trawa

Autor Wątek: Superman  (Przeczytany 205274 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ramirez82

  • Gość
Odp: Superman
« Odpowiedź #285 dnia: Kwiecień 16, 2014, 05:49:53 pm »
Hmmm, w sumie to jak przed drugim czytaniem nastawiłem się odpowiednio do komiksu All-Star Superman, to po lekturze zrozumiałem o wiele bardziej wizje twórców. Wiedząc na początku jak nieprawdopodobny jest ten komiks w kwestii realizmu, jakoś lepiej odbiera się całość. Więc moja wcześniejsza ocena ulega poprawie na plus.

Cieszy mnie to. Niewykluczone, że z czasem zachwycisz się tym tytułem.

Offline AvengerGT

Odp: Superman
« Odpowiedź #286 dnia: Kwiecień 18, 2014, 07:30:55 am »
Być może, ciekawe jak mają inni? Swoją drogą podobna pomyłka była w którymś z tomów Astonishing X-Men... więc wszystko jest możliwe.
Jak widać, wszystko jest możliwe. Zdjęcie z mojego egzemplarza:


Szkoda, że polecieli w kulki i są takie kwiatki jak w Twoim albumie.

Co do X-men, tam pomyłka była w całym nakładzie? Nie jestem pewien ale jeśli tak to w przypadku Supka mamy "ciekawą" nieregularność.

Offline Itachi

Odp: Superman
« Odpowiedź #287 dnia: Kwiecień 18, 2014, 08:42:17 am »
Szkoda, że polecieli w kulki i są takie kwiatki jak w Twoim albumie.

Nie jestem pewien czy mówimy o tej samej sytuacji, ja podałem przykład:

Trzymajmy się faktów: strona 20 na samej górze :wink:

Jest to sytuacja w bodajże pierwszym rozdziale, gdzie Superman
Spoiler: pokaż
wraca po uratowaniu załogi i dowiaduje się, że umiera
. Później okazuje się, że jego zdolności i siła wzrosły kilkukrotnie, następnie ma miejsce sytuacja gdzie podnosi jakieś urządzenie. I tutaj właśnie pada ta śmieszna moim zdaniem liczba.

Offline AvengerGT

Odp: Superman
« Odpowiedź #288 dnia: Kwiecień 18, 2014, 09:25:48 am »
Auć. Ewidentnie piszemy o całkiem innych sytuacjach. Od początku rozmowy myślałem że chodzi o sytuację z kluczem.

Co do tego urządzenia, rzeczywiście liczba jest absurdalnie duża ale hm... w oryginale jest to bardziej obrazowo przedstawione: "you're now pushing against the equivalent of 200 quintillion tons".
To nie jest urządzenie które tyle waży a po prostu mechanizm zbudowany z odpowiedniej liczby piekielnie mocnych siłowników które symulują tak dużą wagę - tak to widzę.

Offline vision2001

Odp: Superman
« Odpowiedź #289 dnia: Maj 07, 2014, 09:51:17 pm »

BOŻENKA!!! CO ONI ZROBILI Z MOIM UKOCHANYM HEROSEM???
To woła o pomstę do nieba!


Cholera, co mnie podkusiło do kupienia komiksu o Supermanie? Wymęczyłem tych "Ludzi ze stali" wczoraj i nie wiem, co myśleć. Chyba nie zrozumiałem połowy komiksu. Akcja rwana, jakieś przeskoki w czasie i przestrzeni bez żadnego uzasadnienia i wyjaśnienia. Niby rozpierdziel, wielki dramat na kosmiczną skalę, a zaczyna się i kończy na kilku stronach i jakoś tak nijak. Wszystko takie dziecinnie naiwne. Od czasów Semica unikałem Supermana i ten komiks przypomniał mi dlaczego. Ta postać jest tak płaska, jak coś bardzo bardzo płaskiego, nie wiem, jak pokrywa jakaś.
Ps. Po jaką cholerę człowiekowi, który ma już każdą moc, jaką jego twórcy byli w stanie wymyślić, dają jeszcze niezniszczalną zbroję? Żeby był jeszcze bardziej niezniszczalny? Jeszcze bardziej nudny? Chyba tylko po to, żeby twórcy nie musieli tłumaczyć, dlaczego kostium herosa nigdy nie niszczy się w tych wszystkich wybuchach, bójkach, strzelaninach itd.
A ja właśnie skończyłem czytać Superman: Kuloodporny. Dużo wątków, trochę tego, trochę tamtego, raz mamy początki Supermana jak zasuwa ubrany w jeansy, t-shirt i pelerynę, w następnej historii mamy go kilka lat później już w kostiumie, przez co całość sprawia wrażenie nieco chaotycznej, jakby Morrison nie miał sprecyzowanej wizji tej historii, albo tylko odnoszę takie wrażenie przez te różne dodatkowe historie.
Podczas, gdy tom pierwszy był dla mnie spoko to obecnie będąc na etapie tomu drugiego (okolice zeszytu Action Comics #0) jestem strasznie skołowany i zniechęcony do tej serii. Może te wszystkie pomysły będą miały jakiś sens później i sprawne zakończenie, ale na razie np. nie wiem po co wprowadzono Supermana (i innych postaci) z Ziemi 23. Przeskoki, o których piszecie, strasznie mi odbierają uciechę z czytania tego komiksu. Dodatkowo rozśmieszył mnie tekst odnośnie "czterech półkul postludzkiego mózgu" (OK, rozumiem - sci-fi i takie tam, a mój umysł pewnie nie wykracza poza ramy aż tak abstrakcyjnego myślenia.
Spoiler: pokaż
Potem jeszcze Superman przeprowadzający operację na Lois Lane. LOL! Czy też wprowadzenie wciągającej historii chomików, które mam nadzieję odegrają w finale tej opowieści ostateczną rolę ;)

Oby dali sobie spokój z kontynuacją tego tytułu, bo po odejściu Morrisona poziom spadł drastycznie. Jeśli się nie mylę przejął go Tony Daniel, a próbkę jego grafomańsich zdolności zakosztowaliśmy w Detective Comics. A później nie było lepiej.
Obecnie nie jestem w stranie wyobrazić sobie, że może być jeszcze gorzej...
Po tomie drugim czuję się o tyle uspokojony, że całość wydaje się zmierzać w przemyślanym kierunku. Zastanawiam się tylko z jakim rezultatem Morri podopina wszystkie wątki w ledwie jednym tomie. Na pewno sporym walorem jego wersji Kal-Ela są liczne nawiązania do motywów rodem ze Srebrnej Ery DC Comics. Autor wplata je wyjątkowo umiejętnie. W warstwie plastycznej spore rozstrzelanie stylistyczne, co może nieco drażnić.
No ja mam nadzieję, że run Morrisona zamknie wszystkie wątki i zostaną one wyjaśnione. Życzę sobie bym finalnie też powiedział: "Kurczaki... niepotrzebnie wieszałem psy na tej serii. Jest ona przecudowna". OBY tak było!
Tak swoją drogą, bardzo liczyłem, że po All Star Superman, Mucha wyda Superman For Tomorrow. Skoro do dziś cisza w tym temacie, to pewnie nic z tego.
Chyba lepiej by było zainwestować właśnie w ten tytuł, bo obecnie uważam, że jest to znacznie lepsza rzecz niż Action Comics w wydaniu Morrisona. Polecam też Earth One spod pióra Straczynskiego. Na razie nie polecam Action Comics z NEW52.
Komiks All-Star Superman to straszna słabizna! Te wszystkie historyjki są tak nieprawdopodobne i nadzwyczaj w świecie głupie, że nie wiem jak inaczej mogę je skomentować. [...]
Warstwa graficzna prezentuje bardzo wysoki poziom, podobał mi się zarys świata w tym komiksie. Szkoda tylko, że sam Superman jest napompowany jak 100 kilo ziemniaków w worku na połowę z nich. Wygląda to komicznie!
Z nastęnych Twoich postów widać, że zmieniłeś zdanie co do All-Star. Ja również się do niego przekonałem, ale podczas drugiego czytania (pierwszy raz czytałem po angielsku, potem wydanie Muchy). Ale NEW52 czytane po polsku jeszcze do mnie nie przemówiło.


Widzę też, że Morrison strasznie uwielbia bawić się przybyszami z przyszłości. Tutaj wrzucił Legion Super-Bohaterów...
Dziwi mnie też fakt ilustracji promocyjnej (obecnie okładka tomu pierwszego), na której ja widzę nie nastolatka-Supermana, ale w pełni dorosłego i doświadczonego trzydziestokilkuletniego Supermana. Czy tylko ja to tak widzę?
DOBRA ALTERNATYWA DLA forum.gildia.pl:
---> https://forum.komikspec.pl/ <---

Offline veritius

Odp: Superman
« Odpowiedź #290 dnia: Maj 08, 2014, 11:03:28 am »
Czy u was też S: Kuloodporny ma część stron wyblakłych?

Offline vision2001

Odp: Superman
« Odpowiedź #291 dnia: Maj 08, 2014, 11:08:28 am »
Czy u was też S: Kuloodporny ma część stron wyblakłych?
W posiadanym egzemplarzu nie zauważyłem czegoś takiego.
DOBRA ALTERNATYWA DLA forum.gildia.pl:
---> https://forum.komikspec.pl/ <---

Offline veritius

Odp: Superman
« Odpowiedź #292 dnia: Maj 08, 2014, 04:40:02 pm »
W posiadanym egzemplarzu nie zauważyłem czegoś takiego.


Dzięki za info, już reklamuje ten album. Przez to że komiks jest dość chaotyczny a wyblakłe strony pojawiały się na reto-futro-alter spekcjach, nie bylem pewien czy to nie celowy zabieg, bo  czytanie komiksu odłożyłem na czas wydania tomu 3. Szkoda że znów komiks Egmontu ma wady  :doubt:

Offline mr.castor

Odp: Superman
« Odpowiedź #293 dnia: Maj 08, 2014, 05:26:57 pm »
Reklamuj puki możesz. Ja kilka dni temu chciałem przeczytać 7 tom Thorgala ( od roku dokładam sobie Thorgale jako wypełniacze do darmowej wysyłki ). Zebrałem mniej więcej  połowę i ruszyłem z czytaniem. Okazało się że "Gwiezdne Dziecko" w moim wydaniu zaczyna się od 17 strony, dochodzi do 34 po czym znów wraca do 17 i kończy się na 48. Napisałem już dwa maile do Egmontu z prośbą o wymianę ponieważ nie jestem w stanie reklamować w księgarni ( nie pamiętam gdzie kupiłem, nie mam dowodu zakupu, a zakupy robiłem kilka miesięcy temu ). Do tej pory zero odzewu, po prostu olali sprawę chociaż przecież to ich działka żeby komiksy były kompletne  :roll: . Nie wiem co dalej zrobić z tą sprawą, niby kwota niewielka ale jeszcze tyle komiksów do kupienia, zwłaszcza w maju że każdy grosz się liczy   

Offline Motyl

Odp: Superman
« Odpowiedź #294 dnia: Maj 08, 2014, 05:35:08 pm »
Nie wiem co dalej zrobić z tą sprawą
Jak będziesz na Komiksowej Warszawie podejdź do stoiska z komiksami Egmontu, powiedz co i jak i poproś o wymianę.

Offline mr.castor

Odp: Superman
« Odpowiedź #295 dnia: Maj 08, 2014, 05:49:24 pm »
Bardzo bym chciał tam być niestety nie mam się jak wyrwać z Trójmiasta  :sad: .

Offline vision2001

Odp: Superman
« Odpowiedź #296 dnia: Maj 09, 2014, 10:22:22 pm »
Reklamuj puki możesz. Ja kilka dni temu chciałem przeczytać 7 tom Thorgala ( od roku dokładam sobie Thorgale jako wypełniacze do darmowej wysyłki ). Zebrałem mniej więcej  połowę i ruszyłem z czytaniem. Okazało się że "Gwiezdne Dziecko" w moim wydaniu zaczyna się od 17 strony, dochodzi do 34 po czym znów wraca do 17 i kończy się na 48. Napisałem już dwa maile do Egmontu z prośbą o wymianę ponieważ nie jestem w stanie reklamować w księgarni ( nie pamiętam gdzie kupiłem, nie mam dowodu zakupu, a zakupy robiłem kilka miesięcy temu ). Do tej pory zero odzewu, po prostu olali sprawę chociaż przecież to ich działka żeby komiksy były kompletne  :roll: . Nie wiem co dalej zrobić z tą sprawą, niby kwota niewielka ale jeszcze tyle komiksów do kupienia, zwłaszcza w maju że każdy grosz się liczy
Idź na Aleję Komiksu i wpisz swoje odczucia w tej sprawie do pytań zadawanych Egmontowi. Na pewno przekażą je Kołodziejczakowi.
DOBRA ALTERNATYWA DLA forum.gildia.pl:
---> https://forum.komikspec.pl/ <---

Offline mr.castor

Odp: Superman
« Odpowiedź #297 dnia: Maj 09, 2014, 10:48:26 pm »
Też o tym myślałem ale znając życie to też pewnie oleją. Chyba po prostu zapakuję ten komiks i odeślę im go z listem w którym w kilku słowach napiszę że kreują się na największego wydawcę komiksu w kraju, chociaż np. Mucha ostro im depcze po piętach i zapowiedziami i cenami, a nawet nie są w stanie odpisać ( nie mówię tu nawet o wymianie ) na maila ze zwykłym zapytaniem co dalej z tym fantem, kiedy wyraźnie dali ciała. Dalej będę u nich kupował ale z sympatii  do komiksu a niestety już nie do wydawnictwa. Szkoda że nie mają Facebooka specjalnie bym założył konto żeby na szerszym forum zapytać czemu olewają klientów. Niestety anonimowo to mogę wylać żale na forum i tyle  :cry: 

Offline AvengerGT

Odp: Superman
« Odpowiedź #298 dnia: Maj 09, 2014, 10:50:49 pm »
Dziwi mnie też fakt ilustracji promocyjnej (obecnie okładka tomu pierwszego), na której ja widzę nie nastolatka-Supermana, ale w pełni dorosłego i doświadczonego trzydziestokilkuletniego Supermana. Czy tylko ja to tak widzę?
Wcześniej jakoś nie zwróciłem uwagi, ale rzeczywiście, aparycja postaci z okładki ma się nijak do tego młodzieniaszka ze stron albumu.

Jeśli chodzi o ostatnie przygody, również czuję się nieco skołowany, z zeszytu na zeszyt coraz bardziej. Już nie pamiętam co się działo w pierwszym tomie... Mam nadzieję że po lekturze trzeciego tomu, wszystko poskłada się do kupy w co najmniej zadowalający sposób.

Offline Koro

Odp: Superman
« Odpowiedź #299 dnia: Maj 10, 2014, 11:35:52 am »
Jeśli chodzi o Morrisona, to w Batmanie średnio się poskładało jak dla mnie.


 

anything