trawa

Autor Wątek: Miły i kulturalny temat o klimacie w Mordheim:)  (Przeczytany 8680 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Nazroth

Miły i kulturalny temat o klimacie w Mordheim:)
« dnia: Październik 20, 2003, 09:30:16 pm »
Witam wszystkich serdecznie! Ten temat będzie od dziś w pełni poświęcony kontrowersyjnemu pojęciu klimatu w mordheim.
Będziemy bawić się tak: Osoby po stronie mojej - proszę na początq odpowiedzi wpisywać "Jego strona" (a pewnie nie bedzie was dużo, jesli w ogóle), a osoby po stronie opozycji wpisują "Opozycja" (I tak wygra Lepper, niezależnie od tego czy wpiszecie x tu--->O, czy O<---tam)

Zasady obowiązujące w tym temacie:
a)Szanuj bliźniego swego jak siebie samego - cz: nie ubliżamy sobie nawzajem i nie czynimy krzywdy słownej, tudzież intelektualnej opozycji...
b)Ja mam zawsze rację (to opozycja może pominąć :) )
c)Nie pierzemy brudów z przeszłości - to uczyni temat ciekawszym (1988 odcinek esmeraldy nikogo nie cieszył, więc nie został zapamiętanym)
d)staramy sie tematu nie zaśmiecać,
e)Czcij szatana, aż się zesrasz (dzieci poniżej lat 18 - wyplujcie te słowa!!)
f)Wszystkim, którzy sie nie zgadzają z prawami tego tematu .......!!!.........!!!!.!....!!!.....!!.....!!!!! i biegunki jutro rano - co jak najbardziej nie jest formą obraźliwą przejawiania emocji - biegónka oczyszcza umysł i ciało!

PS: najpierw niech Przewodniczący opozycji umieści posta wyjaśniającego co wg. Niego jest klimatem (Ten zaszczyt przydzielam os. NemoOne - proszę cię też NemoOne o zastanowienie się i ujęcie twojego wymażonego klimatu w spasionym poście- jednym...)
Puźniej ja umieszczę swojego posta, a następnie zabierzemy się do dyskusji...
To zbyt piękne, aby było prawdziwe, ale powinno zadziałać
-o usówanie zbędnych postów będę prosił Tatę (Dracha...) :P
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline Dracon2

Neutralny
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 20, 2003, 10:06:06 pm »
Ja się nie odpowiem a ni za ani przeciw, bo mamy i tak różne poglądy :P
Drachu nie wkurza cię określenie Tata?

Offline Nazroth

Miły i kulturalny temat o klimacie w Mordheim:)
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 20, 2003, 10:21:44 pm »
Sprawa oraganizacyjna:
-Oczywiście każde posty są mile widziane - ale wstrzymajcie sie do chwili pojawienia się tych dwóch "KLUCZOWYCH"
-Drachu błagam nie odpowiadaj tutaj9tylko nd. na privie do mnie i Dragon2-a, apropos "TATA" oznacza siłę i władzę...)
-Proszę o (jeżeli to w jakis sposób możliwe) usunięcie tych dwóch postów jak tylko dwa Kluczowe posty pojawią się na temacie...
-Umieściłem trzecia opcję ankiety dla wstrzymujacych sie od głosu:)
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline NemoOne

Miły i kulturalny temat o klimacie w Mordheim:)
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 21, 2003, 02:14:34 pm »
KLIMAT
geogr. całokształt pogody regionu lub miejsca, ukształtowany przez położenie geogr. oraz właściwości fiz. danego obszaru i określony na podstawie wieloletnich obserwacji.
Ale nie o tym bedzie dzis mowa ;).
Klimat w Mordheim... mysle, ze kazda banda w miescia ma swoj klimat, i tylko od grajacego (i od jego checi) zalezy, czt banda bedzie klimatyczna, czy tez nie. Przyklad: moi super na maksa przepakowani Norsi (lepszej rozpiski, niz ta, ktora gram nie udalo mi sie wymyslic, zainteresowanych odsylam do tematu "rozpiski"). Przyznam szczerze i bez bicia, ze pod "klimat" jej nie robilem, miala byc silna i wygrywac. Ale czy moja banda nie bedzie klimatyczna, gdy wymysle do niej historie?? Powiem, dlaczego wszyscy nosza mloty, bohaterowie mlot i miecz, a berserkerzy flaile??Jezeli zakladamy (kwestia sporna), ze Norsi sa wyznawcami bogow Chaosu, to wytlumaczenie ciezej bedzie znalezc... lecz jezeli zakladamy, ze sa neutralni/dobrzy to sa poprostu fanatykami Sigmara Młotodzierżcy, berserkerzy z flailami chyba nie wymagaja tlumaczenia, dla mnie flail+berserker= klimat. Takich "tlumaczen" moznaby szukac wiele.
Co do innych band. Kazdej mozna stworzyc klimat, ale cizeko cokolwiek powiedziec, bo kazdy ma swoje pojecie klimatu... dla jednego banda Undead to same Zombie, Wampir i Nekros, a dla drugiego banda wymieszana z wolfami,ghulami i dregami. Mag moze nosic cluba i sztylet (sztylet uzywany do przygotowywania mikstur, skladnikow czarow, a staff/club kazdy szanujacy sie mag miec powinien...;) ), i dla jednego jet to klimat (patrz wczesniejsze uzasadnienie), a dla innego, szukanie klimatycznosci na sile. Zdania na ten temat sa rozne. Mozna rowniez przy robienu bandy "klimatycznej" posluzyc sie podrecznikowym opisem i cos zrobic. Wiadomo Shadow Warriors, to z lukami, dwarfy  z toporami, ciezkie pancerze, slayer itp. Orki?? Klimatyczna banda orkow chyba bylaby pozbawiona wielu goblinow (pare sie przyda na obiad, lub do noszenia bagazy, ale nie max ile sie da upchnac...). Co do najemnikow... hmmm.... tu rowniez trzeba poszukac wiecej informacji na temat prowincji, z ktorych najemnicy pochodza, przeczytac i robic ;).
Teraz pytanie. Czy banda ewidentnie powergamerska i przegieta, ma opisanych wszystkich czlonkow bandy, kazdy ma imie i historie, a wybor broni poparty jest rozsadnym fluffem jest klimatyczna, czy nie??
Zapewne dla jednego tak, dla innego nie... taki jest wlasnie ten pier****** klimat...
Jka ktos ma jakies pytania co do tego posta, to prosze pytac(jest troche chaotyczny, ale staralem sie :oops: )

P.S
Jeszcze co do klimatu wymazonego. Jak pisalem wczesniej zalezy od bandy, ale mysle, ze klimatyczna banda to taka z historia, imionami, itp.
i z rozsadnie rozlozonym skladem osobowym.

Pozdro.
Nemo
Chciałbym spotkać interesujących i wspaniałych ludzi... i ich zabić. Byłbym pierwszym chłopakiem osiedla, który miałby potwierdzonego trupa"

Offline NemoOne

Miły i kulturalny temat o klimacie w Mordheim:)
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 21, 2003, 02:16:36 pm »
widze, ze ludzie juz glosuja, a zaden z nas swoich pogladow nie wyglosil jeszcze :P
Chciałbym spotkać interesujących i wspaniałych ludzi... i ich zabić. Byłbym pierwszym chłopakiem osiedla, który miałby potwierdzonego trupa"

Offline Nazroth

Miły i kulturalny temat o klimacie w Mordheim:)
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 21, 2003, 03:07:40 pm »
"Jego strona", czyli ja sam zresztąJ
Co zaliczam do klimatu w Mordheim?
a) Po pierwsze i najważniejsze różnorodność zarówno odzwierciedlona na figurkach, jak i w doborze broni , oraz elastyczności bandy.
Obserwuję i widzę i cieszy mnie to:
-Wszelkiego rodzaju konwersje,
-Ładne i schludne malowanie swoich modeli,
-Podstawki (podobne dla cał. Bandy),
-Elastyczność rozpiski,
-Trzymanie się pewnych kanonów świata fantasy,
-Wykorzystywanie ekwipunku specjalnego dla danej rasy,
-Odpowiedni teren, makieta, bajerki...
Razi moje poczucie estetyki:
-Wiadro luda uzbr. W to samo,
-Magowie z bronią strzelecką!,
-Bandy na jedno kopyto,
-Bandy pod schemat zerżnięty od innych, (choć nie do końca,początqjący mają do tego jak najbardziej prawo)
-Gdy figurki tracą swoją rarowość,
-Bandy, kt. Nie poświęca się swojego czasu i energii życiowej-aby  "wyglądały "
-Poruszanie się Klocempo makiecie,
-Nadmierna przewaga konkretnego typu henchmena w bandzie.
b) "dwie pałki" + proksy:
Co uznaję jako proksy:
-Sztylet może mieć nawet figurka nudysty (nie pytajcie gdzie go chowa),
-Pałka może być odzwierciedlona przez jakikolwiek przedmiot mogący spełniać jej "OBUCHOWĄ"funkcję np.: deska, kij, wibrator, pacynka, młotek, stępiony miecz,
styl od kilofa, buzdygan, ryba, mutacja łapki jak bochen chleba, i wiele, wiele innych...
-Flaggelanci są tak pokręceni (jako modele, oraz z zasad -głównie warh.), że mogą mieć dowolną broń z listy (swojej), nie odzwierciedlając jej na modelu'model i tak jest cały w łańcuchach itp...
-Figurkom nie trzeba zmieniać ekwipunku w czasie kampanii (no chyba, że kolo biega z mieczem(tylko )a strzela z łuku : trza mieć w tedy dwie fig.)
-Na figórkach nie trzeba przedstawiać ziazia typu arm/leg/eye wound (zakładamy, iż oczko nie wypłynęło, tylko jest kaprawe)
-Różne mutacje, części ciała, śmieszne ekwipunki przypominające dana broń mogą być wykupione jako ta właśnie broń...(na modelach)
Co mnie razi w kwestii ekwipunq:
-Nie klimatyczne qpowanie ekw. Np.: mag z łukiem, wampir z łukiem, cokolwiek z 2x pałką.
-Kupowanie tego samego ekw. Dla całej warbandy, (2x pałka)
(Pamiętajmy, że na świecie nie ma aż tak dużej ilości osób oburęcznych)
   c)"Pewne kanony świata fantasy":
-Magowie, kapłani, oraz czarodzieje/ czarodziejki wszelkiej maści nie parają się z bronią strzelecką!
-Nikt wkraczając do mordheim nie chciałby mieć 9 towarzyszy uzbrojonych tylko w kusze - szczurów by się bał...
-Posseści, trolle, minotaury itp. To w tym świecie mimo wszystko rarowe jednostki - jedna na klimat wystarczy (wiem mino i troll są tylko 0-1)
-Banda to coś w rodzaju zróżnicowanych "poszukiwaczy przygód", lub "wszechogarniającego zła" - nie pozwólmy by był to oddział milicji 12chłopa z 2x pałka każdy!!!
(oczywiście od wszystkich wyżej wymienionych prawd są pewne odstępstwa na rzecz ciekawszej gry...)
   d) Przykładowa klimatyczna banda:
 np.:
Kapitan: H.armour, shield, sword, kask,
Priest z bronią swojego boga/mag ze staffem lub czymś...
Hero z np.: kuszą, łukiem, korbaczem, mieczem i sztyletem...
Hero 2 z np.: halabarda, włócznią, pałką i gitarą...
Hero 3 itp...
2x warrior z mieczem i tarczą,
1 kolo z kuszką, procą, łuczkiem, (snajper)
1 kolo z miotłą i obuwiem zamiennym
2 psy
1 koza...
Oczywiście zaraz ktoś mi powie "Przecież sam mówiłeś, że 2 bronie to nie klimat!"owszem, ale herosi to "HEROSI" i mieli na tyle czasu i doświadczeń aby się nauczyć obsługi...
W bandzie ma być ciekawie -różnorodnie, każdy ma mieć inne zastosowanie (nie koniecznie "każdy!")...ni to szybkość, ni to siła...

Uprzedzę najazdy opozycji: Ta banda to tylko wyssany z d...y przykład i nie ma raczej wiele wspólnego z grą, chciałem w niej zawrzeć choć część klimatu...To, że banda jest silna nie znaczy, że jest nie klimatyczna (po prostu siłę można wykombinować z głową!)

Teraz prostsze wskazówki:
Klimat (mój przynajmniej) dają m.in:
-Troll w gobach,
-Minotaur w beastach,
-Posessed w poseśkach,
-Ulfjarl w Norsach,
-Odpowiedni ekw. u krasnali (np.; miners ma kilof, a thunderer spluwę)
-Hired swordsi,
-Shade-si w DE,
-Holy water, H.of sigmar i proce u siostrzyczek,
-Zealoci u WH,
-Staffy u magów, (mogą być różdżko-pałki)
-Odpowiednia muzyka (dicho i polo na 100-wę odpada)
-Trzymanie się świętej zasady battla i 40-ki "What you see -What you got"
Klimat kradną na 100% następujące pychotki:
-Taki sam ekw. dla all band,
-Odbieganie od kanonów Fant,
-Poobijane, zmaltretowane, zaniedbane figurki,
-Powielanie pomysłów,
-michał wiśniewski - i niech się na mnie obrazi!!!
-Pierdzenie na głos w czasie gry (burzy nastrój grozy, choć to zależy kto pierdziJ  )
-Granie na improwizowanym terenie,
-Gadżety Big Brother,

No to już koniec. Przepraszam najmocniej za pewne powtórzenia (są celowe), oraz za pominięcie niektórych spraw - pisałem to o drugiej w nocy w wordpadzieJ
Tak czy owak, to jest właśnie mój pkt. Widzenia - chociaż w pełni okrojony...na pewno jeszcze coś tu dopiszę...
Ps: te teksty o pałkach itp. Nie mają nic wspólnego z przeszł. Oprócz cytatu...jak inaczej nazwać dwie pałki, jak nie dwie pałki...
Pozdrawiam miłośników takiego właśnie klimatu!
 :wink:
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline NemoOne

Miły i kulturalny temat o klimacie w Mordheim:)
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 21, 2003, 03:27:44 pm »
Pozwole jeszcze sobie cos dopowiedziec do mojego wczesniejszego posta.
Konwersje, malowania, podstawki, WYSIWYG, teren.
Wszystko to oczywiscie tez tworzy klimat, ale nie bez wspomnianych wczesniej rzeczy (zroznicowany squad, historia). Skonwertowany, ladnie pomalowany Wysiwyg model na "ulicznej" podstawce prezentuje sie o wiele lepiej niz nie pomalowany na nie zrobionej podstawce, a to sprzyja klimatycznosci w grze. Tak samo jest z terenem---> lepiej jest grac na eleganckiej makiecie niz na ksiazkach. POzatym w wiekszosci aspektow zgadzam sie z Nazrothem. Ale w niektorych sie nie zgadzam.
oto one(czepiam sie....):
-podstawki takie same dla calej bandy. Powinny byc conajmniej troche podobne (bo jasne, ze jeden czlonek bandy stoi w budynku, drugi na bruku, a trzeci na ziemi)
-Ładne i schludne malowanie swoich modeli. Nie kazdy potrafi malowac ladnie, a co za tym idzie nie kazdy bedzie z powodow czysto fizycznyo-estetycznych ladnie pomalowac swoje figurki.
-Wykorzystanie specjalnego ekw.danej rasy. Nie wszystkie rasy taki maja, a jak juz maja to zazwyczaj jest on bardzo dobri  warto go brac.
-Figurki traca rarowość. Tego nie rozumiem.
-Poruszanie sie klocem po makiecie. Chyba nikt tego nie robi, ale ja tego pod klimat nie zaliczam.
-Dwie palki. A dwa mloty???:D:D
Figurkom nie trzeba zmieniać ekwipunku w czasie kampanii (no chyba, że kolo biega z mieczem &#8211; tylko &#8211; a strzela z łuku : trza mieć w tedy dwie fig.). Watpie, ze ktos ma dwie figurki i zmienia, choc klimat to niewatpliwie jest.
-Kupowanie tego samego ekw. Dla całej warbandy, (2x pałka)
(Pamiętajmy, że na świecie nie ma aż tak dużej ilości osób oburęcznych)
12 oburecznych profesjonalistow by sie znalazlo(12- czy to aluzja do mojej bandy??)
Nikt wkraczając do mordheim nie chciałby mieć 9 towarzyszy uzbrojonych tylko w kusze &#8211; szczurów by się bał...
Sa bandy, w ktorych to jest WSKAZANE(Miragliano Dracona). Aha, i czy to 9 typa, to nie aluzja do bandy Dracona??:D
Klimat kradną na 100% następujące pychotki:
-Taki sam ekw. dla all band,
-Odbieganie od kanonów Fant,
-Poobijane, zmaltretowane, zaniedbane figurki,
-Powielanie pomysłów,
-michał wiśniewski &#8211; i niech się na mnie obrazi!!!
-Pierdzenie na głos w czasie gry (burzy nastrój grozy, choć to zależy kto pierdziJ )
-Granie na improwizowanym terenie,
-Gadżety Big Brother,
Z tym sie calkowicie zgadzam.

pozdro.
Nemo
Chciałbym spotkać interesujących i wspaniałych ludzi... i ich zabić. Byłbym pierwszym chłopakiem osiedla, który miałby potwierdzonego trupa"

Offline Nilgar

Miły i kulturalny temat o klimacie w Mordheim:)
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 21, 2003, 03:29:51 pm »
Za a nawet przeciw:

Generalnie Klimat musi być!
Uważam, że klimat oprócz charakternych figurek, dobrze przygotowanego terenu, pory dnia i muzyki tworzy przede wszystkim background danej bandy.
Nie bardzo rozumiem co to rozpiska powergamerska, bo jeszcze w Mordheim takowej nie spotkałem (w Battle'u też, ale to szczegół).
Ostatnia sprawa tyczy magów. Skąd do diabła ten pomysł, że nie wolno im strzelać? Pamiętam durne pomysły z AD&D że nie wolno im używać broni ostrej prócz sztyletu, równie dziwaczny wydaje mi się pomysł na "delegalizację" broni strzeleckiej. Jest zasada, że jak czaruje to nie strzela i wystarczy. Magia jest formą technologii, nie religii!

Offline Nazroth

Miły i kulturalny temat o klimacie w Mordheim:)
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 21, 2003, 03:40:13 pm »
Najpierw dla Nilgara: z ta bronią strzelecka to jest tak, że magowie nie skoncentrowali by się na oddaniu strzału, oraz wypowiadaniu zaklecia jednocześnie...czy w jakiejkolwiek książce fantasy był jakikolwiek mag strzelajacy z czegokolwiek innego niż: różczka, palce, medalion, (z d..py dna kogoś...)? chodzi tylko o to - nie zakazuję, wskazuje drogę właściwą...
Teraz dla NemoOne: Co do ilosci modeli to "nie' to nie aluzja, po prostu 12 kojaży mi sie z pełna bandą - jeszcze nigdy nie widziałem pietnastki na stole:), a 9 kuszników toważysz + jeden to 10, wiec wszystko gra:)
Co do qpowania ekw. dla całej bandy, 2x pałka itp - to tu w kraku wiele osób tak robi (min mój qmpel od beastmenów i moja siorka - czasem...no alusion)
Co do podstawek - zostałem źle zrozumiany - nie takie same (tylko w tym samym klimacie np: wszystkie prązowo jakieś, czy cos w tym stylu - oczywiście, że powinny się rużnić :lol: )
A co do malowania - chodziło mi o wkład serca w bandę - wiadomo, że nie każdy umie/musi/chce/może malować...

Pozdrawiam:)
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline Nilgar

Miły i kulturalny temat o klimacie w Mordheim:)
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 21, 2003, 03:47:19 pm »
Kane! ...robił różne rzeczy... jeśli mówimy o fantasy. Merlin z Amberu, Delvish Przeklęty, jest sporo magów nie ograniczających się do Kodeksu Zucha  :wink:

Offline Nazroth

Miły i kulturalny temat o klimacie w Mordheim:)
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 21, 2003, 03:50:12 pm »
Co do rarowości to poświecę jej osobną odpowiedź, aby sie bardziej wyróżniała 8)
Jest w mordheim (i świecie warhamca) parę takich gatunqw stworzeń, które są baardzo żadkie (pominawszy setki, tysiące, miliony porąbanych dziwactw, i band biegających tam i spowrotem i wyzynajacych sie :) ), takie stwory to np: Trolle, Minotaury i inne o dostępności )-1, ale i nie tylko...wiadomo że w bandzie gobosow można wystawić 15 goblinow, ale można także 5 i trolla...
Z rarowością chodzi o to, że są też np: Posessci, oraz inne bydleta 0-2 itp...nie warto brac od razu kompletu, gdyż mimo wszystko takich spasiaqw nie widujemy co załom ulicy :? to by było spooky :) i troszke nienaturalne zjawisko (pominąwszy samo zjawisko posesstów...)
Chyba tyle, jeśli sa jeszcze jakies niejasności to walcie smiało...ręce aż mi się palą do udzielania odpowiedzi...
Pozdro
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline Dracon2

Miły i kulturalny temat o klimacie w Mordheim:)
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 21, 2003, 03:56:54 pm »
co do mojego miragliano:
1. Fluffem oni są ok! Miragliano to miasto w którym specjalizują się wszyscy  w używaniu kuszy! (chyba nawet w herbie mają kusze, ale tylko chyba)
2. Moje figurki miragliańczyków, wczoraj je odebrałem i co? Każda figurka jest inna! Nie ma dwoch takich samych, każdy się rożni chociaż jednym szczegółem.
3. I czy taka historia nie jest klimatyczna? "Elector count [tu wstawcie prownicje] najął z miragliano oddział najemników, aby zdobył dla niego wyrdstone." I co? Czy elektor nie może wynająć oddziału kuszników i ich posłać?

Offline NemoOne

Miły i kulturalny temat o klimacie w Mordheim:)
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 21, 2003, 04:52:17 pm »
Gdyby ta historie rozwinac o nazwe oddzialu, i krotka historie klimat bylbu cool 8)
Chciałbym spotkać interesujących i wspaniałych ludzi... i ich zabić. Byłbym pierwszym chłopakiem osiedla, który miałby potwierdzonego trupa"

Offline Dracon2

Miły i kulturalny temat o klimacie w Mordheim:)
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 21, 2003, 05:14:30 pm »
Wystarczy ukraść historie oddziałowi Maximiliana Damarka i jego kusznikom DoW :P  :wink:

Offline Morph2

Miły i kulturalny temat o klimacie w Mordheim:)
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 21, 2003, 06:26:48 pm »
:arrow:

 

anything