Gildia Gier Bitewnych (www.bitewniaki.gildia.pl) > WFB
Dodatkowe punkty za skład armii
Fluffy:
I to byłby pewien sposób.. Możliwie dużo zróżnicowanych scenariuszy, totalny sprawdzian każdej armii w każdych warunkach =) albo raczej - generała =)
Falki:
--- Cytat: "rademon" ---Do tego "dochodzi" możliwość (albo jej brak) przestawiania terenu przez graczy.
--- Koniec cytatu ---
Pamiętaj o tym, że losujesz stronę - może ci się takie przestawianie odbić czkawką.
A na pustym stole nie ma czego przestawiać ;-P
rademon:
Jak nie będzie można przestawiać to uratujemy życie paru graczy, bo nie dostaną czkawki. :D
Organizatorzy mogą zostać bohaterami. :)
Tak poważnie: tym bardziej nie ma co przestawiać.
Co do ryzyka przestawiania, przypomniało mi się jak z kolegą graliśmy Rear Guard Mission w WH40K. Trzeba podzielić armię na dwie cześci a będziesz grał TYLKO 1: wystarczy wydzielić 1 cały oddział. To dopiero jest ryzyko! :shock:
Tylko co ma wspólnego ryzykowanie wydzielenia 1 oddziału z klimatem tej (osłonowej) misji. Chyba znowu wracamy do mentalności graczy. :wink: Kumpel jest trzeźwo stąpającym po ziemi i podzielił armię prawie równo na połowę. Plus dla niego. :wink:
Fluffy:
I bardzo dobrze! Ja też w jakimś poście już wspominałem coś na temat przypadkowego składu armii. I jest to bardzo dobre rozwiązanie =) Zresztą ,zazwyczaj jak gramy z kumplami, to pada pytanie: Rzezamy, czy gramy? Zazwyczaj odpowiedź brzmi "gramy". Każdy robi "otwarte rozpiski", gdzie nad każdą jednostką się dyskutuuje, i nieraz pada hasło: zdejm, nie pasuje do klimatu, tudzież: zdejm, ciężko będzie to rozklepać. I jest super.. Nie powstają megarzeźnickie armie, a coś do miłego spędzania wolnego czasu. Innym pomysłem jest: dwóch graczy tworzy armię, a sędzia, nie zaglądając w rozpiski, tworzy scenariusz.. nieraz bardzo egzotyczny =) Czyli a'propo losowania tereny/scenariuszy. Niestety, żaden z tych sposobów nie da się zastosować na turniejach ze względów oczywistych. :cry:
Nawigacja
Idź do wersji pełnej