Autor Wątek: Alph-Art 2004 - polski wybór  (Przeczytany 4817 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Anonymous

  • Gość
Alph-Art 2004 - polski wybór
« dnia: Styczeń 17, 2004, 06:19:17 pm »
nooo dzielni polscu licealisci wybrali najlepszym polskim komiksem frakonskim Lupus Frederika Peetersa
na oko prezentuje sie swietnie...
zobaczymy post pewnie wyda :)
impreza byla dosc dziwna...
oprocz mnie komboja i badday'a nie zauwazylem jakichkolwiek fanow komisku ekipa widzow skladala sie w 99% z przeroznych tworcow nie tylko krakowskich nie liczac gawronkiewicza i janusza (musze dodac : obaj w bialych golfach)  ..ale na nich sie nie skonczylo..
smieszna sprawa jest pare osob z forum roznych ktorzy deklaruja sie jako krakowiacy (i gorale) a jednak nikogo nie bylo widac albo tez przez bankietowego sikacza (tzw wino) zatracilem tzw. "zle oko" czyli zdolnosc wyluskiwania z tlumu prawdziwych fanow.. pewnie tak :x
generalnie imprezka fajna wystawa tez
szkoda tylko ze takl hermetyczna i malenka ze nawet fani ja zlewaja...

Anonymous

  • Gość
Alph-Art 2004 - polski wybór
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 17, 2004, 06:39:51 pm »
A można było sobie obejrzeć wszystkie nominowane pozycje? Jeśli tak to co mozna powiedzieć ciekawego o La vie de ma Mere? A Lupus Peeters już przygotowuje 2 tom.

Offline Iggy

Alph-Art 2004 - polski wybór
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 17, 2004, 08:52:11 pm »
a na lupus pewnie poczekamy z rok,jak to bylo z kotem rabinem i niebieskimi pigulkami :/

Anonymous

  • Gość
Alph-Art 2004 - polski wybór
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 17, 2004, 09:36:49 pm »
Cytat: "timof"
A można było sobie obejrzeć wszystkie nominowane pozycje? Jeśli tak to co mozna powiedzieć ciekawego o La vie de ma Mere? A Lupus Peeters już przygotowuje 2 tom.



mozna bylo...
mi  osobiscie podobal sie Broderies Marjane Satrapi
tylko nie wiem o czym to jest... :)
oprocz tekstu jakiejs licealistki ze to takie uha uha ploteczki hihihi...
nie brzmi zachecajaco ale...

Offline konradkonrad

Alph-Art 2004 - polski wybór
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 22, 2004, 05:55:26 pm »
Własnie, własnie. Czy wiesz coś więcej jak wygląda wybór?
Bardzo mnie ciekawi jak licealisci do tego podchodzą. Czy to są dzieciaki wydelegowane przez wychowaczynię czy jacyś fani komiksu czy jeszcze inne licho? Wrzuć jakies plotki, co?

Offline badday

Alph-Art 2004 - polski wybór
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 23, 2004, 12:41:39 am »
Wyboru dokonalo jury skladajace sie z przedstawicieli liceum w Polsce pod przewodnictwem Gawornkiewicza i Janusza. Jak sami mówili (licealisci) to dobrowolnie zgłosili sie do tego przedsiewziecia ale- sądząc po ich wypowiedziach- nie byli to krezusi krytyki komiksowej...:)
Poza tym reprezentowali oni pogłady nie swoje ale swego liceum gdzie wcześniej odbywało sie głosowanie.

Był też czas na minikonferencje, która zaraz przemieniła się w wywiad Birka z jury :)

Poza Lupusem mnie spodobal sie wymieniany juz tu komiks La vie de ma Merre. Moze nawet bardziej niz Peeters.

A impreza była fajna, niektorzy wylewali wino, inni przeklinali nieswiadomnie po francusku, jeszcze innni wycyganili gratisowego Rabina
:) a moze to jedna i ta sama osoba była ;)

Anonymous

  • Gość
Alph-Art 2004 - polski wybór
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 23, 2004, 07:51:31 am »
Cytuj
Wyboru dokonalo jury skladajace sie z przedstawicieli liceum w Polsce pod przewodnictwem Gawornkiewicza i Janusza. Jak sami mówili (licealisci) to dobrowolnie zgłosili sie do tego przedsiewziecia ale- sądząc po ich wypowiedziach- nie byli to krezusi krytyki komiksowej...:)
Poza tym reprezentowali oni pogłady nie swoje ale swego liceum gdzie wcześniej odbywało sie głosowanie.


na razie sie powstrzymuje od komentarzy na temat liecealistow i ich wyboru  probuje napisac jakas sensowna relacje :x


Cytuj
A impreza była fajna, niektorzy wylewali wino, inni przeklinali nieswiadomnie po francusku, jeszcze innni wycyganili gratisowego Rabina
:) a moze to jedna i ta sama osoba była


nie zdecydowanie nie ta sama...
mam na mysli wylewanie wina przeklinanie a pomijam gratisowego kotka.. :)
 
w sumie fajna imprezka..
ale kto wylewal wino?
chyba ze mowisz metaforycznie o probie uleczenia kaca piatkowego i szybkiego doprowadzenia sie do stanu sugerującego iz wczorajszy wieczor wcale sie nei skonczyl..
fakt oprocz tworcow komiksu druga silna grupe stanowili skacowani :)

Offline badday

Alph-Art 2004 - polski wybór
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 23, 2004, 12:19:54 pm »
Co do wylewania to zainteresowany wie ze o nim mowa zapewne :)
Co do mojej wypowiedzi z 3.30 dzis nad ranem to wiedzialem ze pokilebasze i ...pokiełbasiłem. Chodzilo mi bowiem o Le combat ordinaire a nie o La vie de ma Mer... :oops: BYWA:)

Anonymous

  • Gość
Alph-Art 2004 - polski wybór
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 23, 2004, 12:27:59 pm »
Cytat: "badday"
Chodzilo mi bowiem o Le combat ordinaire a nie o La vie de ma Mer... :oops: BYWA:)


Le combat to też cudeńko

Offline Błendny Komboj

Alph-Art 2004 - polski wybór
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 23, 2004, 04:40:46 pm »
Cytat: "karol_konw"

Cytuj
A impreza była fajna, niektorzy wylewali wino, inni przeklinali nieswiadomnie po francusku, jeszcze innni wycyganili gratisowego Rabina
:) a moze to jedna i ta sama osoba była


nie zdecydowanie nie ta sama...
mam na mysli wylewanie wina przeklinanie a pomijam gratisowego kotka.. :)
Cytuj

 
Ta sama. To ja splamiłem francuski obrus czerwonym winem, to ja wziąłem gratisowego "Kota Rabina" na KKK i to ja tym samym dowiedziałem się, że KK to po francusku brzydkie słowo  :oops:

A poza tym nabrałem trochę przekonania do komiksu francuskiego, który dotąd kojarzył mi się wyłącznie z malukaturą, jaką zasypuje nas Motopol z Egmontem. Fajne rzeczy tam powstają, więc apeluję do wydawców i do Xienca - żeby się w nie zaopatrywał i pisał o nich w KZ.

Zwycięski "Lupus" Petersa napewno zostanie wydany na przyszłoroczne rozdanie nagród; organizatorzy chcą widocznie zrobić tradycję, żeby wraz z ogłoszeniem wyników miał swą premierę zwycięzca z roku ubiegłego. Tak było z "Niebieskimi pigułkami", z "Kotem Rabina", tak też będzie z "Lupusem", który całkiem dobrze się prezentował.
Lord of the Rings" is a piece of crap.

Offline mykupyku

Alph-Art 2004 - polski wybór
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 23, 2004, 07:31:28 pm »
Cytat: "Błendny Komboj"


A poza tym nabrałem trochę przekonania do komiksu francuskiego, który dotąd kojarzył mi się wyłącznie z malukaturą, jaką zasypuje nas Motopol z Egmontem. Fajne rzeczy tam powstają, więc apeluję do wydawców i do Xienca - żeby się w nie zaopatrywał i pisał o nich w KZ.



wstydź się :) tam powstają naprawdę dobre komiksy, tylko my nie mamy do nich dostępu, a przynajmniej nasi wydawcy nas nie rozpieszczają, a jako analfabeci znający tylko angielski hmm...

z komiksów z tego rejonu ostatnio przeczytałem: "Like a River" Pierre Wazem, wydany w USA przez Humanoids - bardzo dobra czarno-biała "wariacja" o ojcu i synu i dalekiej Syberii, można porównać ten tytuł do Niebieskich pigułek, polecam
opyright by mykupyku

Offline An-Nah

Alph-Art 2004 - polski wybór
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 24, 2004, 06:13:46 pm »
An się na imprezce nie zjawiał, gdyż w owym czasie wciąz jeszcze była mało mobilna, grrrrr... Solennie obiecuje odrobic to w przyszłym roku.

"Lupus" zapowaida się fajnie, po "Niebieskich Pigułkach" widać zresztą, na co stać autora.

"Kiciusia Rabina" na oczy jeszcze nie widziałam. Kasa czeka odłożona a komiksu nie ma...

I żal mi poniekąd, że jak mnie ciotka chciała posłać do liceum francuskiego to nie skorzystałam... ale obecnie się dokształacam i widzę postępy, ha!
Ua An, której się nie chce wymyślać podpisu

Anonymous

  • Gość
Alph-Art 2004 - polski wybór
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 24, 2004, 08:25:51 pm »
Cytat: "Błendny Komboj"


Zwycięski "Lupus" Petersa napewno zostanie wydany na przyszłoroczne rozdanie nagród; organizatorzy chcą widocznie zrobić tradycję, żeby wraz z ogłoszeniem wyników miał swą premierę zwycięzca z roku ubiegłego. Tak było z "Niebieskimi pigułkami", z "Kotem Rabina", tak też będzie z "Lupusem", który całkiem dobrze się prezentował.


albo zbytnio wpatrywaleś się w białe golfy Gawronkiewicza i Janusza albo
zbyt zjatęy byłeś rozlewaniem wina... 8)
była o tym mowa:
to nie staje się tradycją tylko taka jest idea:
komiks który wygrywa jest wydawany przy pomocy instytutu przez Post...

do An:
nie ma czego żałować nikogo tam nie było a nawet ci co twierdzą że byli udawali że są kimś innym... w każdym razie ja tam żadnego kogoś kto byłby zainteresowany komiksem a nie był w jakiś sposób związany z jego tworzeniem, pisaniem o nim ect. nie widziałem

Offline An-Nah

Alph-Art 2004 - polski wybór
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 25, 2004, 08:02:12 am »
Ech, Karol, jak człowiek musi wszędzie chodzić z kulą to chodzi tylko tam, gdzie bezwzględnie musi, więc go aż roznosi, żeby się tej kuli wreszcie pozbyć i pujść gdziekolwiek...
Ua An, której się nie chce wymyślać podpisu

Offline Błendny Komboj

Alph-Art 2004 - polski wybór
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 25, 2004, 04:47:20 pm »
Cytat: "karol_konw"
albo zbytnio wpatrywaleś się w białe golfy Gawronkiewicza i Janusza albo
zbyt zjatęy byłeś rozlewaniem wina... 8)
była o tym mowa:
to nie staje się tradycją tylko taka jest idea:
komiks który wygrywa jest wydawany przy pomocy instytutu przez Post...

W tej chwili może to jeszcze nie jest tradycja, ale za piątym czy szóstym razem będzie :)
Lord of the Rings" is a piece of crap.