kto mieczem wojuje ten od miecza ginie
dlaczego dwon dzwoni? bo jest pusty...
abstrahując od wycieczek osobistych:
kto czyni z erudycji oręż i używa inteligencji, by udowodnić wyższość nad brakiem elokwencji i brakami inteligencji ten dobrowolnie wpisuje się w przesłanie wyzej wspomnianych przysłów
czemu taka walka ma służyć? rozwojowi języka? a może inteligencji?
przeciez nie od dzis wiadomo, że język jest żywy, winien być elastyczny i służyć komunikacji, a błąd jezykowy powszechnie popełniany prędzej czy później staje sie regułą i adaptowany jest do języka - język pozbawiony błędów, nonszalancji i giętkości uczyniłby predzej czy później przekaz archaicznym i nieczytelnym - dlaczego erudyta nie mówi nadal "Daj ać ja pobrucze a ty poczywaj." - nie mówi bo język zyje i ewoluuje, rozwija się - i to nie dzieki erudytom, skostniałym snobom i niewolnikom inteligencji pozbawionej swobody wyobraźni, ale dzięki naturszczykom, dzięki tym, którzy używają go by rozmawiać, a nie tylko mówić
czy Nikifor nie był artystą?
erudycja to tylko matematyka słów, inteligencja to tylko matematyka myśli - one szczęścia nie dają - trzeba mieć zajawke, zluzować poślady, żeby rano promyk słońca cieszył gołą dupę przed pójsciem do szkoły czy pracy, itd. itp...[/code]