trawa

Autor Wątek: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów  (Przeczytany 513228 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline SkandalistaLarryFlynt

Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2445 dnia: Grudzień 01, 2018, 04:45:12 pm »
  Ależ oczywiście że o gustach się tego, to powiedzenie że się nie tego jest jednym z najgłupszych powiedzeń jakie funkcjonują w świadomości społecznej może z wyjątkiem tego że pieniądze szczęścia nie dają.
  Jasne, że jest teatralny i przerysowany ale przecież nie udaje w żadnym momencie że to wszystko jest na poważnie, jak dla mnie zalatuje często Gilliamem (oczywiście ważąc odpowiednio proporcje). Fakt faktem, że w pewnych momentach kuleje aktorsko, ale no cóż to serial w końcu, w Netflxowych produkcjach też samych wybitnych kreacji aktorskich nie uświadczymy.

Offline Marvelek

Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2446 dnia: Grudzień 01, 2018, 05:48:21 pm »

  Jasne, że jest teatralny i przerysowany ale przecież nie udaje w żadnym momencie że to wszystko jest na poważnie, jak dla mnie zalatuje często Gilliamem (oczywiście ważąc odpowiednio proporcje). Fakt faktem, że w pewnych momentach kuleje aktorsko, ale no cóż to serial w końcu, w Netflxowych produkcjach też samych wybitnych kreacji aktorskich nie uświadczymy.
Wszystko zależy od tego czego szukamy w tego typu produkcjach. Ja uwielbiam seriale netflixowe za urealnianie, czasem aż do bólu świata, który pokazują i to wyszło im doskonale zarówno w Jessice i Luku a przede wszystkim w Daredevilu. Oczywiście o DD przeważają zdecydowanie pozytywne opinie, ale wśród krytyków, którym serial się nie podobał były podnoszone argumenty, że był za mało komiksowy i niekolorowy jak na historię komiksową przystało - oczywiście mieli tu na myśli wersję Daredevila z lat 60. i 70. ewentualnie Joe Kelly'ego z lat 90. Ja akurat tych runów w DD nie znoszę, mimo że lubię np. Spider-Mana z tego czasu czy Fantastyczną Czwórkę.
To co mi się podobało w netflixowym Marvelu to próba, w większości udania powiedzenia czegoś więcej o bohaterach i otaczającym ich świecie. Pytasz gdzie był ten Harlem - był i to bardzo mocno zaakcentowany, miejscami bardzo namacalny. Pewnie, że mało było pokazanych ulic itp., ale miasto to nie ulice, tylko przede wszystkim ludzie, a najmocniejszą stroną Luka było pokazanie problemów społecznych i postaw mieszkańców wobec nich. Rzecz jasna podobało mi się puszczanie oka do fanów komiksów: najbardziej kapitalny pokazanie stroju, który Luke nosił w komiksach z lat 70. To co nie zagrało to zbyt ugrzeczniony Luke i jakaś dziwna wolta w połowie sezonu - zupełnie tak jakby ktoś sobie przypomniał, że minęła połowa sezonu a jeszcze nie pokazali Diamondbacka i trzeba to nadrobić - kompletny bezsens, przez który serial zrobił się strasznie niespójny: w pierwszej części przyziemny Harlem, w drugiej sceny i motywy znane z filmów MCU. Drugi sezon jednak wiele z tego nadrobił - uważam, że był bardzo dobrze napisany, choć zgadzam się, że spokojnie mogli to zamknąć w 10 odcinkach, przez co te początkowe tak by się nie dłużyły.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 01, 2018, 06:33:36 pm wysłana przez Marvelek »

Offline death_bird

Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2447 dnia: Grudzień 01, 2018, 06:34:20 pm »
Fakt faktem, że w pewnych momentach kuleje aktorsko, ale no cóż to serial w końcu, w Netflxowych produkcjach też samych wybitnych kreacji aktorskich nie uświadczymy.
Niemniej jednak zestawiając jeden z drugim jak dla mnie "Gotham" jest produkcją niemal półamatorską.

Ale wracając jeszcze na chwilę do "DD". Oglądam właśnie "Miss Sherlock". Taka sympatyczna opowiastka w krajobrazie Tokio:https://www.filmweb.pl/serial/Miss+Sherlock-2018-803070
W każdym razie: scena na początku drugiego odcinka żywcem wycięta z netflixowego Śmiałka.  :cool:
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem."

Offline Koalar

Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2448 dnia: Grudzień 04, 2018, 11:12:48 am »
(Kapitan) Marvel nie zasypia gruszek w popiele.
http://pehowo.blogspot.com/ - moje komiksy (Buzz, PEH, Horror)

mkolek81

  • Gość
Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2449 dnia: Grudzień 04, 2018, 01:23:36 pm »
ostatni scena kojarzy mi się tylko z jednym


Offline SawiK

Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2450 dnia: Grudzień 04, 2018, 08:49:01 pm »
Zwiastun CM niestety kojarzy mi sie z efektami takimi grubo z sprzed dekady :cry: Wyglada jak  połączenie DB Ewolucja z GL :doubt:
« Ostatnia zmiana: Grudzień 05, 2018, 07:56:41 pm wysłana przez SawiK »

Offline Antari

Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2451 dnia: Grudzień 04, 2018, 10:59:57 pm »
Podpisuję się w 100% pod słowami powyżej. Dodatkowo od pierwszego trailera kompletnie nie czuję tej pozycji. Jakby brakowało jej czegoś... duszy? Główna aktorka nie ma za grosz charyzmy dla mnie, wypowiadane kwestie są do bólu "robotyczne" i nie pomaga tutaj cameo SLJ dla rozładowania napięcia. Sam pomysł na fabułę już chyba bardziej standardowy być nie mógł (czym się tu jarać? kolejny super heros z ogromną tajemniczą mocą wyciągniętą z kapelusza), a ten wymuszony suchar na początku ("Race of noble warrior heroes") spowodował u mnie odruch wymiotny. Tragedia. Plus drobne ukłony w stronę środowisk feministycznych, nasza heroina i jej koleżanki pilotujące samoloty muszą przecież zmiażdżyć obcasem ten chory świat patriarchalny świat mężczyzn.

Kamil Matusiak

  • Gość
Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2452 dnia: Grudzień 05, 2018, 06:50:58 am »
Plus drobne ukłony w stronę środowisk feministycznych, nasza heroina i jej koleżanki pilotujące samoloty muszą przecież zmiażdżyć obcasem ten chory świat patriarchalny świat mężczyzn.
Główna aktorka nawet w wywiadach nie ukrywa sympatii do środowisk feministycznych. Jej najsłynniejszym filmem, dzięki któremu zdobyła rozgłos i Oscara to jakiś indyk o kobiecie, która chce zrobić sobie skrobankę w latach 40' ubiegłego wieku... Także ten... Wiadomo gdzie to zmierza. Nie wspominając o jej grze aktorskiej, a raczej jej braku, aktorka jednej miny. Podobno tak długo zwlekano z premierą pierwszego trailera, bo sam K. Feigie nie wiedział co z tym filmem zrobić i jak go zareklamować. Coś mi się zdaje, że filmowa Kapitan Marvel podzieli los tej komiksowej - sukcesu nieodniesie, ale upychać będą ją gdzie tylko się da, bo "ma reprezentejszyn",  "ma wedżajna" i bo "rizons".





« Ostatnia zmiana: Grudzień 05, 2018, 07:04:02 am wysłana przez Kamil Matusiak »

Offline R~Q

Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2453 dnia: Grudzień 05, 2018, 07:12:54 am »
Jak dobrze, że już wkrótce w kinach wysmakowany estetycznie Aquaman. Nowy trailer Shazama też powinien wpaść w grudniu.

Offline misiokles

Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2454 dnia: Grudzień 05, 2018, 08:34:54 am »
Dla mnie Captain Marvel pełni rolę takiego przerywnika jak pierwszy Ant-man czyli filmu bez spiny. Nie oczekuję po nim zbyt wiele ale zamierzam się mile rozczarować. A silnych postaci kobiet się nie boję.

Offline gobender

Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2455 dnia: Grudzień 05, 2018, 08:38:47 am »

Offline Gazza

Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2456 dnia: Grudzień 05, 2018, 10:44:37 am »
A ja się cieszę na "Kapitan Marvel".  Nie oczekuję od każdej produkcji, że będzie ciągnęła główny wątek MCU i takie "przerywniki" jak Ant-man czy inne przyjmuję z równie otwartymi ramionami.
Abstrahując od światopoglądu pani Larson - o ile z początku byłem sceptyczny tak z każdym kolejnym trailerem/zdjęciem postaci - podoba mi się coraz bardziej! W scenach z maską, świecącymi oczami i "irokezem" wygląda przefachowo. JA tam czekam!
Na AQUAMAN również, a może bardziej...? :)

Offline robbirob

Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2457 dnia: Grudzień 05, 2018, 10:57:54 am »

Offline gobender

Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2458 dnia: Grudzień 05, 2018, 11:57:43 am »
No bo wiesz, tak czytam i robię oczy :biggrin:


Pomiając juz szowinistyczną napinkę, ta "aktorka jednej miny" dostała i Oscara i Golden Globe i Baftę za rolę pierwszoplanową w Room. Który chyba się pomylił Kamilowi z zupełnie innym filmem. :smile: Room to thriller psychologiczny o matce i synu więzionych przez gostka w szopie.  (swoja drogą, ostatnie co można powiedzieć o tym filmie to, że jest feministyczny)



EDIT: Obejrzałem sobie dla porównania warsztatu aktorskiego pierwszy z brzegu lepszy trailer. Padło na Winter Soldier i Chrisa Evansa. .... AHAHAHAHA. Ale on jest cool. Ona jest drewniana. Dobra logika :lol:
« Ostatnia zmiana: Grudzień 05, 2018, 12:13:59 pm wysłana przez gobender »

Kamil Matusiak

  • Gość
Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2459 dnia: Grudzień 05, 2018, 12:44:11 pm »
Dla mnie Captain Marvel pełni rolę takiego przerywnika jak pierwszy Ant-man czyli filmu bez spiny. Nie oczekuję po nim zbyt wiele ale zamierzam się mile rozczarować. A silnych postaci kobiet się nie boję.
Tyle że Kapitan Marvel nie jest przerywnikiem. Kto widział choćby ostatnią scenę po napisach w Avengers Infinity War wie, że to niby ona ma być osobą, która pokona Thanosa. To jest filler wypełniacz, który ma cię zaznajomić z postacią, którą nagle wytrzasneli z kapelusza, żebyś miał jakiekolwiek pojęcie kim ona jest w Avengers 4. Ten film w żaden sposób nie czerpie z komiksowego originu postaci, jest wprowadzony na szybko i na siłę.
Gdzie?
Do Rey z Ostatniego Jedi i Przebudzenia Mocy. Omnipotentnej kobiecej protagonistki, która nie ma żadnej słabości ani rozterek wewnętrznych, która wszystko potrafi i wszystko wie lepiej i najlepiej, a w szczególności od mężczyzn. Inaczej mówiąc kolejny niezniszczalny awatar feminizmu, który zniszczy kolejną franczyzę.

 

anything