Pozwoliłem sobie odgrzebać temat.
Czego słuchamy w trakcie gry? To zależy od tego, u kogo gramy. U Zielonego leci zazwyczaj jakiś punk rock. U mnie różnie: od hip-hopu, przez ambient po jazz. Death/Black Metalu raczej nie puszczam, bo już chwilę temu z tymi gatunkami się pożegnałem. Muzykę dostosowujemy raczej do naszych nastrojów (kiedy gramy w Mordkę i opowiadamy sobie o ostatniej imprezie, to ciężko, zeby puszczać jakąś stypę
). Swoją drogą, to chyba przez te pogawędki zawsze tak długo gramy
.
Polecam następujące albumy:
Noon - "Bleak Output" - świetne, spokojne i mroczne podkłady, czasem pojawiają się wsamplowane kwestie. Całość jest oparta na hip-hopowym beacie, jest dużo ambientowych smaczków... Po prostu miód.
Dälek - "Absence" - oryginalna rzecz. Hip-hop z industrialno-noiseowymi podkładami. Niestety, Zielony męczy się przy tym
.
Isis - "Oceanic", "Panopticon"; Lvmen - "Raison D'ethre" - kapele pewnie znane fanom klimatów Neurosisowatych. Dużo przestrzeni, dużo sprzężeń, długie kompozycje, niewiele wokali. Uwielbiam te płyty - nie tylko do Mordheim
.
Kiedyś próbowaliśmy grać przy Tribes Of Neurot - "Adaptation and Survival" - poboczny projekt gości z Neurosis, "muzyka" to noise stworzony z sampli z dźwięków wydawanych przez owady (!). Ciekawe zjawisko, nie powiem, jednak na dłuższą metę męczące. Ale klimat jest - dosyć mroczny, czasem niepokojący. Mam też płytkę "Grace" - ciekawy noise w wykonaniu tegoż zespołu.
Hmm, polecić można też Dead Can Dance, album "Wake" (nie wiem czemu zawsze byłem uprzedzony do tej kapeli).
A tak już na koniec, to polecam wszystkim tą stronkę:
http://www.epitonic.com/ - można ściągnąć legalnie po kilka kawałków wymienionych przeze mnie zespołów. Dużo ciekawej muzyki (np. Vitriol - też ciekawy noise), mnóstwo gatunków:
Rock
- Punk
- Indie Rock
- Math Rock
Folk/Acoustic
Pop
Electronic
- House
- Techno
- Breakbeat
- Drum and Bass
- Abstract
- Ambient
- Downtempo
- Trance
Hip Hop
Jazz
Experimental
20th Century
Composers.
Tak głosi spis
.