Odpowiadam wszystkim bo już mnie cytowanie znudziło.
O ,,Van Helsingu" koniec bo widzę, ze ,,śmigło" chce mieć koniecznie ostatnie zdanie więc mu to ułatwię.Nie ma sensu drążyć tematu dalej bo ani ja jego ani on mnie do swych racji nie przekona ale fajnie było podyskutować.
Oczywiście ,,Drakula2000" to jakaś pomyłka wielka była i lepiej zapomnieć o tym incydencie.
Niech mi nikt nie zarzyca, ze klasyki kina grozy nie znam bo nie widziałam ,,Martwicy mózgu"!Ludzie!Chyba jest mnóstwo innych horrorów do klasyki sie zaliczających, prawda?Wymieńmy choćby kilka tytułów:,,Frankenstein", ,,Narzeczona Frankensteina", ,Nosferatu", ,,Drakula", ,,Mumia", ,,Wikołak"...wymieniać dalej?Wszystko to sa produkcje z poczatków ubiegłego wieku gdy kino było czarno-białe a w horrorach królował Borys Karloff i Bela Lugosi.Pamiętacie te filmy?To chyba jest klasyka, nieprawdaż?
I nie mówcie mi ze ,,Van Helsing" nie czerpie z tych filmów.Błagam!
Pozdrowionka dla wszystkich