Autor Wątek: Wampiry i wilkołaki  (Przeczytany 62367 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

drmuto

  • Gość
Wampiry i wilkołaki
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 26, 2004, 11:16:36 pm »
co do wilkołaków to oprócz tradycji berserkerów (czy też może w powiązaniu z nią) można ich źródeł szukać w związkach młodych wojowników z czasów przemian społecznych w plemionach germańskich w okolicach 1000(?) lat pne. Była na ten temat ciekawa książka napisana przez Polaka - 'Wojownicy i wilkołaki' jeśli dobrze pamiętam. Co do spożywania muchomorów to może warto zauważyć że metody jego przyrządzania zostały zapomniane i chociaż można znaleźć na sieci doświadczenia ludzi którzy zjedli (koniecznie nieparzystą ilość) suszone muchomory czerwone (nie próbujcie ze sromotnikiem proszę :)) to jednak opisy te pozwalają sądzić że sposób przyrządzania ma tu duże znaczenie. Nawet Gordon Wasson (ten od Soma: divine mushroom of immortality) mimo licznych prób nie zaintoksykowął się skutecznie muchomorkiem. Są w każdym razie źródła mówiące o tym że Wikingowie skarmiali muchomory jeńcom i pili ich mocz - szczególnie poszukiwani byli niewolnicy słowiańscy :) - może mamy jakiś szczególnie skuteczny pod tym względem cytochrom p-450 czyli zestaw enzymów odpowiedzialnych za przetwarzanie między innymi tych toksyn

Offline Kormak

Wampiry i wilkołaki
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 27, 2004, 08:51:14 am »
Ja z kolei czytałem gdzieś, że ci bardziej znamienici spożywali wywar z muchomorów, a ich mocz piła reszta grupy - jako że nadal miał "kopa".

Offline Mr Hyde

Wampiry i wilkołaki
« Odpowiedź #32 dnia: Kwiecień 02, 2004, 06:50:49 am »
Wampiry na pewno zyja w Japonie. To przeciez oni tak si nimi jaraja i tworza dziesiatki anime o tych stworzeniach ;) A wilkolaki... niemozliwe :)

Offline login

Wampiry i wilkołaki
« Odpowiedź #33 dnia: Kwiecień 04, 2004, 07:57:35 pm »
wydaje mi sie, ze w japonii jest wystarczajaco duzo roznych anomalii, wampiry  pewnie zostalyby wyeliminowane przez biznesmenow pracujacych 16 godzin na dobe i jezdzacych do pracy na swojej walizce.
Mistrzu, dość! Wystarczy tego filozofowania!", Arystoteles.

Antyplaton

Offline Hex

Wampiry i wilkołaki
« Odpowiedź #34 dnia: Kwiecień 05, 2004, 08:04:40 am »
A cały czas mówicie tu o tym, że istnieć mogą, ale jeśłi naprawdę istnieją a jedyny problem to, że my nie chcemy tego dostrzec, albo tylko się nam wydaje, że chcemy.
A po za tym co do wilkołaków, jest taka choroba powodująca powiększenie się owłosienia. (czyli wyglądasz jak małpa, albo jak wilk :))
Więc może z tej legedy powstały Wilkołacy
Bądź nadzwyczaj drobiazgowy, aż do sztywnej formalności. Bądź niezwykle tajemniczy, aż staniesz się niezgłębiony. W taki sposób możesz stać się panem losu swego przeciwnika."
- Sun Tzu, Sztuka Wojny
"nie ważne kim jesteś, ale kim możesz się stać"

Offline login

Wampiry i wilkołaki
« Odpowiedź #35 dnia: Kwiecień 05, 2004, 05:39:02 pm »
... a ja dalej nie chce zaakceptowac faktu, ze sporo ludzi wierzy w istnienie tych wykreowanych przez marketing kreatur. skoro odrzucamy istnienie wrozek, krasnoludkow i jednorozcow, nalezy tez pozbyc sie ze swiadomosci ich krewnych,wampirow i wilkolakow.
Mistrzu, dość! Wystarczy tego filozofowania!", Arystoteles.

Antyplaton

Offline Pokpoko

Wampiry i wilkołaki
« Odpowiedź #36 dnia: Kwiecień 05, 2004, 05:45:06 pm »
taa..ale wtedy musielibysmy odrzucic istnienie takich kreacji marketingu jak bóg i aniołki..a z tym ludzie maja problemy... :bored:

Offline Kormak

Wampiry i wilkołaki
« Odpowiedź #37 dnia: Kwiecień 05, 2004, 08:52:57 pm »
Wrzucanie do jednego worka wilkołaki, wampiry, anioły, wróżki i Boga to duuuuuże uproszczenie - panowie ;)

Offline Falcon

Wampiry i wilkołaki
« Odpowiedź #38 dnia: Kwiecień 06, 2004, 04:31:03 pm »
powiedział bym nawet że ogromne. jeśli np. wilkołak jest mitem, to niemożna na tej podstawie twierdzić że nie istnieją wampiry czy aniołowie. Na podstawie wszystkich legęd ziarno prawdy może w niekturych przypadkach to ziarno jest całkiem spore i realne.... :twisted:
ttp://s10.bitefight.pl/c.php?uid=35130

http://r1.bloodwars.pl/r.php?r=38420

Offline Hex

Wymysł Marketingu
« Odpowiedź #39 dnia: Kwiecień 07, 2004, 08:29:45 am »
Login ja myœle że Wilkołacy i Wampiry trzymajš się na fali bo potrafiš przestraszyć. Od kiedy krasnaludki lub jednorożce mogš kogoœ przestraszyć to przecież bajki dla dzieci. A wilkołacy i Wampiry potrafiš :)

Przecież od zarania dziejów strasi straszš dzieci wampirami. Myœle, że ogółem cohdzi tu o strach. I całe szczęcię.

Myœleć, zę nie istniejš może być wielkim błędem dla nas. Ja jestem nadal za tym, że oni sš ale my ich dostrzec nie możemy bo nie chcemy do końca tego zrobić
Bądź nadzwyczaj drobiazgowy, aż do sztywnej formalności. Bądź niezwykle tajemniczy, aż staniesz się niezgłębiony. W taki sposób możesz stać się panem losu swego przeciwnika."
- Sun Tzu, Sztuka Wojny
"nie ważne kim jesteś, ale kim możesz się stać"

Offline login

Wampiry i wilkołaki
« Odpowiedź #40 dnia: Kwiecień 07, 2004, 03:06:44 pm »
wampiry sa popularne od XIX wieku, od Brama Stockera. Wczesniej nikt poza slowianami o nich nie slyszal. Czy tak bardzo boisz sie Strzyg, Widziadel I Baby Jakig- one tez pochodza z tego kregu kulturowego jak Wapierze. Faktem jest, ze ich nie mozemy dostrzec. Bo ich nie ma. Nie dpouszcza sie istnienia nieodkrytych dotad gatunkow ssakow zyjacych na ladzie. Poza tym ich egzystencja jest niemozliwa biologicznie : ]
Mistrzu, dość! Wystarczy tego filozofowania!", Arystoteles.

Antyplaton

Offline Pokpoko

Wampiry i wilkołaki
« Odpowiedź #41 dnia: Kwiecień 07, 2004, 03:15:09 pm »
Cytuj
Bo ich nie ma. Nie dpouszcza sie istnienia nieodkrytych dotad gatunkow ssakow zyjacych na ladzie
mam nadzieje ze mowis ztylko o tych wyglądajacyh jak człowiek..bo nowe gatunki ssaków(i innego talatajstwa kregowego,o bezkregowcach nie wpsominając)sa ciagle odkrywane-niech za przykład posłuży jakistam gatunek antylopy lesniej z azii...a egzystencja jest jak najbardziej możliwa(mówimy o wampirach?)..wszak nietoperze(nomen omen)wampiry zywią się tylko krwią i jakoś żyja..chyba że one tez są biologiczna niemożliwością :giggle:

Offline login

Wampiry i wilkołaki
« Odpowiedź #42 dnia: Kwiecień 07, 2004, 07:35:58 pm »
tak, oczywiscie chodzilo mi o humanoidy. a co do 'niemozliwisci, to wyobraz sobie ile litrow krwi musialby taki wapierz wypic dziennie... ze 4? jednak w ciagu miesiaca 30 niewyjasnionych zabojstw ludzi, czy uprowadzen krow to nieco za duzo, aby sluzby scigania nie zareagowaly... poza tym, wampiry musza nie istniec. inaczej nie bylyby straszne i interesujace. nikt sie chyba panicznie nie boli np. tygrysa, albo rosomaka, a do takiej roli zostalyby sprowadzone wampiry...
Mistrzu, dość! Wystarczy tego filozofowania!", Arystoteles.

Antyplaton

Offline Pokpoko

Wampiry i wilkołaki
« Odpowiedź #43 dnia: Kwiecień 08, 2004, 03:31:43 pm »
bo ja wiem...skądś sie te zeżarte krówska w USA biorą ;) ...ale serio-jakby taka cholera usiadła sie w środku lasu/dżungli to by nikt nie zauważył...

Offline login

Wampiry i wilkołaki
« Odpowiedź #44 dnia: Kwiecień 08, 2004, 04:05:54 pm »
ale wtedy nie byloby w tym nic tajemniczego. zniklaby zmyslowosc wampira ; ). ot, taki podczlowiek zyjacy w srodku puszczy i zywiacy sie malymi gryzoniami i owadami. wiec dla wszystkich jest lepiej, ze ich faktycznie nie ma.
Mistrzu, dość! Wystarczy tego filozofowania!", Arystoteles.

Antyplaton

 

anything