Autor Wątek: Covery - te najlepsze i najgorsze  (Przeczytany 45092 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline lopolik

Covery - te najlepsze i najgorsze
« Odpowiedź #45 dnia: Sierpień 04, 2004, 12:03:28 pm »
NAJLEPSZE:

1. Weird All Yankovic - wszystko boskie (choć wcale nie lepsze od oryginału - po prostu śmieszne)
2. Punk Covers (nikt nie wspomniał? :o ) -  Barbie Girl, Baby One More Time (takie główne)
3. Marilyn Manson - Sweet Dreams
4. The Analogs - Strzelby z Brixton, Teraz Chciałbym wąchać klej
5. Apocaliptica - Hall of the Mountain King
6.Metallica - Stone Cold Crazy
7. Farben Lehre - Somebody Put Something in my Drink

NAJGORSZE:

1. Apocaliptica - Metallica - wszystkie covery
2. Metallica - S&M - covery samych siebie
3. Tori Amos - Smells like teen Spirit (Rhobaak nie bij w twarz!!)
4. Ich troje - A wszystko to...

To tak na szybko...

Offline Josef Knecht

Covery - te najlepsze i najgorsze
« Odpowiedź #46 dnia: Sierpień 04, 2004, 12:36:44 pm »
Zgadzam się, że S&M to niezbyt udana produkcja, ale . .  .

Zarowno COvery Metallici w wykonaniu Apo, jak i cover autorstwa Tori to bardzo piękne utwory . . . gdzie Ty masz uszy ? Wlascwie to genialne kawałki są.
Świeżo upieczony fan wilków :)

Offline lopolik

Covery - te najlepsze i najgorsze
« Odpowiedź #47 dnia: Sierpień 04, 2004, 12:58:19 pm »
Uszy mam tak mniej wi ęcej na linii oczu (czyli na głowie) raczej po boku. Zdjęcia chyba nie muszę zamieszczać?

Swoje zdanie mam, zmieniać nie zamierzam, dla mnie to bida i tyle (w porównaniu z oryginałami - to było moje kryterium). Tak ogólnie to może jeszcze Apocaliptica - Metallica bym zdzierżył ale Tori to już przesadziła :bite:

Offline zim

Covery - te najlepsze i najgorsze
« Odpowiedź #48 dnia: Sierpień 04, 2004, 12:59:59 pm »
zdecydowanie dwa kowery mi przypadly do gustu
Marilyn Manson - Sweet Dreams
Marilyn Manson - I Put a Spell on You

a co do tych najgorszych to ...staram sie nie pamietac slabych utworow bo i po co ;)
no one is placed higher than another
no matter race or creed or gender
(...)
we are all flesh and blood
i am not afraid to speak my mind'

Offline Josef Knecht

Covery - te najlepsze i najgorsze
« Odpowiedź #49 dnia: Sierpień 04, 2004, 01:03:54 pm »
Cytuj
ale Tori to już przesadziła


Coverowanie polega glownie na tym by nadac numerowi inny wydzwiek i klimat, Tori w Coverach jest swietna - utwor jak zaczarowany, podobnie uczynila z 'Raining Blood' Slayera czy 'Love Songiem' The Cure.

(czyzby obawa o profanacje ? bo piosenka stracila rockowa stylistyke ?)
Świeżo upieczony fan wilków :)

Offline lopolik

Covery - te najlepsze i najgorsze
« Odpowiedź #50 dnia: Sierpień 05, 2004, 08:00:53 am »
Cytuj
Swoje zdanie mam, zmieniać nie zamierzam, dla mnie to bida i tyle (w porównaniu z oryginałami - to było moje kryterium).


Tak żeby się nie powtarzać :bored:

Dla ciężko załąpujących sens: Smells like teen Spirit mi się nie podoba w wykonaniu Tori Amos.

Jeśli ktoś nie zrozumiał to ma pecha. Ja już się nie będę powtarzał.

Offline Waltari

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 571
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • 27. MFKiG 1-2.10.2016
    • blog
Covery - te najlepsze i najgorsze
« Odpowiedź #51 dnia: Sierpień 05, 2004, 10:04:34 am »
Dla mnie najlepsze plyty z kowerami to "Future Of The Past" Vadera oraz wszelkiego rodzaju "tribute of Depeche Mode" (mam na polce 23 takie plyty oraz cztery wlasnorecznie przygotowane zbiorowki, a to i tak moze polowa z tego, co sie ukazalo na swiecie). Lubie kowery Apocaliptyki. Znakomity jest "Dirt" The Stoges w wykonaniu DM. No i dwie plytki Martina Gore'a (DM) z kowerami (zrobil wlasne wersje m.in. piosenek Nicka Cave'a, Lennona, Lou Reeda, Kurta Weilla). Niezla jest plytka Die Krupps z kawalkami Metalliki. A i sama Metallika dosc fajnie koweruje. No i wspominana juz przez kogos plytka Theriona z przerobkami - tez mila w sluchaniu.

Offline Heimnar

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 464
  • Total likes: 0
  • Fire For The FORGE!!!
Covery - te najlepsze i najgorsze
« Odpowiedź #52 dnia: Sierpień 05, 2004, 01:19:02 pm »
Zdaje się, że przeze mnie  :)
Prawda, że fajna? - Chociaż przyznam, że jak jej pierwszy raz słuchałem, to nie bardzo mi się spodobała.
Szczególnie "Children of the Damned" i "Under Jolly Roger" mnie jakoś raziły. Co tu dużo gadać wykonanie było zupełnie inne: inna muzyka, inny głos, te dziwne podziały wokalne.
Teraz nie wiem czemu...Bo cała płyta mi się strasznie podoba.
Widocznie potrzebowała osłuchania.
www.myspace.com/hellforgehammer <-Nasza muzyczna kuźnia
podpisano - Kot BEHEMOT

Offline Dretwiak

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 568
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Covery - te najlepsze i najgorsze
« Odpowiedź #53 dnia: Sierpień 05, 2004, 01:30:12 pm »
Moje ulubione covery:
Frank Zappa - Stairway to heaven
Frank Zappa - Whippin' Post
Frank Zappa - Sunshine of your love
Frank Zappa - Bolero
Frank Zappa - Purple Haze
Frank Zappa - Ring of Fire

.... czy mówiłem, że uwielbiam Ś.P. Franciszka :oops:

A złych coverów nie słucham. Może inaczej - złej muzyki nie słucham.

IMHO, oszywiście  :roll:
Komiksy komiksy
Magiczne obrazki
Pogonie i wrzaski
Pułapki zasadzki

Offline Waltari

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 571
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • 27. MFKiG 1-2.10.2016
    • blog
Covery - te najlepsze i najgorsze
« Odpowiedź #54 dnia: Sierpień 05, 2004, 10:26:56 pm »
Marilyn Manson wydaje niebawem the best ofa. Plytke bedzie promowal kower piosenki "Personal Jesus" DM. Troche sie boje, co z tego wyniknie.

Offline zim

Covery - te najlepsze i najgorsze
« Odpowiedź #55 dnia: Sierpień 06, 2004, 06:38:44 am »
@Waltari
ja sie nie boje. spojrz ile razy MM zrobil jakiegos kowera wyszlo mu lepiej niz w oryginale, albo przynajmniej rownie dobrze. vide
Sweet Dreams
I Put a Spell on You
Tainted Love
cs tak czuje ze i tym razem kower bedzie duuuzo lepszy niz oryginal :)
no one is placed higher than another
no matter race or creed or gender
(...)
we are all flesh and blood
i am not afraid to speak my mind'

Offline Solitaire

Covery - te najlepsze i najgorsze
« Odpowiedź #56 dnia: Sierpień 09, 2004, 12:24:48 pm »
Cytat: "lopolik"

3. Tori Amos - Smells like teen Spirit (Rhobaak nie bij w twarz!!)

Ale tak poza tym to wszystko w porządku? :roll:
Tori podnosi o klasę w górę wszystko, czego dotknie swoim głosem. Ale masz prawo nie lubić... ;)
Już się gwiezdne poniszczyły zamiecie,
Cień się chwieje poróżniony z mogiłą,
Coś innego stać się pragnie na świecie,
Coś innego, niż to wszystko, co było.

Offline hopatika

Covery - te najlepsze i najgorsze
« Odpowiedź #57 dnia: Sierpień 09, 2004, 04:51:58 pm »
1. Manson z Personal Jesus pewnie znowu zrobi makabre, jak zrobil z innymi kawalkami - ten koles nie powinien brac sie za covery.
2. Tori Amos nagrala jedna z najlepszych plyt z coverami w historii...
3. ...i przebila nawet Fishdicka Acid Drinkers. :)

Offline sas

Covery - te najlepsze i najgorsze
« Odpowiedź #58 dnia: Sierpień 09, 2004, 07:12:23 pm »
heh ... jak patrze to ile osób tyle opinii o Tori i MM :)

mi sie z coverów podobalo najbardziej chyba
1. Children of the Damned w wykonaniu Theriona
2. "War" burzuma ... wlasciwie nie cover, ale cholernie podobne do Necromancy Bathorego
3. Acid Drinkersowe covery Sabbathów - poezja po prostu :)
4. Light My Fire - Amorphis ... rozwala (choc moze nie pozytywnie :D)
one more beer and heavy metal and i'm just fine" - Manowar, Return of the Warlord

"if you are not in metal - you are not my friend"
- ciekawe czyje to moze byc ;P

Anonymous

  • Gość
Covery - te najlepsze i najgorsze
« Odpowiedź #59 dnia: Sierpień 09, 2004, 07:25:47 pm »
Hiszpański Hicior (Bailando) Ametrii. RULZ.

 

anything