O nie Clayman, udowodnię ci, że się mylisz!
Zaczynamy:
Dr Alban - "It's my life" to hit z drugiej płyty. A przecież z pierwszej pochodzą niezapomniane "Hello Africa" i "No Coke"! A na drugiej płycie jeszcze było "One love"...
Marky Mark - jeszcze była przeróbka "Wildside" Lou Reeda, "United" z Prince Ital Joe i "No Mercy" - o Tygrysie Michalczewskim! Jak mogłeś zapomnieć! W teledysku Tiger modlący się na ringu... to był wyciskacz łez!
Ugly Kid Joe - zapomniałeś o "Cats in the cradle", to hula nawet po radiu Zet i RMFie, a to już o czymś świadczy...
2 Unlimited - zanim było "No Limit", wielkimi przebojami były "Get ready for this" (leci w przerwach każdego meczu koszykowki i innych imprez sportowych), "Twilight Zone" i "Workaholic"! A po "No limit" jeszcze były hicior "Tribal dance" i kilka innych.
Kobranocka - jeszcze "Współczucie dla diabła" i "Hipisówka" ("znów zabierająąąą nam woooooolność.... znów zaaaaaieraaaają nam młodoooooość....")
Wilk, cofam to co pisałem o Vannila Ice - on miał dwa wielkie hity, oprócz "Ice Ice Baby" jeszcze "Play that funky music". No i jeszcze trzeci, każdy kto oglądał film "Teenage Mutant Ninja Turtles 2: The Secret of The Ooze" na pewno pamięta niezapomnianego króla parkietów zatytułowanego "Ninja rap"!!!
Uprzedzając wszystkie pytania - nie grzebałem w Internecie szukając tych wszystkich tytułów... mam fotograficzną pamięć jeśli chodzi o takie kretyńskie piosenki... oczywiście pomogło mi to, że kiedyś miałem ten cały szit na pirackich kasetach z TAKTu i Elbo.... teraz żałuję, że pokasowałem