0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Ja tak tylko gwoli scislosci - terror to nie terroryzm. Terror to okreslenie dzialan panstwa wzgledem wlasnych obywateli oglednie rzecz ujmujac, ot np terror prowadzil taki Robespierre. Roznica pojeciowa jest ewidentna.
Wszak terroryzm bez terroru istnieć nie może....