Autor Wątek: Najlepsza gra mangowa w którą kiedykowiek graliście.  (Przeczytany 239108 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Zeromus

Odp: Najlepsza gra mangowa w którą kiedykowiek graliście.
« Odpowiedź #585 dnia: Listopad 25, 2009, 11:57:46 am »
Tym razem nie było to naprawdę żadne specjalne info.Trema siedzi na dnie 100 piętrowego labiryntu wypełnionego najpotężniejszymi potworami gry(save co 20 pięter+pilnujący go boss).Gdy w końcu dochodzimy ma samo dno jesteśmy po kilku tysiącach walk mamy ,siłą rzeczy, 99 lv.W X-2 można zdobyć jakiś przedmiot(nie pamiętam nazwy) który sprawiał ze nie ma walk losowych ale w podziemiach Tremy nie działał on.Zatem nawet gdyby ktoś nie chciał to i tak będzie miał na tą walkę maksymalny poziom. 
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Shirosama

Odp: Najlepsza gra mangowa w którą kiedykowiek graliście.
« Odpowiedź #586 dnia: Listopad 25, 2009, 01:28:41 pm »
Takie zmuszanie do walk to głupota bo zawsze później w grze powinna być możliwość ich unikania. Nie grałem w X-2 tymi trzema idiotycznymi postaciami i już nie mam konsoli ps2 (może na emulatorze kiedyś zagram). Za to X była boska no i ta piękna muzyka, która w wielu momentach każdego mogła wzruszyć. Yuna była bardzo fajna w X, a po tym jak ją zobaczyłem w X-2 to odechciało mi się grać.


Offline Zeromus

Odp: Najlepsza gra mangowa w którą kiedykowiek graliście.
« Odpowiedź #587 dnia: Listopad 25, 2009, 07:09:56 pm »
Takie zmuszanie do walk to głupota bo zawsze później w grze powinna być możliwość ich unikania.
W Japońskich RPG(przynajmniej tych starych) prawie nigdy nie ma możliwości unikania walk.Nawet jak w Chrono Trigger  nie było walk losowych to późniejsze poziomy były skonstruowane tak by nie dało się obejść potworów.Przeszedłem tyle tych gier ze już dawno się przyzwyczaiłem.
 
 Yuna była bardzo fajna w X, a po tym jak ją zobaczyłem w X-2 to odechciało mi się grać.
Fakt.Ale w X-2 wszystkie postacie są beznadziejne zatem tylko wpasowała się w tłum.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Najlepsza gra mangowa w którą kiedykowiek graliście.
« Odpowiedź #588 dnia: Listopad 25, 2009, 07:52:44 pm »
Cała gra była przecież zrobiona na siłę, pod publiczkę. Spójrzmy prawdzie w oczy: o co tak naprawdę tam chodzi? O zbieranie i oglądanie ciuszków.
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline Shirosama

Odp: Najlepsza gra mangowa w którą kiedykowiek graliście.
« Odpowiedź #589 dnia: Listopad 25, 2009, 08:31:09 pm »
Cała gra była przecież zrobiona na siłę, pod publiczkę. Spójrzmy prawdzie w oczy: o co tak naprawdę tam chodzi? O zbieranie i oglądanie ciuszków.
Jednak kilka ważnych faktów o Zanarkand w FFX-2 było no i wreszcie możliwość dobrego zakończenia gry choć głupi pomysł to kilka zakończeń do wyboru tak jak w Silent Hill (ale tam już było tak od I części). Mi pasował w FFX ten smutny (aż nawet depresyjny) nastrój w FFX, szczególnie jak weszli do zniszczonego Zanarkand. Tam dopiero była wzruszająca muzyka.

Najbardziej ze wszystkiego to chciałbym mieć FFX, FFX-2 i FFXII w całości po polsku tak wspaniale jak ktoś przetłumaczył FFVIII, a nawet FFIX jest po polsku.

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Najlepsza gra mangowa w którą kiedykowiek graliście.
« Odpowiedź #590 dnia: Listopad 25, 2009, 08:38:10 pm »
Kilka zakończeń to głupi pomysł? Ciekawe...
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline Sir_Ace

Odp: Najlepsza gra mangowa w którą kiedykowiek graliście.
« Odpowiedź #591 dnia: Listopad 25, 2009, 09:06:04 pm »
No i w SH zakończenia nie są 'do wyboru', tylko ściśle wynikają z obranego stylu gry (przynajmniej w częściach 1-4) ;-)
I'd like to be a tree

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Najlepsza gra mangowa w którą kiedykowiek graliście.
« Odpowiedź #592 dnia: Listopad 25, 2009, 09:23:42 pm »
Owszem. W pierwszej części najwięcej problemu miałem z UFO. Ale za to jaka satysfakcja potem, chociaż definitywnie brakowało mi walki z bossem...
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline Shirosama

Odp: Najlepsza gra mangowa w którą kiedykowiek graliście.
« Odpowiedź #593 dnia: Listopad 25, 2009, 09:45:15 pm »
Najnowsze Silent Hill też było świetne i akurat całkiem przypadkowo pojawiło się prawdopodobnie najlepsze zakończenie, a nie robiłem nic celowo żeby je uzyskać. Dopiero po grze się dowiedziałem.

Doskonały FF to był FFVIII i niedawno grałem w niego dzięki spolszczeniu. Ciekawe czy ktoś zrobi spolszczenie na przykład do FFX.

Offline Zeromus

Odp: Najlepsza gra mangowa w którą kiedykowiek graliście.
« Odpowiedź #594 dnia: Listopad 25, 2009, 10:27:08 pm »
Na 100% nie.FFVIII mogli przetłumaczyć na polski bo wyszło również na PC.Nigdy nie słyszałem by ktoś tłumaczył gry na PS2.Nic również nie zapowiada by FFX wyszło w wersji na komputer.Zatem tłumaczenia nie będzie.  
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Shirosama

Odp: Najlepsza gra mangowa w którą kiedykowiek graliście.
« Odpowiedź #595 dnia: Listopad 25, 2009, 10:31:13 pm »
Na 100% nie.FFVIII mogli przetłumaczyć na polski bo wyszło również na PC.Nigdy nie słyszałem by ktoś tłumaczył gry na PS2.Nic również nie zapowiada by FFX wyszło w wersji na komputer.Zatem tłumaczenia nie będzie.  
A o FF9 zapomniałeś ?
Spolszczenie pod emulator robią, a z tego co wiem ten na PS2 już działa.

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Najlepsza gra mangowa w którą kiedykowiek graliście.
« Odpowiedź #596 dnia: Listopad 25, 2009, 10:39:40 pm »
Och, można przecież napisać patcha, którego da się wgrać w obraz płyty podczas wypalania. Tak zrobili przecież z FFX wersją japońską - nałożyli na nią angielskie suby. Dzięki temu wreszcie można się cieszyć pełną grą z oryginalnymi głosami, z dodatkową misją i trudniejszym gridem. Gra działa zarówno na "żywej" konsoli jak i na emulatorze. Tyle tylko że aby emulować po ludzku PS2 trzeba mieć potwora, a nie komputer. Poza tym emulacja wciąż nie jest perfekcyjna - w jakieś visual novelki można pograć, ale w grę w pełni 3D z dużą ilością animacji...
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline Shirosama

Odp: Najlepsza gra mangowa w którą kiedykowiek graliście.
« Odpowiedź #597 dnia: Listopad 25, 2009, 10:58:38 pm »
Och, można przecież napisać patcha, którego da się wgrać w obraz płyty podczas wypalania. Tak zrobili przecież z FFX wersją japońską - nałożyli na nią angielskie suby. Dzięki temu wreszcie można się cieszyć pełną grą z oryginalnymi głosami, z dodatkową misją i trudniejszym gridem. Gra działa zarówno na "żywej" konsoli jak i na emulatorze. Tyle tylko że aby emulować po ludzku PS2 trzeba mieć potwora, a nie komputer. Poza tym emulacja wciąż nie jest perfekcyjna - w jakieś visual novelki można pograć, ale w grę w pełni 3D z dużą ilością animacji...
A powiedz jedno. Czy ta wersja japońska FFX ma Dark Aeony ? Dla mnie to podstawa bo inaczej nie ma sensu zaczynać w to grać.

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Najlepsza gra mangowa w którą kiedykowiek graliście.
« Odpowiedź #598 dnia: Listopad 25, 2009, 11:08:18 pm »
Co za pytanie - jasne że ma. Poza oryginalnymi głosami to był drugi z najważniejszych powodów, dla których z kumplem się w nią zaopatrzyliśmy. Zapomniałem o tym napisać powyżej.
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline Zeromus

Odp: Najlepsza gra mangowa w którą kiedykowiek graliście.
« Odpowiedź #599 dnia: Listopad 25, 2009, 11:13:07 pm »
A o FF9 zapomniałeś ?
Nawet nie wiedziałem ze takie tłumaczenie powstało.Pewnie dlatego ze ja od lat nie gram w polskie wersje gier.Jednak by emulować gry na PS2 trzeba mieć,jak pisał Misumaru,potwora zatem do FFX PL droga ciągle daleka.Może kiedyś. 

Swoją drogą tragedia co zrobili amerykanie z swoją wersją FFX.Dark Aeonów i Panance w ogóle nie ma,Omega Weapon ma 10 razy mniej hp niż normalnie a Nemesis ma 40% normalnych parametrów.W FFXII  omega zamiast 12000000 ma 1000000(dokładnie 1/12!).Byłem kiedyś na amerykańskim forum o final fantasy i jeden taki śmiał się tam z europejskich graczy "ze niby mówią ze ci wszyscy bossowie są tacy trudni a wcale nie są",myślałem ze się załamię. Jak pomyśle przez co przeszłem by zabić wszystkich dodatkowych bossów w FFX...Najlepsze ze oni przeważnie nawet nie wiedzą ze grają w wersje dla dzieci.
« Ostatnia zmiana: Listopad 25, 2009, 11:17:50 pm wysłana przez Zeromus »
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

 

anything