Mnie też nigdy nie ruszał, ale rozśmieszyły mnie żarty z tego tomu, które przytoczył Wojciech Orliński w swojej recenzji. Mam jednak jeszcze wątpliwości, co do kupna, bo boję się, że na przytoczonych żartach się kończy, a reszta jest już tylko masową egzekucją rozciągniętą na cały komiks.