Szczerze mowiac kompletnie nie rozumiem o co Ci chodzi i po co ten post
![Confused :?](https://forum.gildia.pl/Smileys/bb/confused.gif)
Może z lekka odbiegnę od tematu, gdyż nie napiszę o których chodzi, tylko co o nich sądzę.
Rzeczywiscie, lekko offtopujesz...
A mianowicie: moim zdaniem takie gwiazdy to nie gwaizdy bo, raz im sie traił znośny tekast i fajna muzyczka spodobało sie ludziom i ok.
A kimze wedlug Ciebie jest gwiazda jak nie osoba popularna, ktorej piosenka spodobala sie ludziom?
Ale skoro nie zdołali zrobić takiego drugiego przeboju to znaczy, że nie jest dobrym artystą. Dobry wykonawca powinnien utrzymać swój pozniom popularności , no wiadomo, że nie całe wieki,
Ameryki nie odkrywasz... tylko ze Ci wykonawcy o ktorych wydaje mi sie ze myslisz (patrz ostatni akapit) caly czas graja na tym samym (dosc niskim przyznajmy) poziomie a tylko niektore piosenki staje sie popularne poprzez ciagle ich powtarzanie w stacjach radiowych i TV (patrz przedostatni akapit)
ale taki jedno przebojowy ktoś utrzyma swą popularność przez tydzien, dwa, trzy i koniec. Słuch o nim zaginie.
No wlasnie w tym temacie udowadniamy ze pamietamy o piosenkach sprzed lat 20
A ci jedno przebojowi piosenkarze/piosenkarki są tylko z popu, spójrzmy prawdzie w oczy czy ejst jakaś kapela rockowa co dała jeden dobry przebój i zaginęła?
Znow nie jestes zbytnie odkrywcza... Przeciez rock z zalozenia w ogole nie ma przebojow! Nie jest muzyka popularna, nie jest lansowana (bo czym jest przeboj jezeli nie kawalkiem granym na okraglo?) i podoba sie tylko ludziom ktorzy siedza w tym glebiej, znaja inna tworczosc zespolu a nie tylko wybiorczo, stad podoba im sie ten typ grania kapeli ktory zmienia sie co najwyzej z plyty na plyte a nie z piosenki na piosenke, piosenki sa na tyle powtarzalne (Boze bron nie w sensie negatywnym) ze zazwyczaj podobaja sie albo wszystkie albo w ogole...
A ci artyści to hmmm..... np. ten japonczyk czy chinczyk co spiewal " Every people in the world".
No i wlasnie mam dziwne wrazenie ze nie rozumiesz topicu pod ktorym sie podpisujesz i na mysli masz typowo dzisiejsze radiowe przeboje na czasie , ktore sa grane akurat teraz w danym tygodniu/miesiacu tak jak Clark Anderson wlasnie - nie o takich rzeczach tutaj mowimy...