Autor Wątek: Apocalyptica  (Przeczytany 5160 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Overkill

Apocalyptica
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 04, 2004, 10:59:43 pm »
1234567890987654321

Offline Abignale

Apocalyptica
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 05, 2004, 04:28:39 pm »
Apocalyptica była swego czasu moim ulubionym zespołem - swego czasu... Teraz płytki od dłuższego czasu zbierają kurz na stojaku. Niemniej jednak nadal uwazam, że jest to niesamowity zespół, może dlatego, że dobrze się kojarzy. Kiedy odkryłam Apocalypticę byłam na takiej fajnej wycieczce z takimi fajnymi ludźmi...
A wracając do tematu. Puściłam kidyś babci "Nothing else matters" w wykonaniu smyczkowym i mówię: "To jest babciu zespół metalowy". A ona na to: "To ładna ta ich muzyka".
Do Vidocque zrobili muzukę. Wlaśnie dlatego chcę Vidocque obejrzeć!
Pozdrawiam
ie jestem nikim, tylko sobą. Gdziekolwiek trafiam, staję się kimś innym i nic nie możesz na to poradzić.

Ray Bradbury, "Kroniki Marsjańskie"

Offline Zmora

Apocalyptica
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 19, 2006, 07:55:18 pm »
tak, Apocalyptica jest świetnym zespołem. Taka miła odmiana, gdy człowiek ma ochotę posluchać czegoś odmiennego od ciężkich gitar.
W pewnym sensie mi imponują. Nagrali bardzo dobre covery, i choć może ch własne utwory trochę ustępują coverom, są wśród nich takie, które wyjątkowo lubię i uważam za świetne kawałki.
Na początku byl Chaos. Któż zdoła dokladnie powiedzieć, czym był Chaos?" J.Parandowski

Offline Killuś

Apocalyptica
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 19, 2006, 09:23:02 pm »
A znacie takie fińskie zespoły jak Finntroll, Korpiklaani lub Tenhi?

Offline Vidoqu

Apocalyptica
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 06, 2007, 02:50:51 pm »
Ja znam Finntroll. Swego czasu musiałem go słuchać, gdy to biwakowałem u kolegi. Niestety, nordycki metal mi nie podchodzi.

Co do samego zespołu, to go lubię i nie lubię. Lubię - covery Metallici, nie lubię - twórczości własnej. Dlatego też słucham tylko i wyłącznie Apocalipticowych wersji Unfogivenów i tym podobnych. Dla mnie inne utwory nie istnieją.

Offline morven

Apocalyptica
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 17, 2007, 05:28:42 pm »
Ze mną jest mniej więcej tak samo - wolę covery, ich autorskich piosenek nawet nie miałam okazji za dużo słuchać... Kiedyś byłam nimi zafascynowana, nadal mam sentyment - 1) bo to Skandynawia..., 2) bo to smyczki, a sama trochę próbuję grać  :D
 You're a Mozart fan. I love him too. I looooove Mozart! He was Austrian you know?
But for this kind of work, he's a little bit light. So I tend to go for the heavier guys. Check out Brahms. He's good too.

Offline Malkavian

Apocalyptica
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 21, 2007, 02:04:09 pm »
Covery Metalliki są naprawdę rewelacyjne.
"Sad But True" podoba mi się nawet bardziej niż oryginał.

Offline kort

Apocalyptica
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 21, 2007, 02:33:45 pm »
Path vol. 2 z S. Nasic. Bardzo ciekawa kompozycja...

Offline morven

Apocalyptica
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 22, 2007, 02:09:04 pm »
A co sądzicie o Bittersweet z Lauri Ylönen i Ville Valo na wokalu? Ja mam mieszane uczucia, bo mam uraz do HIM i The Rasmus :evil:
 You're a Mozart fan. I love him too. I looooove Mozart! He was Austrian you know?
But for this kind of work, he's a little bit light. So I tend to go for the heavier guys. Check out Brahms. He's good too.

Offline KanGax

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 108
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Reputation Power: 92
Apocalyptica
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 22, 2007, 03:51:35 pm »
Cytat: "morven"
A co sądzicie o Bittersweet z Lauri Ylönen i Ville Valo na wokalu? Ja mam mieszane uczucia, bo mam uraz do HIM i The Rasmus :evil:

Szczerze? Beznadzieja  :D
Twoja sygnatura była nieregulaminowa i została usunięta przez moderaturę.
Zapoznaj się z regulaminem.

Offline morven

Apocalyptica
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 23, 2007, 02:54:53 pm »
Cytat: "KanGax"
Cytat: "morven"
A co sądzicie o Bittersweet z Lauri Ylönen i Ville Valo na wokalu? Ja mam mieszane uczucia, bo mam uraz do HIM i The Rasmus :evil:

Szczerze? Beznadzieja  :D


Dziękuję, na to właśnie czekałam  :D
 You're a Mozart fan. I love him too. I looooove Mozart! He was Austrian you know?
But for this kind of work, he's a little bit light. So I tend to go for the heavier guys. Check out Brahms. He's good too.