tak, ale zauważ że gdyby tak nie było to rzut 6,5 też mógłby nie zranić... Przy modelach z resem ~13 (mounted knighci) banda gobosków z siłą 1-2 byłaby w stanie zranić jedynie na dublecie. Co jest totalną bzdurą bo jak rycerza obskoczy ~8 małych zielonych ludzików to zawsze któremuś uda cię wcisnąć kozik w szpary zbroi. Owszem mogłoby być ograniczenie typu <-5 to 0> ale francuzi o tym nie pomyśleli.
Wyobraź sobie co by było gdyby wprowadzili regułę, że na wartości ujemnej rzutu na woundowanie modelowi nic się nie dzieje, po czym dali takim mounted knightom holy armoury... z siłą 6 byłbyś w stanie zadać co najwyżej seriousa takiemu rycerzykowi: rzut max. 2x 6 czyli 12+6-13=5 = serious... Drobna przesada? (zwłaszcza, że to cios w głowę a royal guard z halabardą ma siłę 6... czyli waląc kolesia halabardą po łbie nie jesteś w stanie go zabić)
a teraz z innej beczki:
mamy starcie dwóch lwów - jeden ma holy blade (każdy dublet zabija), drugi holy armour (ignoruje wyjątkowe zranienia) co się dzieje w wypadku dubletu?
nie wiem dlaczego ale jakos nie mam zamiaru wystawiac jednostki za nawet to nieszczesne 160 ptk zeby jakas jednostka za 4 ptk mi zadala rane .....
wg mnie dali dlatego to - by bylo po rowno do kazdej kolumny
A może po to żeby nie było akcji a'la wfb - że pojedynczy character jest w stanie wyrżnąć cały oddział bo, nic nie może się przebić przez jego pancerz?