Autor Wątek: grywalne, ale nie przegiete  (Przeczytany 4765 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ghost666

grywalne, ale nie przegiete
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 26, 2003, 09:18:51 am »
o procach pamietam, przeciez to podstawa gry skavenami :)
a co do halabard - jednak z nich zrezygnowałem, na rzecz dwóch mieczy u adepta i pazurków i black skavenów (miecze na adepcie, są głównie wynikiem tego iż ma on za zadanie takze niekiedy strzelic z warplocka, albo uzyc procy, a pazurki by mu to uniemozliwiły...)
lory fot the Horned Rat!!!


Offline Firefly

grywalne, ale nie przegiete
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 26, 2003, 12:33:06 pm »
A weź wypróbuj weeping blades, tysz są całkiem fajne i nie są cumbersome... a blackowi daj miecza i slinga, żeby mieć większą gromadke tych szczórków... ja mam ich 13 w swojej rozpie i ładnie to wygląda.

PS. Ropza chyba Skryre: koło 40 slavow z pałkami i slingami, jacyś stormiarz oraz cieć ze szczelbą i pomocnikiem :twisted: isn't that uuuuupid :?  :x  heh
Death to the False Emperor of Mankind"

"Jak coś nie idzie... wystaw wieksze działo..."

http://quiz.ravenblack.net/blood.pl?biter=Evesor - fajna wampirza gra...

Offline ghost666

grywalne, ale nie przegiete
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 26, 2003, 02:38:45 pm »
WB sobie podaruje - za drogi interes moim zdaniem, tylko po to zeby miec mozliwosc zwoundowania za 6 na trafienie...
a co do skryrere - no way, jeden kolo (slave) z dwoma palkami i slingiem to 23gc, koles z jezzailem+pomocnik don=250gc, a zatem nie wepchnie sie wiecej niz hm... 10 slejwow, ale i tak rozpiska do niczego ;) skryrere bardzo trudno sie gra w mordheimie...[/list][/list]
lory fot the Horned Rat!!!


Offline ghost666

grywalne, ale nie przegiete
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 29, 2003, 09:33:36 am »
no i po pierwszej bitwie (była wczoraj wieczorem, ale nie miałem jak posta napisac tak pozno). Tak wiec był to zwykły skirmish, skaveny vs. shadow warriorzy, obie warbandy nierozwiniete (pierwsza bitwa). Układ budynków dosyc przyzwoity - było gdzie sie schowac, ale było tez skad strzelac do szczurów niestety. I tak wlasnie wygladało gro rozgrywki, elfy stoją na budynku i strzelają, skaveny biegną i chowają sie po kątach (zaden nie dostał po drodze, dopiero w ostatniej turze kilku dostalo, dwóch OOA) tak wiec moze dokładniej opisze ostatnią faze bitwy:
Skaveny wybiegają z budynku w którym sie kryją robiac rajd na elfy, tak zeby schronic sie w budynku w którym siedzą elfy, z jednego miejsaca wybiegli wszyscy herosi, z drugiego 3verminkinów+3giant raty(z czaru), verminki zatrzymują sie i strzelają, z herosów - assasin oraz black skaveni biegną do elfów, jeden BS po drodze dostaje stuna i lezy ture, ale elfy go nie dobijają i ma potem czas sie ukryc, wszyscy strzelają z proc, verminek zabija jednego elfa, koniec tury. Elfy strzelają, zabijajac 2 verminków, zawalam routa, koniec bitwy. Verminki nie przezyły po bitwie, wykulałem dwie dwójki, a to są henchmeni, wiec... ;(

to wszystko, na exploracji rzuciłem 4kawałki warpstona, z którego sprzedaje 3 i mam 65gc, a takze znalazłem 3 krótkie łuki ;) niestety nikt nie potrafi ich u mnie obsługiwac. Teraz pytanko - co za to kupic? dwóch verminów, plus costam jeszcze? czy moze nic nie kupowac i zbierac na dajmy na to ratogre(chociaz ta mało mi sie przyda, bo nie moze sie wspinac, wiec bedzie tylko strzały zbierała, ale kosztuje 250gc, czylu, ekhm, duzo)? a moze jeszcze cos innego? czekam na propozycje
pozdrawiam :)
lory fot the Horned Rat!!!


Offline Nilgar

grywalne, ale nie przegiete
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 29, 2003, 11:27:47 am »
Niestety musisz iśc na ilość - przy 12-tu szczurach zdajesz Routa dopiero po trzech zdjetych z placu. Z Shadow Warriorami nie masz większych szans - z Toughnessem 3 zawsze będziesz miał ten sam problem w kulminacyjnej turze (możesz ewentualnie liczyć, że przeciwnik nie trafi ani razu i dojdziesz go w h-t-h ale szanse na to są w końcu niewielkie). Problem nasili się po kilku bitwach kiedy każdy Heros z Negarythe będzie miał QuickShota, więc najlepiej zaopatrz się w Holy Relic i Lucky Charmy, a szczurów ile się tylko da...

Offline ghost666

grywalne, ale nie przegiete
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 29, 2003, 12:00:36 pm »
holy relic - kupie
lucky charm - juz maja
ilość - no cóz, masz racje... trudno

wlasnie dlatego nie lubie SW (szczególnie z nimi walczyc) :/
lory fot the Horned Rat!!!