Autor Wątek: Kazimierz Wielki  (Przeczytany 5245 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Templar_Max

Kazimierz Wielki
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 15, 2004, 01:26:15 pm »
Przedstawianie Polski za Kazimierza Wielkiego jako potęgi i mocarstwa - to chyba jednak nieporozumienie. Mieliśmy mocnych sąsiadów, krzyżaków silnych jak nigdy przedtem i potem ( relatywnie i porównawczo ) najazdy Mongolskie i Litewskie. Pomorze i Sląsk nie były ( i nie powinny być ) priorytetem polskiej racji stanu w owym czasie. Państwowośc polska w rozsypce... trzeba było jednoczyć to co się miało. A że jurny skadinad KW nie dał rady spłodzić prawowitego potomka płci męskiej ...hm ... zapewnił krajowi chyba najlepszą opcję jaka była - nie Jagielonów!!! ale Ludwika Węgierskiego - tu nalezy wskazać bład ! Nie kontunuowano tej unii - ale po prostu ja zmarnowano.
____________
"Tu na wzgórzu Tessali bez płomienia pogrzebu
legło Filipa 20 tysiecy żołnierzy... "
Alkineous-poeta
"Tu na wzgórzu Tessali bez liści i kory
na Alkineousa stoi krzyż przygotowany"
Filip V Macedoński-król

Offline Cagliostro

Kazimierz Wielki
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 17, 2004, 06:34:13 pm »
Cytuj
zapewnił krajowi chyba najlepszą opcję jaka była - nie Jagielonów!!! ale Ludwika Węgierskiego - tu nalezy wskazać bład ! Nie kontunuowano tej unii - ale po prostu ja zmarnowano.


dość kontrowersyjne.
W polityce Andegawenów Polska odgrywała rolę drugorzędną, Ludwik koncentrował się na problemach, co oczywiste, Węgier, zaniedbując sprawy polskie. Problem w tym, że Polska i Węgry nie miały wspólnego wroga, tak jak Polska i Litwa. Związki z Węgrami uwikłały nas w bajzel bałkański i konflikt z Turkami w którym nic zyskać Korona nie mogła.

Owocami panowania Ludwika były:
Przywilej w Koszycach - 2 gr z łana zamiast 12?!?!? Od razu widać jak mocno osłabił skarbiec królewski
utrata Rusi Halickiej - na szczęście odzyskanej po unii w Krewie

Poza tym, trwanie w uniii z Andegawenami doprowadzić by mogło do przejącia władzy w Polsce przez Habsburgów.

Offline Gollum

Kazimierz Wielki
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 17, 2004, 11:41:11 pm »
Cytat: "Templar_Max"
Ludwika Węgierskiego - tu nalezy wskazać bład ! Nie kontunuowano tej unii - ale po prostu ja zmarnowano.

Nie ma się co naszym panom dziwić. Węgry były wtedy potężnym państwem, które by szybko Polskę zdominowały. Aby samemu dominować, trzeba było wybrać sojusznika słabszego. A takim była Litwa.

Offline Templar_Max

Kazimierz Wielki
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 18, 2004, 11:37:46 am »
W konsekwencji mieliśmy na tronie Litwina :)

Ni ewidzę w ówczesnej sytuacji nic lepszego niż Ludwik Węgierski. :)
Pragnąłbym równiez zauwazyć że nie napisałem iż to był dobry wybór - natomiast był to wybór zdecydowanie lepszy od pozostałych... nie widze w tym nic kontrowersyjnego :)
____________
"Tu na wzgórzu Tessali bez płomienia pogrzebu
legło Filipa 20 tysiecy żołnierzy... "
Alkineous-poeta
"Tu na wzgórzu Tessali bez liści i kory
na Alkineousa stoi krzyż przygotowany"
Filip V Macedoński-król

Offline Gollum

Kazimierz Wielki
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 18, 2004, 04:42:51 pm »
Cytat: "Templar_Max"
Ni ewidzę w ówczesnej sytuacji nic lepszego niż Ludwik Węgierski. :)

Dla naszych przodków, przeciętnych zjadaczy chleba, lepszy był Ludwik. Wejście w skład potężnego państwa gwarantowało mniej lub bardziej stabilny pokój, przynajmniej ziemiom leżącym daleko od szlaków tatarskich czy litewskich. W takim wypadku Krzyżacy kilka razy dobrze by się zastanowili, zanim weszliby w konflikt z państwem polsko-węgierskim.
Tyle tylko że Ludwik miał podobne problemy co Kazimierz. Jakoś nie mógł spłodzić następcy.

Offline Templar_Max

Kazimierz Wielki
« Odpowiedź #20 dnia: Lipiec 22, 2004, 08:33:05 am »
Co do konfliktu krzyżacko polsko-węgierskiego. To raczej niestety nie byłby możliwy, choć historia zna różne, różności więc upierać sie nie będę
____________
"Tu na wzgórzu Tessali bez płomienia pogrzebu
legło Filipa 20 tysiecy żołnierzy... "
Alkineous-poeta
"Tu na wzgórzu Tessali bez liści i kory
na Alkineousa stoi krzyż przygotowany"
Filip V Macedoński-król

Offline Gollum

Kazimierz Wielki
« Odpowiedź #21 dnia: Lipiec 22, 2004, 01:36:25 pm »
Cytat: "Templar_Max"
Co do konfliktu krzyżacko polsko-węgierskiego. To raczej niestety nie byłby możliwy, choć historia zna różne, różności więc upierać sie nie będę

Jeżeli następcy Ludwika nie tratowaliby Polski jako piatego koła u wozu, to taka wojna byłaby możliwa. Trzeba wszak bronić swoich posiadłości.

Offline Templar_Max

Kazimierz Wielki
« Odpowiedź #22 dnia: Lipiec 22, 2004, 02:42:37 pm »
Konkretnie chodzi mi o to ze raczej doszło by do zwrócenia sie Polski na południe, Węgrzy wykorzystali by wzmocnienie swojego potencjału do odparcia zagrożeń z południa.

Z drugiej strony wysoce prawdopodobne jest iż krzyżacy po prostu mogli by przestraszyć się potęgi takiej unii. Doszło by do wcześniejszych hołdów itp .... ale to juz filozofowanie. Choć mile :)

Dlatego tez moim zdaniem mogło by nie dojśc do konfliktu.
____________
"Tu na wzgórzu Tessali bez płomienia pogrzebu
legło Filipa 20 tysiecy żołnierzy... "
Alkineous-poeta
"Tu na wzgórzu Tessali bez liści i kory
na Alkineousa stoi krzyż przygotowany"
Filip V Macedoński-król

Offline Gollum

Kazimierz Wielki
« Odpowiedź #23 dnia: Lipiec 22, 2004, 07:59:05 pm »
Cóż, wojny toczy władca. Nasi byli Litwinami, to wplątali nas w wojny z Moskwą i Turcją, które właściwej Polsce nie zagrażały. Gdy władca był Węgrem, też by toczył swoje wojny, z Turcją, Wenecją czy inną Wołoszczyzną.