Autor Wątek: Hellboy  (Przeczytany 207877 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline wujekmaciej

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 782
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • City of Smoke...
Odp: Hellboy
« Odpowiedź #180 dnia: Lipiec 28, 2008, 11:55:57 am »
moim zdaniem nie można przyrównywać Fegredo do Mignoli w przypadku Hellboya. z prostej przyczyny - Hellboy jest tak charakterystycznie rysowanym przez lata komiksem, że zawsze w przypadku zmiany artysty poczujemy różnicę. Mignola odcisnął ogromne piętno na tej serii i wszyscy 'na-zabój-zakochani-w-Jego-kresce' z wiadomych względów poczują niedosyt.
Kreska Fegredo w Hellboyu jest bardziej czytelna, wyraźniejsza, trochę mniej mroczna niż Mignoli. po prostu Fegredo rysuje inaczej. czy gorzej??

podobna kolorystyka

i tu trzeba wspomnieć o takim panu jak Dave Stewart - facet świetnie koloruje wszystkie Hellboye i parę innych serii za co w tym roku już poraz, bodajże czwarty odebrał nagrode Eisnera (jest jednym z rekordzistów w tej kategorii).

p.s. orientuje się ktoś kim jest jegomość którego spotyka Hellboy w lesie, a który przy pomocy wilków ratuje go (pytanie do kogoś kto czytał trochę mitologię rosyjską)??

Offline Raf Fariszta

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #181 dnia: Lipiec 28, 2008, 12:34:51 pm »
Leszy występują(e) też w polskiej demonologii....Nawiązuje do tego Sapkowski: walczył z tymi stworami  Wiedźmin....... ale to raczej jest pośledni gatunek potwora i obsadzenie go w tej doniosłej roli (tak poważnego wroga Baby Jagi) jest nadużyciem ze strony scenarzysty. W tej roli byłby lepszy np. jakiś król krasnoludów czy też inna persona tego rodzaju.   
Nocy Matko Dnia

Offline Dibbler

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #182 dnia: Lipiec 28, 2008, 12:45:53 pm »
Leszy jest jak najbardziej na miejscu. Wg. Mmitologi słowian to władca lasu i jeden z silniejszych demonów słowiańskich. Jego rola jako przeciwnika Baby Jagi też doskonale pasuje, bowiem o ile Leszy był personifikacją lasu to Baba Jaga uchodziła za "leśną babe, złego demiona żeńskiego"

Informacja za "Religią Słowian" Szyjewskiego.

Tak wiec nie mamy tu "nadużycia" w wykonaniu Mignoli tylko "degradacji" w wykonaniu Sapkowskiego.
Czasem warto szukać informacji w innych  źródłach niż w ksiazkach fantasy.

Offline Raf Fariszta

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #183 dnia: Lipiec 28, 2008, 12:48:48 pm »
Tak wiec nie mamy tu "nadużycia" w wykonaniu Mignoli tylko "degradacji" w wykonaniu Sapkowskiego.
Czasem warto szukać informacji w innych  źródłach niż w ksiazkach fantasy.
Przyznaję się niniejszym do błędu. Zbłądziłem - opierałem się jedynie na wskazanej przeze mnie książce fantasy.
Dziękuję!
Nocy Matko Dnia

Offline wujekmaciej

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 782
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • City of Smoke...
Odp: Hellboy
« Odpowiedź #184 dnia: Lipiec 28, 2008, 02:26:02 pm »
@Dibbler, Raf - dzięki za wyczerpujące info. co do Sapkowskiego to powinienem pamiętać, choć Wiedźmina już dawno temu czytałem.
pozdro!

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: Hellboy
« Odpowiedź #185 dnia: Lipiec 28, 2008, 03:46:38 pm »
Nowy Hellboy świetny jest.
To, że Mingola nie rysuje wyszło chyba serii na dobre. Historia jak dotąd chyba najlepiej rozpisana. Spójna i ciekawa.
Nowy rysownik daje radę i przy lekturze nie odnoszę wrażenia, że jest to kopiowanie stylu Mingoli. Rysunki są bardziej szczegółowe. I... no dobre są. Podobają mi się i tyle.
Jest kilka genialnych dla mnie motywów w tym albumie - jak motyw Lalki.

Jak dla mnie to rysunek Fegredo bardziej mi pasuje niż Mignola - może bluźnię, wybaczcie.
Kreska bardziej szczegółowa, bardziej dopracowana, tak samo klimatyczna, podobna kolorystyka, trzyma styl wcześniejszych tomów - na pewno nie powinna nikogo razić.


Zgadzam się z Wami. Fegredo, nawiązując do stylu Mignoli, nadaje historii o Hellboyu świeżość i dyscyplinę w prowadzeniu narracji. Nie ma co ukrywać, że w tych dłuższych opowieściach rysowanych przez Mignolę narracyjne napięcie czasem siadało, a autor bardziej skupiał się na tworzeniu niesamowitego klimatu. Natomiast Fegredo na poziomie kadrowania, komponowania plansz usilnie dba o to, aby scenariusz nie stracił nic na potoczystości. Bardzo dobry komiks.

Offline Raf Fariszta

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #186 dnia: Lipiec 29, 2008, 12:29:35 pm »
Zgadzam się z Wami. Fegredo, nawiązując do stylu Mignoli, nadaje historii o Hellboyu świeżość i dyscyplinę w prowadzeniu narracji. Nie ma co ukrywać, że w tych dłuższych opowieściach rysowanych przez Mignolę narracyjne napięcie czasem siadało, a autor bardziej skupiał się na tworzeniu niesamowitego klimatu. Natomiast Fegredo na poziomie kadrowania, komponowania plansz usilnie dba o to, aby scenariusz nie stracił nic na potoczystości. Bardzo dobry komiks.
Rzeczywiście wykonał świetną robotę....."nawiązuje"(?) wspaniale do stylu Mistrza, ale dodaje coś od siebie.
Zadziwia mnie tylko to, jak świetnym rysownikiem trzeba być, ażeby tak zmienić styl rysowania....
To co robił D.F. w Enigmie i w Obcy: Labirynt (chyba) było świetne - własny, wyrazisty styl. I tak zmienić go na potrzeby konkretnego tytułu. Wspaniałe!
Nocy Matko Dnia

Offline Julek_

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #187 dnia: Sierpień 01, 2008, 10:44:05 am »
Obcy: Labirynt (chyba)

Kilian Plunkett

A nowy "Hellboy" pytuje i Fegredo pytuje takoż. Znajdę chwilę, napiszę więcej.

Offline wujekmaciej

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 782
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • City of Smoke...
Odp: Hellboy
« Odpowiedź #188 dnia: Sierpień 02, 2008, 11:32:01 am »
ELO
mam pytanko odnośnie treści Zewu Ciemności: wie ktoś kim jest wiedźma w skrzyni, którą wydostają z ukrycia wysłannicy czarownic, a która ma objąć władze (nie chodzi chyba o Hekate)??
pozdro!

Offline wilk

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #189 dnia: Sierpień 05, 2008, 01:48:17 pm »
A w Stanach właśnie wychodzi "Hellboy: The Crooked Man" rysowany przez Richarda Corbena, znanego z miłośnikom HB z "Makomy". Wygląda na to, że niestety Mignola na dobre rozstaje się z rysowaniem.

W lipcu ukazała się pierwsza część, w sierpniu ukazać ma się druga, a we wrześniu kolejna.

Ciekawe kiedy zawita do nas. :)

Offline Hellboy

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #190 dnia: Sierpień 05, 2008, 01:57:09 pm »
Mignola chyba faktycznie rozstaje sie z rysowaniem,ale przynajmniej za Hellboya biorą się ciekawi rysownicy.zobaczymy za jakis czas czy wyjdzie to temu komiksowi na dobre.

Offline arcz

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 449
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
    • BICEPS!
Odp: Hellboy
« Odpowiedź #191 dnia: Sierpień 07, 2008, 11:21:31 am »
Nie tak do końca się rozstaje. Jest już zapowiedziany one-shot Hellboya (październik'08 Hellboy: In the Chapel of Moloch), wlasnie w wykonaniu Mignoli.
A The Crooked Man po pierwszej części prezentuje się całkiem, całkiem.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 07, 2008, 07:33:40 pm wysłana przez arcz »

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: Hellboy
« Odpowiedź #192 dnia: Wrzesień 06, 2008, 02:36:26 pm »
Mike Mignola powiedział w wywiadzie podpisanym przez Jakuba Demiańczuka:
"Przez lata umieściłem w „Hellboyu” wiele różnych tropów i zagadek, które z czasem miały połączyć się w większą całość. Teraz widzę, że to wszystko ze sobą działa. I zacznę to powoli wyjaśniać. Jestem naprawdę zadowolony ze swojej pracy. Może parę plansz narysowałbym dziś inaczej, ale też na tym polega piękno sztuki komiksu, że pozwala przez lata obserwować nie tylko rozwój fabuły, ale i rozwój artysty."
oraz
"Uwielbiam pracować nad „Hellboyem”, ale bądźmy szczerzy: to zajęcie, które pozwala mi płacić rachunki."
 :)

Offline Death

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #193 dnia: Wrzesień 06, 2008, 10:47:13 pm »
Po przeczytaniu tej recenzji: http://www.film.gildia.pl/filmy/hellboy-2/recenzja  boje się pójść do kina:/
A komiksy są takie fajne...

Offline Julek_

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #194 dnia: Wrzesień 06, 2008, 10:52:19 pm »
Ja po przeczytaniu tej recenzji, wiem jak film się skończy  :roll:

Wielgachne spoilery, uważajcie kochani!

 

anything