trawa

Autor Wątek: Już w łonie matki nadał Pan mu imię.  (Przeczytany 8554 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sadek

Już w łonie matki nadał Pan mu imię.
« Odpowiedź #30 dnia: Listopad 23, 2003, 06:24:20 pm »
Ja lubie brać imiona "swojsko" brzmiące np jako ze mam ksywe Sadek to lubie chrzcic swoje postaci Sadeusz , Sadosław itp.

Offline Petra Bootmann

Już w łonie matki nadał Pan mu imię.
« Odpowiedź #31 dnia: Listopad 25, 2003, 08:37:43 am »
Serdecznie polecam artykuł ze strony Gamegrene.com "The Name Game":

http://www.gamegrene.com/game_material/the_name_game.shtml

oraz z dawnego incubusa (tu ukłon w stronę Adama jako autora tekstu):

http://incubus.toxicfilms.tv/200103/bond
zucam kamieniem.

Offline Kret

Już w łonie matki nadał Pan mu imię.
« Odpowiedź #32 dnia: Listopad 27, 2003, 04:22:31 pm »
Dobrym pomyslem wedlug mnie jest nadawanie swojego wlasnego imienia w formie zrodlowej. Nie dosc, ze dowiadujemy sie o wlasnym imieniu i jego historii wielu ciekawych rzeczy, to jeszcze inspiruje to czesto do nadania calej postaci konkretnego profilu. Moja postac w PBEMie Ailen, Espadonie, nazywa sie (nazywala raczej) Christos Phero, co jest zrodloslowem imienia Krzysztof (no zgadnijcie, jak mam na imie). Christos oznacza Chrystusa, Phero to czasownik oznaczajacy "niesc" lub "transportowac" (zdaje sie, ze z greckiego, ale nie pamietam - moze laciny). Postac jest blisko zwiazana z morzem, handlem morskim i polityka - ale to juz przyszlo mi do glowy jak przeczytalem Ksiege Imion.

Pozdrawiam

Kret

Offline darksphere

Już w łonie matki nadał Pan mu imię.
« Odpowiedź #33 dnia: Listopad 28, 2003, 03:40:10 pm »
Oczywiście można przy wyborze imienia dla swego bohatera zagłębiać sie w łacinę i grekę, mozna czerpać z kultur zachodu i wschodu jednak bardzo rzdko spotykamy w grach fabularnych swojskie imiona polskie. Odwołanie sie do rodzimej tradycji i nazewnictwa także moze dać ciekawe rezultaty  ;)
Pozdrawiam!

Offline Izi

Już w łonie matki nadał Pan mu imię.
« Odpowiedź #34 dnia: Grudzień 01, 2003, 03:32:23 pm »
Zwykle na imiona biorę zbitki sylab (odpowiednio przerobione rzezc jasna), chociaż jakiś czas temu zdażyło mi się wziąść imię z WFB. Konkretnie chodzi o Behemonda Beastslayera :). To imię chyba przyniosła mu szczęście bo żyje już z 6 miesięcy i się bardzo dobrze miewa. Co do imion typu Thorgal, Aragorn itp. to grałem raz z kolesiem, któego każda postać nazywała się legolas, była tropicielem i elfem. :) No cóż... Jako że ginął bardzo często, a każda jaego postać była IDENTYCZNA (dosłownie). Podziękowalismy mu za grę.

Offline darksphere

Już w łonie matki nadał Pan mu imię.
« Odpowiedź #35 dnia: Grudzień 01, 2003, 04:25:37 pm »
Cytat: "Izi"
(...)No cóż... Jako że ginął bardzo często, a każda jaego postać była IDENTYCZNA (dosłownie). Podziękowalismy mu za grę.

:arrow: może koleżka potrzebował wczuć się w klimat - :arrow: moze kocha wszystko co elfie - :arrow: może lubi Tolkiena - :arrow: może strzela dobrze w realu z łuku - :arrow: może MG za często pozwalał mu ginąć i nie mógł się nacieszyć swoim(ą) Legolasem - :arrow: może kart postaci mieliście mało.......

 :twisted: Szowiniści z Was moi drodzy przyjaciele :twisted:

Offline Petra Bootmann

Już w łonie matki nadał Pan mu imię.
« Odpowiedź #36 dnia: Grudzień 04, 2003, 11:06:46 pm »
W ramach szukania imion proponuję serdecznie indeksy (autorów i tytułów) w książkach historycznych i historyczno-literackich.  Szczególnie polecam: J. Ziomek, Renesans (moja ostatnia lektura). Można znaleźć pełen przegląd imion, nazwisk (polskich i obcojęzycznych) i połączyć je wedle uznania.
zucam kamieniem.

Offline Adam Waśkiewicz

Już w łonie matki nadał Pan mu imię.
« Odpowiedź #37 dnia: Grudzień 05, 2003, 10:14:15 am »
Chociaż generalnie jestem za przyznawaniem graczom jak największej swobody i autonomii przy kreacji postaci (naturalnie w granicach rozsądku), to imiona są tą kwestią, w której należy dojść do pewnego konsensusu pomiędzy graczami i MG.

 Jak widać z wypowiedzi forumowiczów, jest przynajmniej kilka wzorców postępowania przy nadawaniu postaci imienia - od wybierania w zasadzie przypadkowych zbitków liter, poprzez przyjmowanie miana znanej postaci literackiej / historycznej, aż po posługiwaie się jednym imieniem niezależnie od systemu czy bohatera.

 Może to prowadzić do sytuacji, kiedy w jedenj grupie poszukiwaczy przygód będą bohaterowie którzy, choćby teoretyczbie wywodzili się z jednej wiochy, będą nosić imiona pasujące do siebie jak pięść do nosa - Gkjn F'Hatr, Boromir i Ziutek czy inny Telefaks.

 Czy jako MG narzucacie (chciałem powiedzieć - sugerujecie) swoim graczom jakieś imiona dla ich postaci, które współgrałyby z wizją świata gry jako całości, i pasowały do rasy / kultury, z której wywodzi się ich bohater?

 Pozdrawiam,
 Adam

Offline nadpiotr

Już w łonie matki nadał Pan mu imię.
« Odpowiedź #38 dnia: Grudzień 11, 2003, 07:28:45 pm »
hmm co do imion to różnie czasem z jakiejś książki, czasem z jakiejś gry, ale najczęściej to poprostu łącze przypadkowe sylaby i coś zaesze z tego wyjdzie :D:D No cóż tak czy inaczej imie nie jest najważniejsze ważna jest osobowość jaką nadamy postaci i nasza więź z nią.
ra sine viribus vana est

Offline Kmicic

Już w łonie matki nadał Pan mu imię.
« Odpowiedź #39 dnia: Styczeń 15, 2004, 07:25:29 pm »
KMICIC...
Lubie Sienkiewiczowskie klimaty...
A KMI - to moje inicjały (1 imie, drugie i nazwisko)
ORONA 1973 KIELCE

Offline Black Bird

Już w łonie matki nadał Pan mu imię.
« Odpowiedź #40 dnia: Styczeń 15, 2004, 09:45:39 pm »
Co do imion to moje wpadają mi same nagle do głowy. Może są z książek filmów, nie wiem, ale zawsze chyba są niepowtarzalne. Eldast N'Tirilkern, Kergiasz, Bergermord. Raz przemieniłem swoje prawdziwe imię i nazwisko i wyszedł mi... Naithas Mad'N Hornen. :)

Offline Rugnar

Już w łonie matki nadał Pan mu imię.
« Odpowiedź #41 dnia: Kwiecień 11, 2004, 01:13:45 am »
Rugnar Thorinsson z domu Az-dum, członek klanu Valdahez z twierdzy Karaz-a-Karak, były inżynier wojsk imerialnych w stopniu kaprala, do usług.

Tak przedstawiam się grając. Imię Rugnar wzięte jest ze staroskandynawskich legend. polecam to źródło, jeśłi ktoś szuka "twardo" brzmiącyh imion.
Pozdrawiam, Rugnar z Karaz-a-Karak.
 święcić będą nam potomni
Po pierwszym - siedemnasty.

Offline Gorefest

Już w łonie matki nadał Pan mu imię.
« Odpowiedź #42 dnia: Maj 04, 2004, 12:21:08 pm »
Dla mnie imie mego bohatera to podstawa jego istnienia. Musi wyrażać odpowiednie emocje poprzez ton brzmienia. Wiele razy było tak że  spędzałem godziny w zaciszu własnego pokoju i  kombinowałem jakie imię nadać swej przyszłej postaci. Równiez kiedy tworzyłem Npc starałem aby jego imię coś znaczyło ,aby zakorzeniło się w pamięci graczy.
 hope that was not too disapointing

Offline libido

Już w łonie matki nadał Pan mu imię.
« Odpowiedź #43 dnia: Maj 04, 2004, 07:49:13 pm »
Mysle, ze to zalezy od osoby. Jedni potrzebuja chwili zeby wymyslic bardzo sensowne imie, a dla drugich, np dla mnie jest to ciezki orzech do zgryzienia. Najczesciej wspieram sie roznorakimi generatorami imion, laczac najciekawsz propozycje, modyfikujac itp. Czesto korzystam tez z tych stronek:
http://www.behindthename.com/
kapitalna strona z olllbrzymia baza imion i ich pochodzeniem (afrykanskie, czeskie, mitologiczne, celtyckie i jakie tam jeszcze chcesz)
i
http://www.kleimo.com/random/name.cfm
z generatorem imion typowo amerykanskich, przydatne dla systemow typu neuro, Cyber itp itd

Enjoy
pozdrawiam

Offline pafnucy

Imiona
« Odpowiedź #44 dnia: Maj 27, 2004, 07:04:30 pm »
Witam

Cóż... Z tymi imionami to jest faktycznie bardzo różnie. Nie wiem jak robią to Gracze, ale mogę powiedzieć jak robię to ja jako MG dla BN`ów. Prowadząc Warhammera mam ułatwoine zadanie jeśli chodzi o ludzkie imiona. Tam każdy kraj jest pewnym odpowiednikiem istniejącego w renesansowej Europie. I tak dla kogoś z Imperium biorę niemieckie imiona, a dla mieszkańca Kislevu korzystam z rosyjskich.

Inaczej wygląda kwestia imion nieludzi lub imon kapłanów, które dostali na ślubach. Tu najczęściej korzystam z inspiracji z książek/gier/filmów/etc. Często też poprostu myśląc o danym BN przychodzą mi róże sylaby i jakoś same układają się w głowie.

Pozdrawiam
uid rides? Mutato nomine de te fabula narratur - Horacy