Tak sobie ostatnio troche myślałem, ze wzgledu że są święta i nie ma szkoły, która z myśleniem dużo wspólnego nie ma, tylko z bezustannym kuciem... ;]
No i tak sobie wymyśliłem jak by tu tak użyć wargów. i doszedłem do wniosku, że za ich pomocą można łatwo wyeliminować z gry łuczników- dzięki ich dużemu zasięgowi ruchu oraz heroicznemu ruchowi Sharku, są w stanie zająć wrogwich strzelców najdalej w drugiej turze... wystarczy wziąść parę tych "hien" i okrążyć gromadkę łuczników, aby zająć ich w walce wręcz.
w tym czasie, nasza piechota, bezstresowo [aczkolwiek również szybko] dochodzi do wroga bez większych strat spowodowanych strzałami... w tej sytuacji nie mają się czego obawiać takie postacie jak kapitan troli, berserkerzy i inni "wymiatacze" dla ktorych jak dotad najwiekszym problemem byla bron miotana. wykupmy jakiegos orczego bohatera, praktycznie tylko dla heroicznych akcji i najdalej w trzeciej (jak sie uda to juz w drugiej) turze zwiążmy Dobro w walce... salwa wtedy nie ma miejsca, a strzelanie raczej tez odpada, chyba, że wargowie mieli niesamowitego pecha w kościach...
z piechoty to warto zwrócić uwagę na berserkerów (wiadomo- nie przesadzić z ich ilością...) i morannon orcs. uzupełnijmy wszystko niezliczoną rzeszą tanich orków niekoniecznie z tarczami- zaoszczędzimy po jednym punkcie na sztuce, a Wolne Ludy (pomijając bohaterów) i tak będą zabijać na 5-tce...
jak działa mordorski trol każdy wie... ;D
a warto zwrócić uwagę na Króla Nazguli na swojej "Upadłej" (;D) bestii. oczywiście że posłuży nam do wykańczania tych najsilniejszych bohaterów Dobra, ale można się również pokusić o walkę ze zwykłymi "Dobrymi"... 20 Will pozwoli stoczyć 20 walk, do rzutu na walkę wręcz rzucamy 3 kośćmi (smok dwie i jego raider), jeśli wygramy, oczywiście przewracamy pokonanego (wyjątek- inny monstrous mounts) i zadajemy podwójne obrażenia... czyli 2 kości dla Witch Kinga oraz 4 kości dla bestii... prawda, że pięknie? Warto się zastanowić nad zastosowaniem Nazgula i jego "wierzchowca"...
wiem, że Ameryki nie odkryłem i to wszystko wogule odkrywcze nie jest :P ale tak sobie pomyslalem ze sie tym z Wami podziele, a Wy (jak to zwykle na forum bywa
) podzielicie sie swoimi uwagami...
spójrzmy jeszcze na sprawe od strony PLNów... i robi się nie ciekawie, bo ile kosztuje bestia wszyscy wiedzą, trol z mordoru nie mniej, moranon orcs są tylko w blisterkach po 3-ech, berserkerzy to samo, a żeby mięc pożądną ilość wargów to też trzeba troche hajsu z portfela wyciągnąć... 5 wargów mamy za 140 zł... i cały misterny plan w PIZZZ... ;] [; ...