Byłem wczoraj na sztuce Sandman wystawianej w W-wie.
Jakie wrażenie - REWELACJA!!!
Sztuka doskonale wykorzystuje pomieszczenia dawnej fabryki, w których jest wystawiana.
Wszystko odbywa sie obok nas, a nie jak w klasycznym teatrze, na scenie.
Aktorzy swietni, podobnie z fabułą, która jedynie klimatem!!! i postacią głównego bohatera nawiązuje do komiksu.
Jest jak kolejna opowieść idealnie pasująca do reszty. Więcej nie zdradzę, żeby nie psuć innym satysfakcji.
Jedyną wadą jest czas trwania, dosyć krótki.
Naprawdę bardzo mi się podobało i wyszedłem totalnie zaskoczony i zadowolony.
Świetne.