0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Cytat: "Rorkas"Czyzby fani komiksu to zdzieczinniale staruszki? Z głosów w tym topiku wynika, że wielu z was stresuje się swoim wiekiem w kontekście hobby jakim jest komiks. Chyba już zawsze w Polsce będzie krążył stereotyp, że komiksy są dla dzieci a ich czytanie to dziecinada Ja jakoś się tym nie przejmuję, a jak wynika z podawanych ilości lat, jestem tu jakimś nestorem Chciałbym pozostać takim jakim jestem: czytać komiksy, słuchać dobrej muzyki, znajdować czas dla rodziny, przyjaciół i na dobrą zabawę. Czasami zdażało się mi, gdy szedłem po ulicy obserwując jakiegoś staruszka (coś koło 70-tki) wyobrażać sobie, że ja będę w tym wieku; będę chodził po ulicach ze słuchawkami walkmana na uszach, pod pachą trzymał jakiś ciekawy komiks, siadał sobie na ławeczce nad rzeką i popijając piwko zaczynał go czytać. I pomyślę sobie też o tym ile to niezapomnianych wrażeń stracili ci którzy nie czytali tych komików...Nie hczialem powiedziec zre popieram ogulna opinie- "komiksy to bajki dla dzieczi". Hczialem pozartowacz tylko z naszego wieku. tesz sadze zre wiek nie ma nic wspolnego z upodobianami i perversjami, he he heee :twisted:
Czyzby fani komiksu to zdzieczinniale staruszki?
Mh, znaczy ze jestem tutaj :mrgreen: najstarszy ?33