Sorry Cujo, ale jeśli "Plemię cienia" ominąłeś szerokim łukiem dosłownie (czyli nie czytałeś), to nie wypowiadaj się, że Mandragora cieńko przędzie... "Plemię" to wg mnie komiks bardzo dobry, zresztą czego się spodziewać po Straczynskim?
Inne komiksy Mandragory też są niezłe: "100 naboi", "Transmetropolitan" (dla mnie osobiście bomba!), "Origin", nawet "48 stron"... "Kibli" to oni wcale nie mieli tak dużo - "Obergeist" to gniot jakich mało, "Hitman" też był kiepski, ale czy wydali coś jeszcze bardzo kiepskiego? Chyba nie...