, 2004, 12:14:45 am »
Cytuj
*prezentuje on najwyższą formę ewolucji geniuszu literackiego (można wręcz stwierdzić, że wspiął się najwyżej na krzywej progresu literatury SF). No bo któż inny spośród twórców SF przełamał więcej barier skostniałej konwencji??? (CZEKAM NA PROPOZYCJE INNYCH NAZWISK)

gibson (wiadomo, tworca cyberpunk'u), sterling (wiadomo wspoltworca cyberpunk'u), gibson i sterling (wiadomo tworcy steampunk'u), pat cadigan ( cyberpunk wzniosla na calkiem nowe wyzyny literackie).
to tak w ramach lamania konwencji w literaturze s-f. akurat mi sie ci wizjonerzy nasuneli bo jestem w trakcie przerabiania "pattern recognition" gibsona.
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Offline Solitaire

Jacek Dukaj
« Odpowiedź #51 dnia: Grudzień 13, 2004, 02:11:18 pm »
Cytat: "Rhobaak"
A z dotychczasowych dokonań Dukaja najbardziej podobała mi się... "Extensa". Tak po prostu.

Heh... No Extensa jest jak ta urocza miniaturka przy wyżej wzmiankowanych dziełach.
I w świat PN można ją tak ładnie wpasować. ;)
Już się gwiezdne poniszczyły zamiecie,
Cień się chwieje poróżniony z mogiłą,
Coś innego stać się pragnie na świecie,
Coś innego, niż to wszystko, co było.

Offline CD Jack

  • VIP
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 427
  • Total likes: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie lekceważ potęgi wyobraźni!
    • Centrum Komiksu
Jacek Dukaj
« Odpowiedź #52 dnia: Grudzień 14, 2004, 09:37:54 pm »
Jacek "CD Jack" Gdaniec
- - -
Centrum Komiksu: www.facebook.com/CentrumKomiksuPL
- - -

Offline Solitaire

Jacek Dukaj
« Odpowiedź #53 dnia: Grudzień 14, 2004, 10:13:02 pm »
Uuu... Staremu Przewodasowi nie stało potencjału na lekturę Dukaja... :roll:
Cytuj
Dukaj na dzień dobry serwuje gramatykę XXIX wieku, czyli "onu pomyślału i zrobiłu". Wyjaśnienie, że to postpłciowa deklinacja znajdujemy dopiero na stronie 258. Każdy, kto w spojrzy na pierwszą stronę ma prawo dojść do wniosku, że "korektoru oszalału" lub skończyć jak żona Lota.

No ja pojąłem po kilku stronach sens tej nowinki. Ale może ja jestem innu.
Cytuj
Koncepcyjnie stanowi preludium do Innych pieśni (2003), a nawet Czarnych oceanów (2001). Jak w Innych pieśniach i tu mamy wyprawę na Czarny Ląd, skażony Pandemonium (w Pieśniach Skoliodoi), też występują rozważania o formie oraz padająsłowa: amorficzna bestia (s.309). Łącznikiem z Czarnymi oceanami jest bionanotechnologia i wyrafinowana rzeczywistość wirtualna. Na pierwotność Perfekcyjnej niedoskonałości względem Oceanów wskazuje brak nawiązań do memetyki, która stała się modna dokładnie na przełomie XX i XXI wieku.

Koncepcyjnie to cała twórczość Dukaja jest póki co dość spójna. No ale zawsze można mu zarzucić, że pisze za bardzo po dukajowemu.
Cytuj
Czytelnik stawiany jest w roli średniowiecznego wieśniaka przeniesionego w nasze czasy.

Jak Zamoyski. Który to, inaczej niż drogi recenzent, szybko łapie prawidła rządzące rzeczywistością.
Nawet zdarzyło się Lewandowskiemu pochwalić troszkę, choć z trudem mu spod pióra wyszły te stwierdzenia...
Cytuj
Trudno złapać Dukaja na niekonsekwencjach....
W Perfekcyjnej niedoskonałości Dukaj daje przekonywujące wizje technologii i obyczajów dalekiej przyszłości....
To rozszerza horyzont intelektualny czytelnika.....

Ale żeby nie było zbyt różowo, nie zapomniał stary wyga doczepić się krytyki demokracji i bezczelnego sięgnięcia po znany baśniowy archetyp. Przecież to grzechy kardynalne, tylko... czemu?
Już się gwiezdne poniszczyły zamiecie,
Cień się chwieje poróżniony z mogiłą,
Coś innego stać się pragnie na świecie,
Coś innego, niż to wszystko, co było.

Offline Buczek

Jacek Dukaj
« Odpowiedź #54 dnia: Grudzień 15, 2004, 08:35:08 am »
1 grudnia w Traffic Clubie w W-wie odbylo sie spotkanie autorskie z Dukajem, poswiecone PN. Z sali w pewnym momencie padlo pytanie, co Dukaj moze powiedziec czytelnikom, ktorzy nie rozumieja jego ksiazek. Odpowiedz byla prosta - niech do nich dorosna.
To fakt, ze Dukaj sporo wymaga od swoich czytelnikow, ale ja to akurat znajduje jako zalete, a nie wade. Poza tym - to kolejny argument Dukaja na zarzut, ze rzuca czytelnika na gleboka wode  - wedlug niego bohaterowie w normalnych rozmowach nie tlumacza sobie zasad swiata w ktorym zyja. O ile nie ma z tym problemu w powiesciach fantasy, wspoleczsnych czy historycznych, to juz w przypadku SF (zwlaszcza niesztampowej - jak u Dukaja) brak wprowadzenia w swiat moze byc dla niektorych problemem. Moja kumpela po przeczytaniu teasera PN w SF odpadla i podziekowala za pączki. A w teaserze nawet slowa nie bylo np.: o hakach, ktore mocno poturbowaly moja trojwymiarowa wyobraznie  :shock:
Podsumowujac - dziekuje Bogu (o ile istnieje) za Dukaja. Od czasu Nela Setphensona nic tak ozywczego w kanonie SF nie czytalem.
am podzielna uwage. Potrafie ignorowac nawet dwie osoby jednoczesnie.

Offline Achmed

Jacek Dukaj
« Odpowiedź #55 dnia: Grudzień 15, 2004, 09:31:12 am »
Cytat: "CD Jack"
Recenzja autorstwa Konrada T. Lewandowskiego : http://www.fantasci.gildia.pl/ksiazki/dukaj_jacek/perfekcyjna_niedoskonalosc_r1

Boshe, czemu akurat jego? :? Mało, że w Lampie już była straszyła? :p
size=9]Na pajęczynie wyrazów - barwy, zapachy i dotyk,
Łąki, pałace i ludzie - drżący Rzym mojej duszy -
Geometria pamięci przodków wyzbyta brzydoty,
Zwierciadło żywej harmonii diamentowych okruszyn.

- J.K.[/size]

Offline Buczek

Jacek Dukaj
« Odpowiedź #56 dnia: Grudzień 15, 2004, 09:35:03 am »
Cytuj
Boshe, czemu akurat jego?  Mało, że w Lampie już była?


A nie jest to wlasnie przedruk z Lampy? Na koncu recenzji jest baner lampy, wiec pomyslalem, ze tto wlasnie stamtad ta recenzja...
am podzielna uwage. Potrafie ignorowac nawet dwie osoby jednoczesnie.

Offline Achmed

Jacek Dukaj
« Odpowiedź #57 dnia: Grudzień 15, 2004, 09:43:55 am »
Cytat: "Buczek"
Cytuj
Boshe, czemu akurat jego?  Mało, że w Lampie już była?


A nie jest to wlasnie przedruk z Lampy? Na koncu recenzji jest baner lampy, wiec pomyslalem, ze tto wlasnie stamtad ta recenzja...

Ależ jest właśnie - przecie to napisałem. :)

A jeśli chodzi o Jacka Dukaja to: http://polityka.onet.pl/162,1208025,1,0,artykul.html.
size=9]Na pajęczynie wyrazów - barwy, zapachy i dotyk,
Łąki, pałace i ludzie - drżący Rzym mojej duszy -
Geometria pamięci przodków wyzbyta brzydoty,
Zwierciadło żywej harmonii diamentowych okruszyn.

- J.K.[/size]

Offline Rhobaak

Jacek Dukaj
« Odpowiedź #58 dnia: Grudzień 15, 2004, 05:40:57 pm »
Cytat: "CD Jack"
Recenzja autorstwa Konrada T. Lewandowskiego : http://www.fantasci.gildia.pl/ksiazki/dukaj_jacek/perfekcyjna_niedoskonalosc_r1

Ech... Jakoś nie sprawiło mi problemu "odkrycie", że do powieści wprowadzone zostały nowe formy osobowe i nie musiałem męczyć się aż do strony 2xx, aby upewnić się, że to nie wina korekty. Nie podobają mi się też próby dopasowania "Innych Pieśni" i "Czarnych Oceanów" do uniwersum "Perfekcyjnej Niedoskonałości" - moim zdanie to różne powieści o różnych światach. Zarzuty np. o braku memetyki w "PN" są co najmniej dziwne.

Dobrze, że autor nie ma ochoty na czytanie kolejnych tomów - ja nie będę musiał czytać recenzji:)
It is sometimes a mistake to climb; it is always a mistake never even to make the attempt.
If you do not climb, you will not fall. This is true. But is it that bad to fail, that hard to fall?

Offline Buczek

Jacek Dukaj
« Odpowiedź #59 dnia: Grudzień 16, 2004, 06:48:43 am »
Cytuj
Ech... Jakoś nie sprawiło mi problemu "odkrycie", że do powieści wprowadzone zostały nowe formy osobowe

Nie trzeba bylo nawet czytac powiesci, mozna sie bylo zorientowac po teaserze zamieszczonym w SF. Trzeba po prostu miec otwarty glowe i checi. Widac "Przewodasowi" szarpanina z Ziemkiewiczem zatrula nie tylko watrobe ale i umysl.
am podzielna uwage. Potrafie ignorowac nawet dwie osoby jednoczesnie.