Średnio pojmuje czemu to takie straszne na wilczki.
Strach większości to 7, tylko 2 modele w tej rozpisce mają 8.
A większość wilczków ma 6, więc na 2+/3+ zdaje teścik. Czy ja wiem czy tak strasznie będą uciekać
Jak już pisałem, staram się szarżować punktowo, kilkoma modelami na raz.
Zazwyczaj jest to więc strach 8-9, a to już robi różnicę... I uwierz mi, te jedynki u wilczków wypadają właśnie wtedy, kiedy zdają na 2+ :P
W dodatku co groźniejsze modele (Predzie) zdają strach automatycznie.
Strach na 8 zdają automatycznie, ale 9 już muszą testować. Zresztą nie taki Predzio straszny jak go malują... :twisted:
Co więcej - ruch modeli jest podobny. Sępy i Opancerzone Centaury biegają tak samo szybko jak większość wilczków, zaś zwykłe Centaury poruszają się z prędkością Westalek/Łowców.
To fakt, muszę przyznać, że w obydwu bitwach przeciwko wilkom miałem takie szczęście, że ich bohater (raz Lykai, a raz Onyx) uciekli w pierwszej rundzie (z tym, że Onyx uciekł po szarży łączonej zwiadowców w stronę całej mojej armiii
:giggle:)
Ale nie zmienia to faktu, że w obydwu przypadkach bitwy trwały średnio 3 tury (w jednej z nich przeciwnik stracił 148 punktów podczas pierwszej tury)
A gdy dojdzie już do samej walki to przegrywanie w inicjatywie o 2 przy sile wilczarzy i raczej średniej obronie (co prawda u Sępów i Opancerzonych trochę ich pancerz ratuje) może być niezbyt przyjemne
No niestety, taktyka gry tą armią musi być podobna do taktyki Wilków - jak przegrasz inicjatywę to leżysz. Dlatego staram się maksymalnie zmniejszyć ją przeciwnikowi - Strach, szarża, więcej moich modeli w walce... Czasem się da coś wykombinować...
A teraz najważniejsze pytanie: co byście tu zmienili? Najlepiej tak, żeby miało to nadal swój klimat...