POWRÓT KRÓLA - !!!SPOILER!!!

[kubususul]

Ake i tak trzeba przyznac ze jest to jeden z  filmow najlepiej oddajacych ksiazke. Pomimo kilku wpadek wiekszosc jest raczej dobrze oddana.

[Watcher]

Zeby nie było że gadam bez sensu - Eowina podcięła mumakila mieczem i ten się przewrócił :bored: Konnica szarżowała mumaki :wall: , a pod czarną bramą to ekipa Aragorna atakowała (było ich CIUT mniej więc raczej by im się opłacało zostać).

Wszystko by było ok, gdyby nie fakt że pod Zamą Rzymianie również zaszarżowali na słonie, podobnie jak Rohirrimowie rozstępując się przed nimi. A pod Morannon to była akcja desperatów. Ich misja dobiegła końca. Trochę zaciemnia sytuację fakt, że nie pokazano Ust z resztkami po hobbitach, co ostatecznie już w przekonaniu większości zamieniło wyprawę w operację "Boski Wiatr". BTW, Pickettowi pod Gettysburgiem też raczej opłacało się bardziej zostać. Albo Custerowi pod Little Big Horne.

[High Elf]

Nie opłacało im się zostać, bo oko Saurona by ich zlookało (Froda i Sama), a wtedy przegraliby wojnę. Poza tym, gdyby tam nie podeszli to Czarna Brama jeszcze by stała i to w pełnej obsadzie.

[login]

a poza tym to nei wina filmu- to koncepcja ksiazki, basniowa, legendarna i fantastyczna. jak moze dziwic fakt kawaleryjskiej szarzy na slonie w historii gdzie grupa hobbitow walczy z goblinami i probuje zniszczyc pierscien- niewidke przez ktory moze upasc nieistniejacy swiat? a btw, czyzby przypadkiem mistrzem anglii nie zostanie Arsenal : ]?...

[lopolik]

To koncepcja książki powiadasz...

A czy przypadkiem w książce atakowali, czy może raczej bronili się na wzgórzach? A tak poza tym to ja proponuję, żeby nazgule nie latały już więcej na tych bestiach, tylko przesiadły się na wielkie różowe słonie, które unoszą się przy pomocy ruchów ogromnymi uszami. W końcu w tym wymyślonym świecie nikogo to nie zdziwi, bo

jak moze dziwic fakt kawaleryjskiej szarzy na slonie w historii gdzie grupa hobbitow walczy z goblinami i probuje zniszczyc pierscien- niewidke przez ktory moze upasc nieistniejacy swiat?

Taka argumentacja raczej mnie nie przekonuje. Ta od High Elfa też nie. Sauron chyba wolałby patrzeć na groźnego króla stojącego u bram niż patrzeć czy czasem przypadkiem nie pojawił się jakiś hobbit z Jedynym Pierścieniem.

[Watcher]

To koncepcja książki powiadasz...

A czy przypadkiem w książce atakowali, czy może raczej bronili się na wzgórzach? A tak poza tym to ja proponuję, żeby nazgule nie latały już więcej na tych bestiach, tylko przesiadły się na wielkie różowe słonie, które unoszą się przy pomocy ruchów ogromnymi uszami. W końcu w tym wymyślonym świecie nikogo to nie zdziwi, bo

jak moze dziwic fakt kawaleryjskiej szarzy na slonie w historii gdzie grupa hobbitow walczy z goblinami i probuje zniszczyc pierscien- niewidke przez ktory moze upasc nieistniejacy swiat?

Taka argumentacja raczej mnie nie przekonuje. Ta od High Elfa też nie. Sauron chyba wolałby patrzeć na groźnego króla stojącego u bram niż patrzeć czy czasem przypadkiem nie pojawił się jakiś hobbit z Jedynym Pierścieniem.

Ale ja nadal nie rozumiem. Przecież napisałem wyżej, że takie samobójcze szarże (i nonsensowne przy okazji) jak najbardziej występowały w historii. A Elessar & Co. już wiedzieli, że to już koniec.

[lopolik]

Drogi , kochany i w ogóle Watcherze. Czy ja napisałem, że nie przekonuje mnie argumentacja Watcherza czy Logina i High Elfa? Bo mnie się zdaje, że to drugie. Twoja argumentacja jest spoko (a przynajmniej w miarę logiczna i dobra), ja tylko nie rozumiem jak można takie błędy zwalać na książkę, gdzie takich scen po prostu nie było (chociaż jeżeli hobbici gromią goblinów dla pierścienia - niewidki, to wszystko jest możliwe :P ). W każdym razie ten ostatni post nie był do Ciebie.

A tak przy okazji, to ile tych słoni walczyło pod Zamą z Rzymianami? Jeden? Siła ich!

[wojto]

 
Było książkę czytać.... :bored:

ksiazke czytalem...tylko bylo to wiecej niz 10 lat temu, wiec juz nic prawie nie pamietam..

[Watcher]

A tak przy okazji, to ile tych słoni walczyło pod Zamą z Rzymianami? Jeden? Siła ich!

Chyba ci się najdroższy lopoliku Zama z Kannami pomieszała Pod Zamą było ich całkiem spore stadko

[MiszkA]

tak OT to domyslam sie ze tak wygldalo zmiecenie turkow pod Wiedniem:D,tylko pewnie Polacy przejechali dalej

Nie polacy, tylko wielonarodowa armia pod dowództwem polskiego wodza ;]

[Watcher]

tak OT to domyslam sie ze tak wygldalo zmiecenie turkow pod Wiedniem:D,tylko pewnie Polacy przejechali dalej

Nie polacy, tylko wielonarodowa armia pod dowództwem polskiego wodza ;]

Oj, przecież tu chodziło o szarżę husarii.....

[MiszkA]

:P taa, oczywiscie zrozumialem, zwrocilem jednak uwage na zawarta w poscie niescislosc ^^ koneic ot

[wróbl józef]

Powrót króla jest o niebo lepsze od drugiej części, jednak pierwsza część zrobiła na mnie najlepsze wrażenie. To pierwsze spotkanie się ze światem Śródziemia, te sztuczne ognie, tan stęchły klimat Morii, te zakute ryje orków... To co zrobił Jackson to poezja. Pamiętam, że po tej sesji nei chciało mi się do świata wracać. Trzecia część to oczywiście wszystko to samo x2, ale jednak pierwsze wrażenie jest najważniejsze.