Jesli już o strachu mowa to pomyślcie co zrobić z czymś takim :
Unnamed Nieumarli z Acheronu Armia
1 Sophet Drahas @ 220.0 Pkt
Arkan IV: Cesarz [17.0]
Earthen Primal Attack [5.0]
Morbid Puppet Invocation [7.0]
Morbid Angel Invocation [11.0]
Korona [25.0]
1 Azael Niewierna @ 60.5 Pkt
Morbid Puppet Invocation [7.0]
Berlo [25.0]
1 Melmoth @ 66.3 Pkt
Miecz Meczenstwa [10.0]
2 Ghul @ 34.0 Pkt
1 Banshee @ 27.0 Pkt
Liczba modeli: 6
Total Armia Cost: 407.8
Na 400 pkt. to przeciwnik łatwo wymanewruje te 6 modeli - Sopheta nawet nie będzie brał pod uwagę z jego 5 cm ruchu(i ten jego fear niewiele tu da
) - przygotował bym sie na strzelanie na odległość i w ten sposób nabicie pkt. - przy rozważnej grze już na starcie mamy zapewniony minimum remis - Sophet jest za wolny a żeby utrzymać jednostki co by korzystały z jego Fear'a to i reszta armii będzie człapała te 10 cm w marszu - jak do tego dojdzie jeszcze teren to będziesz stał praktycznie w miejscu
Jaskier napisał:
"Ok, mój błąd - w takim razie dajemy Sophetkowi Talizman Cieni i już ma taaaaaaaaaaaaaki ruch
Czekam na ripostę
No i nie bez znaczenia jest fakt, że przodem człapie cały horda marionetek, a aniołki zajmują się wyłuskiwaniem strzelców (a są w tym lepsze niż reaperki )"
No wiec zaczynamy - Talizman cieni to już 3 artefakt a więc kolejne pkt tracisz na podpakowanie tylko jednego modelu i musisz znowu zredukowac koszta o jakieś 26 pkt czyli lecą albo banshee albo Ghule(zakładam, że czary i artefakty są częścia jakiejś Twojej taktyki i nie chcesz z żadnego rezygnować).
Zanim jakiś model zbliży sie na tyle aby móc wykorzystać Talizman Cieni będziesz potrzebował 3 tur(przyzwanie Aniołka[on ma najwieksze szanse na szybkie zbliżenie się do przeciwnika], danie mu amuletu na poczatku następnej tury i ruszenie go w kierunku przeciwnika...może nawet 4 tury jak przeciwnik mądrze się rozstawi).
Daje nam to jakieś 3 tury pięknego safari na Sopheta, który jako duży cel bedzie pieknba tarcza strzelniczą nawet jak sobie przyzwie legion umarlaków do tych swoich 4/5 modeli na początku.
Co do "a aniołki zajmują się wyłuskiwaniem strzelców (a są w tym lepsze niż reaperki )"
Dojda do nich góra w 3 turze(1 ożywienie, 2 wzbicie sie i podlecenie na 25 cm i dopiero 3 dive)
Reaperki są o wiele skuteczniejsze bo:
1 - mają skauta i juz w 2 turze moga dive'ować każdego strzelaca dzieki dogodnemu ustawieniu
2 - mają inicjatywkę 3 co w połączeniu z Divem daje nam ładna liczbe 5 co z koleii prawie zawsze oznacza, że atakujemy pierwsi
3 - choć tylko 1 wytrzymałości na aniołkowe 3 to na jego 0 obrony mają 2 co w praktyce wyglada tak, że dłużej potrafią wiazać strzelców w walce i dzięki temu nasze główne siły maja z nimi spokój
Na plus dla aniołków przemawia tylko strach 6 ale to przeważnie natrafi na liderkę jakiegoś herosa co daje marne szanse przeżyć dłużej niż 1 turę
przy Divie mają 2 inicjatywy coprawie zawsze stanowić będzie zaszczytne miano obrońcy
Nawet punktacja pokazuje kogo bardziej dopakowali - aniołek 12 na 13 reaperka, którego notabene też można przyzywać