Autor Wątek: Hellboy  (Przeczytany 210381 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Matt@

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #255 dnia: Maj 14, 2012, 06:12:14 pm »
Kurka, gdyby wydawali te reedycje w twardej to bym się nie oparł, ale jak tak, to dopisze sobie zagraniczne "Hellboy Library" do listy zakupów.
Z tego co widziałem na zdjęciach, to jest to bardzo eleganckie, powiększone wydanie w świetnej szacie graficznej.

Offline Anonimowy Grzybiarz

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #256 dnia: Maj 14, 2012, 08:18:16 pm »
Dziki ogon jest na offsecie, a reedycja Nasienia zniszczenia na kredzie, chyba, że miałem zwidy.

Kurcze, no może. Tylko przeglądałem oba komiksy, żadnego nie kupiłem, więc nie mam jak sprawdzić, czy Dziki Gon jest na kredzie czy nie. Ale wydawało mi się, że papier jest ten sam. Jak wypowie się ktoś, kto kupił oba komiksy,  to rozwieje wątpliwości.

Offline Ajron

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #257 dnia: Maj 15, 2012, 09:53:17 am »


Wychodzi więc na to, że raczej wszystko będzie wydane od nowa (i wtedy grzbiety będą do siebie pasowały).
Kołodziejczak na KW mi powiedział, że w tym roku najprawdopodobniej jeszcze drugi tom Hellboya się w tym wydaniu pojawi.


Dziki ogon jest na offsecie, a reedycja Nasienia zniszczenia na kredzie, chyba, że miałem zwidy.
Te zwidy to nawet całkiem możliwe, bo obydwa tomy były zapowiadane na offsecie i jak ja je przeglądałem na KW, to obydwa miały ten sam papier :) Kreda to to na bank nie była - raczej jakaś odmiana offsetu, taka lakierowana kojarząca się z kredą tylko.

Offline Tomasz 66

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #258 dnia: Maj 15, 2012, 07:25:54 pm »
Mam przed oczami nowym tom Hellboya - papier nie offset tylko kreda (może sprawia wrażenie nieco cieńszej niż zwykle) - więc kolor czarny prezentuje się dobrze (w przedostatnim tomie ten kiepski kontrast przeszkadzał już przy tej ciemnej palecie barw). Okładka nieco bardziej wiotka i nie taka gruba jak wcześniej (podobnie jak w ostatnich baśniach, ale przynajmniej chyba nie będzie problemu z odchodzącą miejscami wierzchnią folią). Format ten sam, ale grzbiet się różni od reszty tomów - jest numer i logo wydawnictwa.
Dodatki podobne jak przedostatnio.

Offline Ajron

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #259 dnia: Maj 15, 2012, 07:42:34 pm »
Mam przed oczami nowym tom Hellboya - papier nie offset tylko kreda (może sprawia wrażenie nieco cieńszej niż zwykle)

Jeszcze niedawno też bym nazwał ten papier kredą, ale znajomy wyprowadził mnie z błędu. To po prostu rodzaj offsetu. Gdyby to była kreda, to ten komiks byłby znacznie droższy.

Offline clandestino

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #260 dnia: Maj 16, 2012, 12:11:34 am »
Kurka, gdyby wydawali te reedycje w twardej to bym się nie oparł, ale jak tak, to dopisze sobie zagraniczne "Hellboy Library" do listy zakupów.
Z tego co widziałem na zdjęciach, to jest to bardzo eleganckie, powiększone wydanie w świetnej szacie graficznej.

Jakiś czas temu sprzedałem wszystkie polskie Hellboye i wymieniłem je właśnie na library edition. Wszystkim gorąco polecam. Nareszcie mogę się nacieszyć tym komiksem jak należy; czerń w Hellboyu jest bardzo ważna, a jej zbyt małe nasycenie w polskim offsecie naprawdę ujęło sporo uroku rysunkom Mignoli. Pomijam powiększony format, dodatki, komentarze, twardą oprawę...

Offline GiP

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #261 dnia: Maj 19, 2012, 09:55:18 am »
W związku z tym, że Egmont wznawia Hellboy'a, a najnowszy tom nie ma numeru 11 tylko 9 (jak w oryginalnym wydaniu) czeka nas nie mała zmiana. Czemu Egmont tak namieszał? Porównując wydanie amerykańskie i polskie, zmiany są naprawdę spore... :shock:


Wiadomo kiedy kolejny tom, tj. Hellboy: The Crooked Man and Others, ukaże się po polsku?

Offline Anonimowy Grzybiarz

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #262 dnia: Maj 19, 2012, 02:02:51 pm »
Skoro 9, to pewnie Spętana Trumna pójdzie w jednym tomie, a Obudzić Diabła i Prawie Kolos będą razem.

Offline GiP

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #263 dnia: Maj 19, 2012, 05:17:52 pm »
Możliwe, patrząc na rozpiskę na wikipedii PL i ANG, tytuły nieco się różnią.

Offline freshmaker

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #264 dnia: Czerwiec 18, 2012, 09:18:31 am »
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: Hellboy
« Odpowiedź #265 dnia: Lipiec 02, 2012, 08:48:38 pm »
W "Dzikim gonie" troszeczkę zabrakło mi napięcia, może dlatego, że przez sporą część albumu przewija się strasznie dużo postaci, które w szybkim tempie pojawiają się i znikają - tak jakby Mignoli zależało, aby jedynie pokazać, że panuje nad swoją układanką i po pośpiesznym odfajkowaniu zająć się jej następnym elementem. Z drugiej strony to chyba najbardziej psychologizujący "Hellboy", jaki czytałem.
Tomasz Sidorkiewicz wydaje się stworzony do tłumaczenia "Hellboya". Na przyszłość jednak zamiast "Mi też nie" polecam wariant "Mnie też nie". :)
No i wreszcie papier jest jak należy...

Offline bęc

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #266 dnia: Lipiec 17, 2012, 03:06:37 pm »
... Przeglądnąłem pierwszy tom i poza dwoma historyjkami, które wcześniej znalazły się w Spętanej Trumnie i chyba dwoma nowymi pinupami nie znalazłem nic nowego, więc odpuściłem sobie kupno, bo moje Nasienie Zniszczenia jest w całkiem niezłym stanie. Duża różnica jest w kolorach - dzięki nowemu papierowi wszystko wygląda żywiej, a czerń jest prawdziwie czarna, nie jak to niekiedy bywało w starych polskich wydaniach - szarawa.
...
skoro mają być wznowienia to dlaczego są zamieszczone opowieści ze zbioru 'Spętana trumna i inne' ? Tak z ciekawości można wiedzieć co to za dwie historyjki ?

Offline Anonimowy Grzybiarz

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #267 dnia: Lipiec 17, 2012, 09:37:41 pm »
Te najkrótsze. Ta o gigantycznym psie w Meksyku i ta o głowie w słoiku. W oryginale też były w Nasieniu, więc jest to usprawiedliwione (wznowienia wydawane są zgodnie z oryginałami, bo wcześniej Egmont sporo namieszał).

Offline Piotruposz

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #268 dnia: Grudzień 08, 2012, 06:15:50 pm »
Nie orientuje się ktoś, czy nowe (egmontowe) reedycje 1 i 2 tomu Hellboya odbiegają jakoś wyglądem od amerykańskiego oryginału? Chodzi mi głównie o format. Rozważam dokupienie następnych tomów w wersji anglojęzycznej, ale wydaje mi się, że wydania z Egmontu są nieco wyższe, niż standard B5. Obawiam się, ze oryginalne wydania z Dark Horse mogą być niższe. Sprawdzał ktoś?

Offline clandestino

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #269 dnia: Grudzień 08, 2012, 07:32:17 pm »
Biorąc pod uwagę ceny reedycji polecam trochę dopłacić i kupić sobie library edition. Standardem wgniata w fotel. Co jakiś czas na amazonie można kupić je za ok. 25 funtów i załapać się na darmową przesyłkę.

 

anything