Autor Wątek: Sandman  (Przeczytany 332725 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

N.N.

  • Gość
Odp: Sandman
« Odpowiedź #885 dnia: Wrzesień 21, 2008, 05:00:07 pm »
Szkoda, że psikusy podobne do polskiego  "śnienia" nadal dzieją się na naszym ryneczku.
Co właściwie masz na myśli, pisząc "psikusy"? "Dreaming" - przynajmniej na początku miało strukturę epizodyczną - składało się z osobnych, zamkniętych historyjek (czasem dwu-, trzyczęściowych). Wydany tom zawiera takie historyjki, w tym tę, która dostała nagrodę Eisnera. W tym przypadku trudno narzekać, że dostaliśmy poczatek (a właściwie trochę dalej niż początek) opowieści i nie dowiemy się, co dalej. Dalej będzie historia o czym innym, która w pewnym momencie stanie się typową historią rozwijającą się z odcinka na odcinek. Tymczasem wydany tom daje polskiemu czytelnikowi pojęcie, o czym jest "Dreaming", daje mu też możliwość ponownego spotkania z bohaterami z "Sandmana". Najprawdopodobniej, gdyby "Śnienie" okazało się przebojem na polskim rynku, redaktorzy z Egmontu sami by poskładali kolejne trejdy z wydanych w tej serii zeszytów. Jednak, co bardziej prawdopodobne, "Śnienie" przebojem się nie okaże i jego wydawanie nie będzie kontynuowane. W tym jednak wypadku nie załamywałbym rąk nad porzuceniem kolejnej rozbabranej serii -

Offline Raf Fariszta

Odp: Sandman
« Odpowiedź #886 dnia: Wrzesień 21, 2008, 05:48:31 pm »
...Najprawdopodobniej, gdyby "Śnienie" okazało się przebojem na polskim rynku, redaktorzy z Egmontu sami by poskładali kolejne trejdy z wydanych w tej serii zeszytów.....
To chyba byłby precedens......wątpie jednakże czy kontrakt na wydanie danej wersji językowej obejmuje takie uprawnienie......
Nocy Matko Dnia

N.N.

  • Gość
Odp: Sandman
« Odpowiedź #887 dnia: Wrzesień 21, 2008, 07:38:41 pm »
To chyba byłby precedens......wątpie jednakże czy kontrakt na wydanie danej wersji językowej obejmuje takie uprawnienie......
Pytanie, co sprzedają Amerykanie: serię, ktorą sami wydali w zeszytach, czy tylko TPB? Moim zdaniem, sprzedali Polakom prawo do wydania serii.
Nie wiem, czy to byłby precedens. Niemcy wydali zbiorcze wydanie historii z "Hellblazera", skladające się z historii, które  oryginalnie ukazały się w różnych zbiorach. A Anglicy już lata temu publikowali amerykańskie seriale w postaci wydań zbiorczych (i w czerni i bieli) - wydawali tak i "Hellblazera" i "Swamp Thinga" - w latach, kiedy jeszcze nie było amerykańskich TPB z tych serii.

Offline Raf Fariszta

Odp: Sandman
« Odpowiedź #888 dnia: Wrzesień 21, 2008, 08:03:32 pm »
Hmm... pisałem raczej o polskim rynku. Nie wiedząc jednak nic o praktykach z Niemiec i Anglii, które opisałeś.....czy obecnie też takie występują?
Wychodzę z założenia, że takie "tworzenie" tradów w danym kraju to bardzo daleko idące uprawnienie i licecjonodawcy nie udzielają go często o ile w ogóle....Nie widziałem jednak żadnej takiej umowy....tak sobie dywaguję......
Odróżniłbym też licencjobiorcę niemieckiego i angielskiego od polskiego. Chociaż "polski" Egmont jako element międzynarodowego konsorcjum "EGMONT" to już całkiem poważny kontrahent.
Nocy Matko Dnia

N.N.

  • Gość
Odp: Sandman
« Odpowiedź #889 dnia: Wrzesień 21, 2008, 08:15:19 pm »
Niemiecki TPB.

Przykładowe plansze pochodzą z "Rare Cuts" i z "Setting Sun", a nazwiska wymienione na okładce sugerują, że jest to jeszcze większy misz-masz, bo jest tam i Azzarello, i Gaiman z McKeanem

Offline Raf Fariszta

Odp: Sandman
« Odpowiedź #890 dnia: Wrzesień 21, 2008, 08:45:59 pm »
Rzeczywiście...pojechali po bandzie całkiem....a wszystko chyba z uwagi na zaspokojenie potrzeb lokalnego rynku (popyt na tytuły określonych autorów a nie całą serię). Kurcze, jeśli takie są rzeczywiste pobudki, to jest to lekko przerażające.....Taka konsumpcja wybranych elementów całości......na gruncie sztuki, kultury, czy zawężając do literatury to poprostu strach....Bryki, ściągi.....Może się jednak mylę.....(a może przesadzam :neutral:).....chociaż sygnałów o takim zjawisku jest więcej......
Nocy Matko Dnia

Offline C.H.U.D.Y.

  • Redakcja KZ
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 2 231
  • Total likes: 0
  • Angry Comic Book Nerd
    • KZ
Odp: Sandman
« Odpowiedź #891 dnia: Wrzesień 21, 2008, 08:54:53 pm »
W Hiszpanii wydali dodatkowy tom Gotham Central, zawierający 8-częściową krótką historyjkę o jednej z policjantek autorstwa Judda Winnicka i Cliffa Chianga. DC takiej kolekcji nigdy nie wydało.

Także tak, taka możliwość jest realna. Nawet w Polsce.

Offline Raf Fariszta

Odp: Sandman
« Odpowiedź #892 dnia: Wrzesień 21, 2008, 09:09:53 pm »
Chodziło mi o cięcie, dokonywanie wyboru, a nie bonusy........
Nocy Matko Dnia

Offline C.H.U.D.Y.

  • Redakcja KZ
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 2 231
  • Total likes: 0
  • Angry Comic Book Nerd
    • KZ
Odp: Sandman
« Odpowiedź #893 dnia: Wrzesień 21, 2008, 09:25:19 pm »
A mój powyższy przykład nie jest wyborem? Jest kilkadziesiąt komiksów powiązanych z Gotham Central, a nie wydanych w TPB za granicą. Wybrali akurat tą.

A przykładów, o których Ty mówisz, jest mnóstwo w zachodniej Europie. Wystarczy wygooglować sobie.

Offline Raf Fariszta

Odp: Sandman
« Odpowiedź #894 dnia: Wrzesień 21, 2008, 10:09:28 pm »
A mój powyższy przykład nie jest wyborem? Jest kilkadziesiąt komiksów powiązanych z Gotham Central, a nie wydanych w TPB za granicą. Wybrali akurat tą.

A przykładów, o których Ty mówisz, jest mnóstwo w zachodniej Europie. Wystarczy wygooglować sobie.
Chodziło mi o cięcie i przycinanie.....zakresu praktyki nie znałem.......
Nocy Matko Dnia

N.N.

  • Gość
Odp: Sandman
« Odpowiedź #895 dnia: Wrzesień 21, 2008, 10:16:15 pm »
Rzeczywiście...pojechali po bandzie całkiem....a wszystko chyba z uwagi na zaspokojenie potrzeb lokalnego rynku (popyt na tytuły określonych autorów a nie całą serię). Kurcze, jeśli takie są rzeczywiste pobudki, to jest to lekko przerażające.....Taka konsumpcja wybranych elementów całości......na gruncie sztuki, kultury, czy zawężając do literatury to poprostu strach....Bryki, ściągi.....Może się jednak mylę.....(a może przesadzam :neutral:).....chociaż sygnałów o takim zjawisku jest więcej......

Przesadzasz.
Jak zjedziesz w dół pod podanym linkiem, to zobaczysz inne "Hellblazery" wydane po niemiecku - jest ich całkiem sporo. Część jest identyczna z amerykańskimi. Część zaś, to TPB dzielone (jak w Polsce).
I zważ jeszcze jedno: Amerykanie w swoich TPB też nie zawsze wydają wszystko, jak leci. I w "Hellblazerze", i we wzmiankowanym "Gotham Central" są odcinki, które w TPB pominięto. Podobnie w wydaniym w Polsce "Śnieniu" - wcale nie znalazły się tu kolejne odcinki serii. Wyjęto spomiędzy nich dwa, czy trzy odcinki.
Czym to się różni od wqybierania historyjek wedle uznania?

Offline Raf Fariszta

Odp: Sandman
« Odpowiedź #896 dnia: Wrzesień 21, 2008, 10:20:37 pm »
Hmmmmm...właśnie z tego wątku dowiedziałem się, że trady w USA nie obejmują wszytskich zeszytów.....
Może rzeczywiście przesadzam......
Nocy Matko Dnia

N.N.

  • Gość
Odp: Sandman
« Odpowiedź #897 dnia: Wrzesień 21, 2008, 10:28:28 pm »
Hmmmmm...właśnie z tego wątku dowiedziałem się, że trady w USA nie obejmują wszytskich zeszytów.....
Może rzeczywiście przesadzam......
Tyle że tam można sobie dokupić kazdy z brakujących zeszytów pojedynczo.

Dodane 1. października:
Cytuj
W takiej komiksowej "Koralinie" mamy całą zawartość treści książki wzbogaconą o rysunki. Gdy ktoś czytał książkę to w wypadku wersji komiskowej przeglądał strony, nie czytał zawartości.

Dla mnie podawanie wszystkiego na talerzu w formie komiksu w tych przypadkach nie jest ani trochę ciekawe. Wolałem, gdy obraz wydarzeń w "Koralinie" widniał w mojej wyobraźni, aniżeli w obrazie na kartce. Zabrakło konsekwencji, wygrało zaś powielanie pomysłu na inne media i wyłudzanie od fanów pieniędzy.
Wlaśnie dostałem komiksową "Koralinę". Piękny album, ze znakomicie poprowadzoną narracją graficzną, narysowany delikatną kreską, z precyzyjnie budowanym nastrojem, świetnie wydobytymi detalami, z obrazkami, które potrafią spotęgować poczucie osamotnienia dziewczynki, czy ewokować nastrój grozy. Jeśli o mnie chodzi, to bardzo bym chciał, żeby żądni zysku wydawcy i tworcy jak najczęściej wyłudzali ode mnie pieniądze w ten własnie sposób.
« Ostatnia zmiana: Październik 01, 2008, 02:09:26 pm wysłana przez N.N. »

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: Sandman
« Odpowiedź #898 dnia: Październik 18, 2008, 04:03:41 pm »
"Noce nieskończone" – dobrze się to czyta i bardzo dobrze ogląda.
Moja lista przebojów:
1. "Maligna: Do wewnątrz" – Bill Sienkiewicz moim zdaniem najlepiej "zgrał się" z tematem i to głównie dzięki niemu ta historia jest nie tylko gęsta plastycznie, ale i emocjonalnie.
2. "Pożądanie: Jak poznałam smak pożądania" – świetne połączenie mitu kobiecej seksualności Manary z mitem Nieskończonych Gaimana.
3. "Sen: Serce gwiazdy" – sugestywne nadanie kosmicznej perspektywy i oryginalne rysunki Prado.
4. "Śmierć: Śmierć i Wenecja" – Gaiman ciekawie przeplata wątek miejsca, którego czas się nie ima, z rozterkami głównego bohatera.
5. "Zniszczenie: Na półwyspie" – ta historia ma swój klimat, ale po przeczytaniu tego, co Gaiman napisał we wstępie, trochę mi przeszkadzała jej pretekstowość.
6. "Rozpacz: Piętnaście portretów Rozpaczy" – za dużo tu artystowskiej jazdy po bandzie, niemniej sporo też intrygujących momentów.
7. "Los: Noce nieskończone" – znakomite rysunki Franka Quitely’ego, ale nie zmienia to faktu, że to tylko impresja.

Offline Death

Dom Lalki z lepszymi kolorami:)
« Odpowiedź #899 dnia: Styczeń 08, 2009, 11:39:12 pm »
Jedna z odpowiedzi Egmontu szczególnie mnie pocieszyła:

33. Czy grafika będzie taka sama jak w pierwszym wydaniu czy pokolorowana na nowo jak w The Absolute Sandman, Vol. 1?

Będziemy korzystać z materiałów do absoluta.

Tak, tak, tak!  :D