Autor Wątek: Kaznodzieja  (Przeczytany 177676 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Borys

Kaznodzieja
« Odpowiedź #75 dnia: Maj 03, 2003, 07:46:01 pm »
Możecie mnie wziąć za gościa, który zbyt łatwo łyka amerykańszczyznę, ale dla mnie Kaznodzieja, jest ex equo z Sandmanem i Transmetropolitan najlepszym komiksem jaki czytałem. I już.
tylko głupiec słucha plotek
tylko głupiec ich NIE słucha
Neil Gaiman

Offline JANKE'S

Kaznodzieja
« Odpowiedź #76 dnia: Maj 03, 2003, 08:27:22 pm »
Ja jestem gosciem który z oporami łyka amerykańszczyznę ale ostatni Kaznodzieja mnie przekonał. Sandman też mi badzo pasi, natomiast Transmetropolitan... juz nie bardzo. Okres młodzieńczego buntu mam juz chyba za sobą. Na jego miejsce z przyjemnością postawie 100Naboi  :)
Poza tym z amerykańszczyzny zawsze z przyjemnością łykam SinSity, Hellboya a teraz mam ochotę na 30Dni Nocy.

Offline yoxik

Kaznodzieja
« Odpowiedź #77 dnia: Maj 03, 2003, 08:59:43 pm »
Jednym słowem VERTIGO jest the best  :D

oby jak najwiecej tej serii u nas 8)
pinia jest jak dziura w d**** - każdy ma swoją  
Kompromis moje drugie imię :)
"... Gdy dorosły człowiek wkracza w świat bajek, pozostaje w nim na zawsze. Nie wiedziałeś o tym?"

Offline dasst

Kaznodzieja
« Odpowiedź #78 dnia: Maj 03, 2003, 09:03:14 pm »
 Egmont zapowiada "The Dreaming", zobaczymy co dalej (oby "Lucyfer")
Men my brothers who after us live,
have your hearts against us not hardened.
For -- if of poor us you take pity,
God of you sooner will show mercy."

Offline Borys

Kaznodzieja
« Odpowiedź #79 dnia: Maj 03, 2003, 10:25:49 pm »
No widzisz Janke's mamy podobne gusta:) Pisząc o łyakniu amerykańszczyzny nie miałem na myśli wszystkiego co z USA rodem, tylko pisałem tak, w stosunku do stwierdzenia Pitupita, że preacher jest robiony na potrzeby amerykańskiego rynku. Poza Transmetem cała reszta sie zgadza. A ten komiks lubie nie z racji młodzieńczego buntu (ja też już dano mam go za sobą), ale chyba raczej dlatego, że jestem dziennikarzem z wykształcenia (a czasem i z zawodu:) ) i Pająk jest dla mnie w pewnym sensie wzorem:) Podkreslam w PEWNYM SENSIE:) 100 naboi, sandman, sincity i hellboy tez super. Hmm moze wczesniej sie zle wyrazilem, ale to wlasnie tego typu amerykanszczyznę miałem na myśli. Nie zaprzecze, ze lubie rowniez poczytac opowiastki o gosciach w obcislych ubrankach, ale to juz raczej tak dla wyluzowania. BTW info o Dreaming bardzo mnie cieszy. Dasst ma racje. Vertigo rulez. A moze by tak 2020 visions?
tylko głupiec słucha plotek
tylko głupiec ich NIE słucha
Neil Gaiman

Offline mykupyku

Kaznodzieja
« Odpowiedź #80 dnia: Maj 03, 2003, 11:10:23 pm »
Cytat: "dasst"
 Egmont zapowiada "The Dreaming", zobaczymy co dalej (oby "Lucyfer")


skoro jest Sandman, będzie The Dreaming, to Lucifer to tylko kwestia czasu
opyright by mykupyku

Offline JANKE'S

Kaznodzieja
« Odpowiedź #81 dnia: Maj 04, 2003, 07:44:46 am »
Dla mnie powrót do amerykańszczyzny nastapił gdzieś rok temu. DKR jeszcze mnie nie zachwycił ale SinSity i Hellboy już poszły gładko a póżniej jeszcze kilka innych. Teraz może być problem bo tych ciekawych pozycji będzie wiecej a budżet wciąż ten sam :?

Offline Kurczaczek

Kaznodzieja
« Odpowiedź #82 dnia: Maj 04, 2003, 03:12:47 pm »
Cytat: "mykupyku"
Cytat: "dasst"
 Egmont zapowiada "The Dreaming", zobaczymy co dalej (oby "Lucyfer")


skoro jest Sandman, będzie The Dreaming, to Lucifer to tylko kwestia czasu



Death! :death:  Death! :death:  Death! :death:  I to najlepiej, zebysmy dostali albumy Death w tej wersji z dodatkowymi promocyjnymi grafikami Moebiusa i reszty- takie jak poszlo na rynek bodajze kanadyjski
...

Offline Kurczaczek

Kaznodzieja
« Odpowiedź #83 dnia: Czerwiec 01, 2003, 05:44:57 pm »
UWAGA LEKKI SPOILER

Wracajac do kwesti Kaznodzieji- co myslicie o kolesiu: Starr? Cala ta sprawa z Grallem jest lekko ograna, nie? Zdecydowanie ten tom nie trzyma poziomu "Az do konca Swiata"

Wydaje mi sie, ze Kaznodzieja lekko obnizyl loty- tzn komks jest fajny- swietnie sie go czyta, dialogi sa bardzo ok, fajna awantura z kotem i fajne dialogi "milosne" Tulip i Jessego, ale reszta jest juz wykrecona lekko na sile i staje sie po prostu smieszna: seksualni detektywi, Sade (pieprzenie pancernika, parkowanie roweru w dupie).

Starr zawiodl zdecydowanie pokladane w nim nadzieje- o ile jego wejscie jest niezle "... mojego spisku BLAM!", to potem okazuje sie cieciem i daje sie przeleciec analnie- taki zawodowiec powinien miec gnata  rozwalic tlustego frajera probujacego wsadzic mu... w ...

I tak bede czekal na kolejne tomy- bo uwazam, ze to jedna z najlepszych serii, ale poczulem sie lekko zawiedziony- po bardzo fajnym i przerazajacym tomie poprzednim dostalismy znacznie slabsza historie pozbawiona mrocznego nastroju.
...

Offline Kurczaczek

Kaznodzieja
« Odpowiedź #84 dnia: Czerwiec 01, 2003, 06:01:20 pm »
Acha co mnie jeszcze wkurzylo- Jesse zrobil sie strasznie okrutny- naparza ludzi na kazdym kroku i mam z tego wielka przyjemnosc- no i ta kara dla tego czarnego agenta Gralla (nie pamietam imienia)- istne przegiecie- smierc przez zapracowanie sie dla czlowieka, ktory wlasciwie nic lzlego nie zrobil...[/url]
...

Offline Macias

Kaznodzieja
« Odpowiedź #85 dnia: Czerwiec 01, 2003, 07:14:29 pm »
Cytat: "Kurczaczek"
UWAGA LEKKI SPOILER

Wracajac do kwesti Kaznodzieji- co myslicie o kolesiu: Starr? Cala ta sprawa z Grallem jest lekko ograna, nie? Zdecydowanie ten tom nie trzyma poziomu "Az do konca Swiata"

Wydaje mi sie, ze Kaznodzieja lekko obnizyl loty- tzn komks jest fajny- swietnie sie go czyta, dialogi sa bardzo ok, fajna awantura z kotem i fajne dialogi "milosne" Tulip i Jessego, ale reszta jest juz wykrecona lekko na sile i staje sie po prostu smieszna: seksualni detektywi, Sade (pieprzenie pancernika, parkowanie roweru w dupie).

Starr zawiodl zdecydowanie pokladane w nim nadzieje- o ile jego wejscie jest niezle "... mojego spisku BLAM!", to potem okazuje sie cieciem i daje sie przeleciec analnie- taki zawodowiec powinien miec gnata  rozwalic tlustego frajera probujacego wsadzic mu... w ...

I tak bede czekal na kolejne tomy- bo uwazam, ze to jedna z najlepszych serii, ale poczulem sie lekko zawiedziony- po bardzo fajnym i przerazajacym tomie poprzednim dostalismy znacznie slabsza historie pozbawiona mrocznego nastroju.
mam takie samo zdanie.sreia bedzie dla mnie i tak jedna z lepszych,ale pewne motywy juz sie troche ograly.po ostatniej czesci odczuwam lekki niepokoj,ze seria zaczyna sie wypalac.ale akurat z kara dla agenta z gralla to sie nie zgodze-koles sila rzezy byl w spisku,wiec oberwal.zreszta jakby mi porwali panne,to tez bym sie nie pytal kto z poryewaczy co zrobil i na co zasuzyl,tylko naladowal bym wszystkim.
a teraz pytaniektore juz kiedys zadalem,ale odpowiedzi nie dostalem-czy ktos ze znajacych cala serie preacher moglby powiedziec,czy seria jeszcze czyms zaskoczy?bo mam obawy,ze nie bardzo (Uwaga spoilery!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
tzn.wiem,ze jessy straci oko i niby zgine,po czym odnajdzie swoja jednoreczna mtke :D  , cas i tulip "wpadna w sidla milosci", swiety od mordercow przejdzie na strone jessego,a bog schowal sie chyba w alamo)

Offline Kurczaczek

Kaznodzieja
« Odpowiedź #86 dnia: Czerwiec 01, 2003, 07:18:38 pm »
Podobno seria trzyma wysoki poziom i wiekszosc z tego co przed nami jest naprawde niezla, ale glowy nie dam, bo to tylko slyszalem, a sam nie czytalem
...

Offline Kurczaczek

Kaznodzieja
« Odpowiedź #87 dnia: Czerwiec 01, 2003, 07:22:59 pm »
A od kiedy to nalezenie do swiatowego spisku jest czyms zlym? :) Przeciez koles byl bardzo wierzacy i naiwnie dobry- a sama idea Gralla nie jest zla, nie?

Natomiast kara byla zbyt okrutna!  Koles umrze tam z glodu i pragnienia (to tak jak bys mial wielkiego kaca)- straszna meczarnia. Jesli juz kogos wykanczac, to humanitarnie :D
...

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Kaznodzieja
« Odpowiedź #88 dnia: Czerwiec 02, 2003, 09:32:25 am »
Moim zdaniem Strarr rzadzi. A to ze dal sie wydy**c, tylko podkresla jego prawdziwosc. Kazdy czlowiek z krwi i kosci czasem czuje sie wydymany, moze oprocz Thorgala, ktory to zawsze sam dyma.  :D
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline pitupit

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 484
  • Total likes: 0
  • watchmen's time
Kaznodzieja
« Odpowiedź #89 dnia: Czerwiec 02, 2003, 10:37:56 am »
Cytat: "Macias"

a teraz pytaniektore juz kiedys zadalem,ale odpowiedzi nie dostalem-czy ktos ze znajacych cala serie preacher moglby powiedziec,czy seria jeszcze czyms zaskoczy?bo mam obawy,ze nie bardzo (Uwaga spoilery!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
.
tzn.wiem,ze jessy straci oko i niby zgine,po czym odnajdzie swoja jednoreczna mtke :D  , cas i tulip "wpadna w sidla milosci", swiety od mordercow przejdzie na strone jessego,a bog schowal sie chyba w alamo)


dobra moze cie to do konca nie ufaktysa usakty....eeee....nie zadowoli....ale jak zerkniesz na ta strone....to masz okazje pszeczytac pare oryginanalnyh stron z tomiku war in the sun....

http://www.amazon.com/exec/obidos/tg/detail/-/1563894904/qid=1054545848/sr=1-6/ref=sr_1_6/104-4798265-7271927?v=glance&s=books

look inside man.....jak powiedziala nieraz pewna pani w amsterdamie do swoih klientuf.....
i wogule na amazonie mozesz poczytac sobie po angielsku o calej serji....pszeczytac recenzjetyh co zaliczyli lekture.... zamuwic komiksy....pszeczytac o innyh rzeczah ennisa.....moze bedzie jakis serprajs

pozdro
nauczyciel angielskiego szuka pracy miedzy gdynia i wejherowem

 

anything