Autor Wątek: Sorry Wyjadacze :) czy ktoś mi może powiedzieć/doradzić  (Przeczytany 5771 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline nabuchodonozol

Sorry Wyjadacze :) czy ktoś mi może powiedzieć/doradzić
« dnia: Listopad 18, 2002, 09:51:35 pm »
ludzie pomóżcie mam problem chciałbym zacząć grać w WHFB ale niewiem jak dokładnie się w to gra. (wiem tylko niewielkie podstawy)
Grałem w Warhammera na kompie i strasznie mnie rajcuje, niewiem sam czy mi się opłaća kupować wersję live.Jęśli ktoś może to powiedzcie mi kilka rzeczy na temat tej gry.  aha jak wielkie są mniejwięcej figurki.
z góry dziękuje i pozdrawiam.

Offline Falki

Re: Sorry Wyjadacze :) czy ktoś mi może powiedzieć/doradzić
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 19, 2002, 05:59:24 am »
Cytat: "nabuchodonozol"
ludzie pomóżcie mam problem chciałbym zacząć grać w WHFB ale niewiem jak dokładnie się w to gra. (wiem tylko niewielkie podstawy)
Grałem w Warhammera na kompie i strasznie mnie rajcuje, niewiem sam czy mi się opłaća kupować wersję live.Jęśli ktoś może to powiedzcie mi kilka rzeczy na temat tej gry.  aha jak wielkie są mniejwięcej figurki.
z góry dziękuje i pozdrawiam.

Figurki obejrzyj w sklepie - bo wielkość jest różna. Od 2 centymetrów do... 30? Smoki chyba tyle mają - sa naprawdę spore. Jak zobaczysz pomalowanego Smoka Chaosu, to zaraz się przekonasz do tej gry ;-)
Ogólnie - budujesz armię za okresloną liczbę punktów (standard to 2000, ale można np. 1000, jak się nie ma figurek). W zależności od swojej wartości bojowej figurki "kosztują" cię różnie - goblin kosztuje 2 punkty, rycerz imerialny w płytowej zbroi - 25 albo coś koło tego, a Wielki Demon Chaosu nawet 650. Potem rozstawiacie armie - w zależności od scenariusza, nie ma stałego sposobu - i każdy w swojej turze może (w takiej kolejności) szarżować na oddziały przeciwnika, poruszać swoje oddziały, rzucać czary i strzelać. Na końcu tury jest walka wręcz pomiędzy oddziałami "w zwarciu". Najciekawsze jest poruszanie oddziałów - każda figurka ma charakterystykę Movement - człowiek na piechotę ma 4 cale, a np. Troll - 6 cali - i o tyle możesz figurkę w swojej turze przesunąć. Proste jak budowa cepa, ale genialne.

Offline SzAjBuS

Sorry Wyjadacze :) czy ktoś mi może powiedzieć/doradzić
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 19, 2002, 07:04:04 am »
Zgadzam sie z przedmowca... ja tylko dodam od siebie ze jesli Warhammer podobal ci sie na kompie to wersja figurkowa tez ci sie spodoba. I odwrotnie.
Polecam Tobie zabawe z figurkami.
W czym leżą największe twe niebezpieczeństwa ? - W litości. "
Friedrich Nietzsche

Offline Piotr Mazurowski

Sorry Wyjadacze :) czy ktoś mi może powiedzieć/doradzić
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 19, 2002, 07:12:31 am »
Widzę, Falki, że podjąłeś się tytanicznego zadania - wytłumaczyć przez sieć, jak się gra w WFB  :D

Nabuchodonozol - prawda jest taka, że dopóki nie zobaczysz tego w akcji, to i tak do końca nie załapiesz, o co w tym chodzi. Bo to nie tylko granie - oprócz tego jest jest kolekcjonowanie figurek, malowanie, konwertowanie...

Najlepiej udaj się do najbliższego sklepu z figurkami i spędź tam sporo czasu. Bez problemu nawiążesz kontakt z graczami - popytaj ich, gdzie można pograć i popatrzeć jak ludzie grają. Może w okolicy działa jakiś klub - odwiedź. A jak nie, to może uda Ci się umówić z kimś na granie u niego w domu. Spróbuj pograć pożyczoną armią. Zorientuj się, jaka armia Ci pasuje, poprzeglądaj opisy, zasady. I wtedy zacznij kupować.

Offline Falki

Sorry Wyjadacze :) czy ktoś mi może powiedzieć/doradzić
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 19, 2002, 07:47:03 am »
Cytat: "Piotr Mazurowski"
I wtedy zacznij kupować.

To tylko taka uwaga na marginesie - musisz się przygotowac na wydatki, i to w sumie spore. Jakieś 2 tysiączki na armię, bo przecież same figurki nie wystarczą - trochę przyborów modelarskich, jakieś 20 kolorów farbek (a przyda się na pewno podkład w sprayu), pędzelki, itp. Ale jak już skompletujesz podatawową armię, to łatwo jest nad wydatkami zapanować - dokupujesz pojedyncze figurki, a  średnio 30 zeta za blisterek to nie jest wielka suma.
A co do tłumaczenia - nie ma się co rozwodzić - przesuwasz figurki po stole, dużo rzucasz kostką przy prawie każdej czynności, i tyle. Warto zobaczyć grę na żywo, ale lepiej przeczytać zasady (uproszczone, po polski wyszły ostatnio :lol:)

Offline Vatt'ghern

Sorry Wyjadacze :) czy ktoś mi może powiedzieć/doradzić
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 19, 2002, 10:36:42 am »
ja tylko jak zwykle poczepiam sie troche i powymadrzam. figurki nie maja 30 cm wysokosci. wezcie sobie linijke i postawcie w pionie, to zobaczycie, ze jest to absurdalnie duzo. smok z jezdzcem moze miec - na oko - 15 cm. nie licze do tego podniesionej lancy jezdzca (zbereźnik!)...

Offline Falki

Sorry Wyjadacze :) czy ktoś mi może powiedzieć/doradzić
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 19, 2002, 12:16:29 pm »
Cytat: "Vatt'ghern"
ja tylko jak zwykle poczepiam sie troche i powymadrzam. figurki nie maja 30 cm wysokosci. wezcie sobie linijke i postawcie w pionie, to zobaczycie, ze jest to absurdalnie duzo. smok z jezdzcem moze miec - na oko - 15 cm. nie licze do tego podniesionej lancy jezdzca (zbereźnik!)...

A jaką długość może mieć chariot na podstawce? Dobra, przesada z tymi 30 cm, ale czy to takie ważne? Figurka smoka (dowolnego) i tak robi wrażenie.

Offline Dracon2

Sorry Wyjadacze :) czy ktoś mi może powiedzieć/doradzić
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 19, 2002, 01:58:30 pm »
Ze strony Pitera możesz ściągnąć prawie cały podręcznik przetłumaczony na Polski oraz część rulebooków. http://www.nora-rogatego-szczura2002.prv.pl

Offline Dracon2

Sorry Wyjadacze :) czy ktoś mi może powiedzieć/doradzić
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 19, 2002, 02:03:26 pm »
A na stronie http://rigor.fm.interia.pl/ w dziale pliki znajduje się program ABuilder i crack do niego. Program służy do robienia rospisek.

Offline Papa_Smerf

Sorry Wyjadacze :) czy ktoś mi może powiedzieć/doradzić
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 19, 2002, 02:34:58 pm »
Dzieki  :D
Meczylem sie z szukaniem nory for very long time ...
estem wszystkim i niczym.

Offline Gorbad

Sorry Wyjadacze :) czy ktoś mi może powiedzieć/doradzić
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 12, 2002, 08:02:39 am »
Ja sie przekonalem do warhammera gdy kumpel mi katalog pokazal.
Gdy chwile go przegladalem zobaczylem moja ulubiona zielonoskórą rasę.
 :twisted:  :twisted:  :twisted:
WWWWWAAAAAAAGGGGGGGHHHHHHH!!!!!!!!

Offline Vindir

Sorry Wyjadacze :) czy ktoś mi może powiedzieć/doradzić
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 12, 2002, 11:51:13 am »
http://www.shadowblade.lp.net.pl/ na tej stronce o ile sie orientuje jest przedstawiona najwieksza ilosc zasad do WFB w sieci po polsku. Po prostu wejdz i poczytaj
Nie wiem na jaką broń ludzie będą walczyli podczas III Wojny Światowej, ale podczas IV będą się bili na kije i kamienie" - Albert Einstein

Offline Dracon2

Sorry Wyjadacze :) czy ktoś mi może powiedzieć/doradzić
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 12, 2002, 02:52:44 pm »
Tak tyle że twórca tej strony to złodziej, bo przetłumaczone kodeksy i zasady WHFB ukradł z Nory Rogatego Szczura. Ostatnio byłem na niej z rok temu, to nie było flasza i miała prosto ze strony Piter'a zasady (nawet nagłówek na górze był Nora Rogatego szczura!!!) jak widać w ten rok usunął już nagłówki z tłumaczeń. To człowiek bez poszanowania do cudzej pracy.

Offline Vindir

Sorry Wyjadacze :) czy ktoś mi może powiedzieć/doradzić
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 12, 2002, 03:35:58 pm »
oki dobra ale sorki przez jakis czas nory rogatego szczura nie bylo i wlasnie dzieki stronce tego "zlodzieja" poznalem zasady po polsku a nie jak jakis debil siedzialem ze slownikiem w lapie lub przed translatorem
Nie wiem na jaką broń ludzie będą walczyli podczas III Wojny Światowej, ale podczas IV będą się bili na kije i kamienie" - Albert Einstein

Jankiel

  • Gość
Sorry Wyjadacze :) czy ktoś mi może powiedzieć/doradzić
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 12, 2002, 04:25:32 pm »
Swoją drogą, to co zrobił Piter na norze też jest nielegalne.
Pamiętacie taką scenę z Narreturmu, gdzie raubritterzy chcą napaść na karawanę, a po spotkaniu jej okazuje się, że ktoś ich uprzedził. Klęli wtedy na czym świat stoi. Tu jest dosyć podobnie.
Aha, wierz mi Vindir, nie tylko debile siedzą ze słownikiem nad tekstem, którego nie rozumieją :wink: